SWP





   Polska


 2022-05-20 Generał Władysław Sikorski

141 lat temu w Tuszowie Narodowym pod Mielcem urodził się Władysław Sikorski, polski polityk i wojskowy, dwukrotny premier rządu Rzeczypospolitej Polskiej, w kraju i na uchodźstwie. Inteligentny, żywy umysł, lekki charakter obok wielkiej ambicji. […] Dowodzić armią będzie łatwo. Jako człowiek znający dobrze stosunki i siły państwowe, nadaje się także jako szef sztabu przy Naczelnym Wodzu, biorącym na siebie całkowite operacje, a także na ministra spraw wojskowych podczas wojny - pisał o nim w 1922 roku marszałek Józef Piłsudski.

Był to wybitny żołnierz, znakomity pisarz wojskowy, człowiek olbrzymiej pracy i wielkiego talentu, mąż stanu, który dobrze zasłużył się Ojczyźnie – mówił o Sikorskim jego następca na stanowisku naczelnego wodza Polskich Sił Zbrojnych gen. Kazimierz Sosnkowski.

Władysław Sikorski urodził się 20 maja 1881 roku w Tuszowie Narodowym koło Mielca. Wkrótce osierocił go ojciec, nauczyciel szkoły ludowej, a matka wraz z czworgiem dzieci pozostała bez środków do życia. Sikorskim pomógł wówczas Władysław Jędrzejowicz, właściciel dworu w Hyżnem niedaleko Rzeszowa. Dzięki niemu Władysław mógł się uczyć w gimnazjum w Rzeszowie. Nie był prymusem, w czwartej klasie miał nawet poprawkę z łaciny. Wiele zawdzięczał również Julianowi Zubczewskiemu, dyrektorowi rzeszowskiego seminarium nauczycielskiego, który go polubił i zakwaterował w swoim domu. Tam poznał przyszłą żonę Helenę, adoptowaną córkę dobrodzieja. Zubczewski pomógł Sikorskiemu ukończyć gimnazjum klasyczne we Lwowie oraz doradził studia na politechnice. Władysław ukończył je w 1908 roku z dyplomem inżynier budownictwa wodnego.

Sikorski zetknął się z wojskiem dopiero na studiach, odbywając w latach 1904 – 1905 roczną służbę. Wojskowość, jak widzę, odpowiadałaby bardzo mojej istocie duchowej – pisał wówczas do przyjaciela Franciszka Smolki. Stopień podporucznika rezerwy piechoty i zdobyte umiejętności Sikorski spożytkował w ruchu niepodległościowym. Został wykładowcą na kursie wojskowym; uczestniczyli w nim członkowie Organizacji Bojowej PPS, którzy po klęsce rewolucji 1905 roku uciekli z zaboru rosyjskiego do Galicji. Biła to przyszła elita Drugiej Rzeczypospolitej: Józef Piłsudski, Kazimierz Sosnkowski, kilku późniejszych generałów i ministrów. Sikorski uczył kursantów taktyki piechoty. Później był tajny Związek Walki Czynnej i jawny Związek Strzelecki.

Mimo czołowej roli w ruchu strzeleckim Sikorski nie bił się w Legionach Polskich podczas pierwszej wojny światowej. Został szefem Departamentu Wojskowego Naczelnego Komitetu Narodowego, politycznej czapy nad Legionami. Lecz bez jego energii i zmysłu organizacyjnego nie rozrosłyby się one tak szybko. Te osiągniecia przyćmił polityczny i personalny konflikt z Piłsudskim i jego otoczeniem. Sikorski nie poparł legionistów, którzy latem 1917 roku odmówili złożenia przysięgi cesarzom Niemiec i Austro-Węgier.

Sikorski dowiódł nieprzeciętnych umiejętności dowódczych dopiero w Wojsku Polskim po 1918 roku. Bił sie z Ukraińcami i bolszewikami, dosługując się generalskich wężyków. Najbardziej zasłużył się w sierpniu 1920 roku, kiedy bolszewicka kontrofensywa zagroziła istnieniu młodej Rzeczypospolitej. Na czele 5. Armii bronił linii Narwi i Wisły od granicy niemieckiej aż do Modlina. Wprost na niego szły dwie bolszewickie armie, a kolejna i korpus konny próbowały obejść jego lewe skrzydło. Utrzymanie frontu miało kluczowe znaczenie dla powodzenia zaplanowanej przez Piłsudskiego kontrofensywy znad Wieprza. Dzięki zdecydowaniu, dobrym decyzjom i łutowi żołnierskiego szczęścia (zagon polskiej jazdy zniszczył radiostację jednej z wrogich armii, która w decydującym momencie bitwy była głucha i ślepa) 5. Armia nie tylko obroniła się, ale przeszła do kontrnatarcia. Bez mężnej postawy Sikorskiego i jego podkomendnych „cud nad Wisłą” mógł się nie zdarzyć.

Niezwykle ambitny Sikorski uważał, że jest nie mniej niż Piłsudski − a może nawet bardziej − predystynowany, by pełnić najwyższe funkcje w Wojsku Polskim. W przeciwieństwie do marszałka nie miał jednak tak licznej i oddanej grupy wojskowych i polityków. Próba pozyskania oficerów za pośrednictwem tajnej organizacji Honor i Ojczyzna nie powiodła się, a co gorsza, ściągnęła na głowę Sikorskiego zarzuty o tworzenie „masonerii” w wojsku. Kolejny spór z marszałkiem rozgorzał w latach 1924 – 1925, gdy generał był ministrem spraw wojskowych. Poszło o organizację najwyższych władz wojskowych. Z tego powodu po zamachu majowym Sikorski nie mógł liczyć na wielkoduszność Piłsudskiego. W marcu 1928 roku został pozbawiony dowództwa Okręgu Korpusu we Lwowie i przez 11 lat formalnie postawał w służbie czynnej, ale bez żadnego przydziału.

Sanacyjne władze nie chciały wykorzystać doświadczenia Sikorskiego nawet w obliczu wojny. Tak zdolny oficer nie dostał dowództwa choćby nad batalionem. W godzinie klęski, 17 września 1939 roku, naczelny wódz marszałek Rydz-Śmigły nie raczył się z nim spotkać w pobliżu granicy rumuńskiej. Przewrotny los sprawił, że to Sikorski zastąpił internowanego w Rumunii Rydza-Śmigłego na stanowisku naczelnego wodza.

O dalszych losach generała piszemy w artykule w dziale historia-kultura PAI


WŁADYSŁAW SIKORSKI W DZIALE HISTORIA-KULTURA PAI




POLONIJNA AGENCJA INFORMACYJNA - KOPIOWANIE ZABRONIONE.


NAPISZ DO REDAKCJI - PODZIEL SIĘ WIADOMOŚCIĄ



Kopiowanie materiału z portalu PAI jest zabronione

Wyjątkiem jest uzyskanie indywidualnej zgodny redakcji, wówczas zgodnie z prawem autorskim należy podać źródło:
Polonijna Agencja Informacyjna, autora - jeżeli jest wymieniony i pełny adres internetowy artykułu
wraz z aktywnym linkiem do strony z artykułem oraz informacje o licencji.



SZUKAJ INNYCH WIADOMOŚCI POLONIJNYCH



PORTAL WYŚWIETLONO 15 254 645 RAZY





Projekt w 2023 roku dofinansowany ze środków Kancelarii Prezesa Rady Ministrów
w ramach konkursu Polonia i Polacy za Granicą 2023

Publikacja wyraża jedynie poglądy autora/ów i nie może być utożsamiana z oficjalnym stanowiskiem Kancelarii Prezesa Rady Ministrów





×