1944-08-10    

BRYTYJSKIE OSTRZEŻENIE - POWSTAŃCZE NADZIEJE

10 sierpnia 1944 roku Radio BBC nadało ostrzeżenie we wszystkich językach europejskich pod adresem Niemców dopuszczających się zbrodni w trakcie Powstania Warszawskiego. To jednak - jak wiemy - na niewiele się dało. Niemcy wiedzieli, że stosunek aliantów do Powstania Warszawskiego był skomplikowany. Nie było im na rękę angażować się bezpośrednio w pomoc. Zgodnie z ustaleniami tzw. wielkiej trójki (Stalin, Churchill, Roosvelt) konferencji w Teheranie w grudniu 1943 roku, Polska znalazła się w strefie operacyjnej Związku Radzieckiego. Polacy nie zostali o nich poinformowani. Z nadzieją na pomoc aliantów dowództwo Armii Krajowej wydało decyzję o wybuchu Powstania Warszawskiego.

Rząd polski próbował wymusić przeprowadzenie nalotów dywanowych z zaopatrzeniem dla powstańców. Do przeprowadzenia tak potężnej operacji niezbędne było wykorzystanie sowieckich lotnisk na międzylądowanie alianckich samolotów. Stalin nie chciał udzielić zgody.

Winston Churchill, kiedy Stalin nie godził się na loty wahadłowe, proponował postawienie Stalina wobec faktu dokonanego i wylądowania bez zgody sowieckiej. Mówił: "skoro dajemy mu broń, żywność, pomoc, to on musi się z tym liczyć". Kategorycznie nie zgodził się z tym Roosevelt

Brytyjczycy postanowili na własną rękę wspomóc Powstanie i na początku sierpnia rozpoczęli wykonywanie zrzutów z zaopatrzeniem dla Warszawy. Brytyjscy, południowoafrykańscy i polscy piloci wykonywali niezwykle niebezpieczne loty z oddalonego o 1300 km Brindisi. Po zrzucie od razu musieli wrócić do włoskiej bazy. Lotnicy w trakcie misji ponieśli niezwykle ciężkie straty.

Powstańcy liczyli również na pomoc Sowietów. Premier rządu na uchodźstwie, Stanisław Mikołajczyk, na początku sierpnia 1944 roku poprosił Józefa Stalina o wsparcie dla walczącej stolicy. Niestety, dyktator ociągał się z udzieleniem pomocy, a w końcu nie zgodził się na to, aby alianci lądowali na sowieckich lotniskach w celu uzupełnienia paliwa i wykonania napraw samolotów. Stalin zmienił zdanie dopiero na początku września, kiedy w Warszawie rozpoczynano rozmowy o kapitulacji.

16 września 1944 roku żołnierze 3. dywizji Wojska Polskiego im. Romualda Traugutta rozpoczęli desant na tzw. przyczółek czerniakowski. Bez wsparcia artyleryjskiego, skromnymi siłami przedsięwzięcie skazane było na niepowodzenie. Po desancie Wiaczesław Mołotow powiedział "musieliśmy to zrobić ze względu na zachodnią opinię publiczną". Tylko o to chodziło. Powstańcy byli zdani sami na siebie.



TROCHĘ HISTORII, TROCHĘ KULTURY - ARCHIWUM


COPYRIGHT

Wszelkie materiały zamieszczone w niniejszym Portalu chronione są przepisami ustawy z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych oraz ustawy z dnia 27 lipca 2001 r. o ochronie baz danych. Materiały te mogą być wykorzystywane wyłącznie na postawie stosownych umów licencyjnych. Jakiekolwiek ich wykorzystywanie przez użytkowników Portalu, poza przewidzianymi przez przepisy prawa wyjątkami, w szczególności dozwolonym użytkiem osobistym, bez ważnej umowy licencyjnej jest zabronione.


ARTYKUŁY DZIAŁU HISTORIA/KULTURA PAI WYŚWIETLONO DOTYCHCZAS   10 071 466   RAZY






HISTORIA I KULTURA
W POLONIJNEJ AGENCJI INFORMACYJNEJ


Ten kto nie szanuje i nie ceni swej przeszłości nie jest godzien szacunku teraźniejszości ani prawa do przyszłości.
Józef Piłsudski

W DZIALE HISTORIA - KULTURA PAI ZNAJDZIECIE PAŃSTWO 1473 TEMATÓW



×
NOWOŚCI ARCHIWUM DZIAŁANIA AGENCJI HISTORIA-KULTURA BADANIA NAUKOWE NAD POLONIĄ I POLAKAMI ZA GRANICĄ
FACEBOOK PAI YOUTUBE PAI NAPISZ DO REDAKCJI

A+ A-
POWIĘKSZANIE / POMNIEJSZANIE TEKSTU