Mam na imię Agata Pogumirska. Z wielką przyjemnością wzięłam udział w konkursie recytatorskim „Kresy”, ponieważ odbywa się ten konkurs w mieście, w którym się urodziłam.
Mama urodziła się w Kazachstanie, tata na Łotwie. Mama wyjechała do Polski uczyć się i zamieszkała w Białymstoku, tata przyjechał studiować do Białegostoku i tak się złożyło. Od czwartego do szóstego roku życia miałam nawet możliwość chodzenia do przedszkola w Białymstoku. Kocham Białystok. Teraz mieszkam w Indrze, ale uczę się w Dyneburgu, w polskiej szkole, która dała mi możliwość uczestniczenia w „Kresach”. Mimo to, że uczestniczę w konkursie po raz pierwszy, byłam zaskoczona, gdy dowiedziałam się, że przeszłam dalej. Chodziłam do kółka teatralnego, kiedy byłam młodsza. Po jednym nieudanym występie więcej nie podejmowałam prób recytacji.
Bardzo lubię tańczyć i jeździć na nartach, latem oczywiście rower i pływanie. Miejscowość, w której mieszkam, jest bardzo podobna do polskich Mazur - jest tu bardzo dużo jezior. Co dwa lata w naszej miejscowości odbywa się festiwal – „Latgales vainags”, (czyli „Wianek Łatgalski”) w którym uczestniczą zespoły folklorystyczne z państw sąsiadujących z Łotwą, nawet z Polski.
Chcę serdecznie podziękować organizatorom za tak duże wyróżnienie, cała moja rodzina bardzo się ucieszyła z tego wyniku. Dziękuję.
Agata Pogumirska z Łotwy
POLONIJNA AGENCJA INFORMACYJNA - KOPIOWANIE ZABRONIONE.
NAPISZ DO REDAKCJI - PODZIEL SIĘ WIADOMOŚCIĄ