Marian Konieczny mówi, że rzeźbienie to „boska praca”, że artysta może poczuć się jak Bóg, który ulepił człowieka z gliny. Mija 91 rocznica urodzin artysty, który stworzył nowohuckiego Lenina i warszawską Nikę. Rzeźbiarz, profesor ASP w Krakowie, w latach 1972–1981 jej rektor;
Pierwszym gigantem, który narodził się w tej pracowni, był mityczny nowohucki Lenin, „wyprowadzony” ostatecznie z Nowej Huty na fali Solidarności i odnowy. Odkupił go od władz miasta szwedzki kolekcjoner i uczynił atrakcją swojego Parku Osobliwości. Inne ważne dzieło to krakowski Pomnik Grunwaldzki – kopia przedwojennej rzeźby Antoniego Wiwulskiego, powstałej w pięćsetną rocznicę bitwy pod Grunwaldem, a zniszczonej przez hitlerowców. Ponieważ zachowało się mało zdjęć dokumentujących przedwojenne dzieło, Konieczny pojechał nawet do Paryża, gdzie żyła jeszcze córka współpracownika Wiwulskiego. Odnalazł model pomnika i, co najważniejsze, karton z naniesionymi wymiarami. Dzięki temu mógł wiernie odtworzyć dzieło. Na początku lat 80. Konieczny wygrał konkurs na projekt pomnika Wyspiańskiego, który ostatecznie stanął przed gmachem Muzeum Narodowego w Krakowie. Spacerując aleją 3 maja, zobaczymy zadumaną postać młodopolskiego artysty w otoczeniu postaci z jego utworów: „Nocy Listopadowej”, „Wesela”, „Wyzwolenia”.
Spod jego dłuta wyszły m.in. warszawska Nike, słynny rzeszowski Pomnik Walk Rewolucyjnych, ale też pomniki Jana Pawła II. Najwidoczniej sztuka nie ma w jego wydaniu ideologicznych konotacji.
Marian Konieczny urodził się 13 stycznia 1930 roku w Jasionowie koło Brzozowa, w Brzozowie też kończył tamtejsze Gimnazjum. Artystyczne talenta wyniósł z rodzinnego domu. "Od niepamiętnych czasów miałem zdolność, chęć i ciągle rysowałem. Sprzyjała mi mama, która dbała o to, żebym miał ołówki czy kredki. Potem jak byłem w piątej klasie, doceniając moje zamiłowania, pani nauczycielka dała mi do przeczytanie "Historię żółtej ciżemki". Po przeczytaniu zidentyfikowałem się z Wawrzusiem, który pasł krowy tak jak ja i rzeźbił pastuszka. I ja postanowiłem takiego wyrzeźbić. Uznałem, że to wyższa klasa i trwalsza niż malarstwo. Tak w skrócie mogę powiedzieć, że trwa to od dziecka do dziś."
W 1954 roku Konieczny ukończył krakowską Akademię Sztuk Pięknych im. Jana Matejki, gdzie kształcił się pod okiem samego Xawerego Dunikowskiego, przez kolejne pięć lat studiował w Instytucie im. Repina w ówczesnym Leningradzie (dzisiaj Petersburg). Po zakończeniu nauki powrócił na krakowską ASP - tym razeim jako pracownik - i związany był z uczelnią szereg w latach. W latach 1972-1981 był jej rektorem.
Marian Konieczny szerzej znany stał się w latach 60. XX wieku za sprawą pomnika Bohaterów Warszawy (“Warszawskiej Nike”) upamiętniającego poległych i zamordowanych w czasie II wojny światowej mieszkańców stolicy. Projekt Koniecznego - przedstawiający półleżącą, wznoszącą się kobietę z mieczem - został wybrany w drodze konkursu z ponad stu propozycji. Odsłonięto go w 1964 roku. Sam Marian Konieczny nie potrafił dokładnie zliczył ilu pomników był „ojcem”.
Prof. Marian Konieczny zmarł 25 lipca 2017 roku w wieku 87 lat.
POLONIJNA AGENCJA INFORMACYJNA - KOPIOWANIE ZABRONIONE.
NAPISZ DO REDAKCJI - PODZIEL SIĘ WIADOMOŚCIĄ