„Noszę od dzieciństwa cały ten bagaż:
Skrzypce ojca w czarnym futerale,
Drewniany talerz z napisem:
>>Do soli i chleba gości nam potrzeba<<,
Jedną dróżkę głęboką,
Po której przesuwa się cień konia i wozu,
Ścianę pleśni,
Rozkładane łóżeczko,
Wazon z gołąbkami,
Przedmioty
Trwalsze nad życie,
Wypchanego głuszca
Na spróchniałym kredensie,
Ach - i jeszcze tę całą
Piramidę schodów i drzwi.
To nielekko
Dźwigać tyle rupieci.
A wiem, że do końca
Nie pozbędę się ani jednego (…)”
"Daremne" Anny Kamieńskiej
Bagaż, jak u Anny Kamieńskiej, należy do nas wszystkich i do każdego z osobna, jest lekki jak piórko i ciężki jak kamień, wierny jak rzeka, bliski jak ciału koszula, nierozłączny. Choćbyśmy mieli serdecznie dość, to i tak cierpliwie będziemy go wypatrywać na taśmie w hali przylotów. Kłębią się w nim nasze wspomnienia, nasze nerwy, radość, szczęście, smutek, miłość, żal. Długo oczekiwane powitania i pełne łez pożegnania, które są o tym, że przecież zaraz wrócimy… Jest w nim „życie jak w Madrycie” zmieszane z „jak tu żyć”.
Kłębi się w nim cała nasza kultura i tradycja. Cała polskość opisana przez Mickiewicza i Różewicza, Konopnicką i Szymborską.
Ze ścieżką dźwiękową od Chopina, Pendereckiego, Komedy i Staszewskiego. Odbita na płótnach Malczewskiego i Dwurnika.
Ten bagaż to nasze dziedzictwo narodowe.
Kochamy je tak bardzo, że kolejny raz wyprawiliśmy mu święto.
Razem z naszymi dziećmi celebrowaliśmy to skąd i kim jesteśmy, z czego jest nasze ciało i nasza dusza. Z czego jest Polska.
Kto był, ten wie, czy było warto, a kto nie był – niech przekona się za rok!
Tekst: Paweł Kalina
Zdjęcia: Patrycja i Artur Banach
Polska Szkoła im. Stanisława Kostki w Aberdeen
POLONIJNA AGENCJA INFORMACYJNA - KOPIOWANIE ZABRONIONE.
NAPISZ DO REDAKCJI - PODZIEL SIĘ WIADOMOŚCIĄ