Polskie tradycje bożonarodzeniowe są tak piękne, tak niezwykłe i wypełnione symboliką, że zainteresowały uzbeckiego reżysera, Aliaskara Fatkhullina, który, zafascynowany polskością, odwiedził uczących się języka polskiego w Taszkencie.
Grupa dzieci, pod kierunkiem nauczycielki skierowanej przez ORPEG, Agnieszki Mikulec, wcieliła się w role aktorów i zademonstrowała zwyczaje świąteczne.
Ileż przy tym było zabawy, ale też lekkiego zdenerwowania, aby wszystko w filmie zagrało doskonale. Reżysera najbardziej zdziwiła tradycja rozkładania siana na stole wigilijnym. Dopytywał też o opłatek i jego symbolikę, a także puste miejsce przy stole. Uśmiechał się, kiedy dekorację na choince nazywano włosami anielskimi. Z rozrzewnieniem słuchał polskich kolęd.
Teraz tylko czekać na premierę filmu!
POLONIJNA AGENCJA INFORMACYJNA - KOPIOWANIE ZABRONIONE.
NAPISZ DO REDAKCJI - PODZIEL SIĘ WIADOMOŚCIĄ