W polskiej przestrzeni publicystycznej pojawił się młody człowiek, nazywa się Stefan Tompson, od kilku lat mieszka i działa w Polsce.
Urodził się w Wielkiej Brytanii. Sam o sobie powiedział „Z urodzenia jestem częściowo Polakiem, z wyboru stuprocentowym Polakiem”.
Korzenie rodzinne ze strony matki, także urodzonej w Wielkiej Brytanii, sięgają jeszcze okresu międzywojennego. To matka przekazała mu znajomość polskiego języka, zainteresowanie krajem ojców, zadbała o kindersztubę i wykształcenie. W dzieciństwie chodził do polskiej szkoły sobotniej w Londynie, podobnie jak wiele dzieci polonijnej diaspory.
W roku 2014 pojechał do Polski w poszukiwaniu korzeni i tożsamości. Znalazł to czego szukał.
Wynikiem poszukiwań był film „W poszukiwaniu Ojczyzny”, który dostał wyróżnienie na Festiwalu Filmów Dokumentalnych w Gdyni.
Od tego czasu mieszka i działa w Polsce. Zabiera głos w mediach na aktualne, gorące tematy wolności słowa, cenzury i samocenzury, poprawności politycznej, propagandy, manipulacji, fake news.
"Ten krótki materiał to moja odpowiedź na kłamstwa Putina i rosyjskich dyplomatów o Polsce i II Wojnie Światowej. Ta próba obrony dobrego imienia Polski i odparcia, w zakresie moich możliwości, kłamliwych ataków na moja Ojczyznę, to moja cegiełka w walce o prawdę historyczną. Nie jest to wiele ale jest to tym, co byłem w stanie zrobić".
POLONIJNA AGENCJA INFORMACYJNA - KOPIOWANIE ZABRONIONE.
NAPISZ DO REDAKCJI - PODZIEL SIĘ WIADOMOŚCIĄ