Prezydent RP Aleksander Kwaśniewski, działając na podstawie ustawowego upoważnienia, złożył 26 lutego 1999 roku podpis pod aktem przystąpienia Rzeczpospolitej Polskiej do Traktatu Północnoatlantyckiego.
Prezydent RP Aleksander Kwaśniewski, działając na podstawie ustawowego upoważnienia, złożył 26 lutego 1999 roku podpis pod aktem przystąpienia Rzeczpospolitej Polskiej do Traktatu Północnoatlantyckiego. Zgodnie z wcześniejszą zapowiedzią, akt podpisania przez Prezydenta A. Kwaśniewskiego dokumentu ratyfikacyjnego odbywał się równocześnie ze złożeniem podpisu przez Prezydenta Republiki Czeskiej Vaclava Havla pod dokumentem przystąpienia Czech do Traktatu Północnoatlantyckiego. Uroczystość była transmitowana na żywo z Pałacu Prezydenckiego w Warszawie i z Zamku na Hradczanach w Pradze.
Prezydent Polski powiedział, że "chwilę przed przekroczeniem progu NATO, wypowiadamy głośno i wyraźnie nasze pragnienie, aby drzwi sojuszu pozostały otwarte dla nowych, przyszłych członków, bowiem bezpieczeństwo jest dobrem wspólnym". Według Aleksandra Kwaśniewskiego przystąpienie do NATO to moment niezwykły, bo "jeszcze dziesięć lat temu przyszłość Europy Środkowej budziła niepokój. Dziś nasz region jest przykładem głębokich przemian". Prezydent przypomniał, że o wartości, które symbolizuje NATO, narody Europy Środkowej "potrafiły się uporczywie upominać, nawet w mrocznym systemie pojałtańskim". Aleksander Kwaśniewski wskazał w tym kontekście na warszawski październik i tragedię Budapesztu w 1956 roku, "praską wiosnę" w 1968 roku oraz zryw polskiej "Solidarności" w roku 1980.
"W kwietniu, jako pełnoprawni członkowie Sojuszu, wspólnie celebrować będziemy w Waszyngtonie uroczystość pięćdziesięciolecia NATO. Pomyślimy wtedy z dumą, że potrafiliśmy zrozumieć lekcję historii. Pomyślimy o przyszłości - z nadzieją ale i twardym postanowieniem zapewnienia lepszego XXI wieku" - mówił prezydent. Aleksander Kwaśniewski zaznaczył, że wejście Polski do NATO absolutnie nie oznacza końca procesu integracji ze strukturami europejskimi. "Dziś w NATO, jutro w Unii Europejskiej. Razem to osiągniemy!" - powiedział polski prezydent.
W ocenie prezydenta Czech Vaclava Havla, dzięki przystąpieniu do Sojuszu Północnoatlantyckiego bezpieczeństwo jego kraju jest wreszcie "po wielu stuleciach dramatycznej egzystencji - zabezpieczone". Prezydent Havel podkreślił, że "protokół, który właśnie podpisałem ma dla nas i dla naszych potomków naprawdę znaczenie historyczne".
W uroczystości podpisania dokumentów ratyfikacyjnych w sprawie akcesji do NATO nie uczestniczył Prezydent Republiki Węgierskiej Arpad Goencz, gdyż przebywał w tym czasie z wizytą w Australii i Nowej Zelandii. Ze względu na tę podróż ratyfikował on Traktat Północnoatlantycki już 10 lutego br. Na ręce Aleksandra Kwaśniewskiego i Vaclava Havla wysłał list z gratulacjami, w którym stwierdził m.in.: "Rzuciliśmy jedną kotwicę po to, by nasze kraje znalazły się w bezpiecznym porcie (...) Wyrażam nadzieję, że druga kotwica, członkostwo w Unii Europejskiej, też nie będzie długo się opóźniać". Zapewnił, że "cały naród węgierski cieszy się razem z narodem polskim i czeskim".
POLONIJNA AGENCJA INFORMACYJNA - KOPIOWANIE ZABRONIONE.
NAPISZ DO REDAKCJI - PODZIEL SIĘ WIADOMOŚCIĄ
Wyjątkiem jest uzyskanie indywidualnej zgodny redakcji, wówczas zgodnie z prawem autorskim należy podać źródło:
Polonijna Agencja Informacyjna, autora - jeżeli jest wymieniony i pełny adres internetowy artykułu
wraz z aktywnym linkiem do strony z artykułem oraz informacje o licencji.
Projekt w 2023 roku dofinansowany ze środków Kancelarii Prezesa Rady Ministrów
w ramach konkursu Polonia i Polacy za Granicą 2023
Publikacja wyraża jedynie poglądy autora/ów i nie może być utożsamiana z oficjalnym stanowiskiem Kancelarii Prezesa Rady Ministrów
