13 stycznia 1954 roku ostatecznie zlikwidowano więzienie na lubelskim Zamku.Funkcjonowało od lat dwudziestych XIX wieku. Najtragiczniejszy okres w jego historii przypadł na czas hitlerowskiej okupacji, kiedy więziono ponad 40 tysięcy osób. Po 25 lipca 1944 roku władze komunistyczne wtrąciły do więzienia ponad 30 tysięcy osób. Warunki, które stworzono więźniom należały do jednych z najtrudniejszych w Polsce. Temat stalinowskiego więźnia na Zamku przez długie lata były przemilczaną kartą historii.
Pierwsi więźniowie na Zamku pojawili się zaraz po wyparciu wojsk hitlerowskich z Lublina, najprawdopodobniej już 25 lipca 1944 roku. Do cel Zamku skierowała ich sowiecka komendantura. Regularne osadzanie więźniów rozpoczęło się we wrześniu 1944 roku. W okresie od drugiej połowy września do grudnia 1944 roku więzienie na Zamku miało status niemal centralnego wiezienia dla ziem, które znalazły się pod władzą Polskiego Komitetu Wyzwolenia Narodowego. Obok więzienia przy Montelupich w Krakowie i więzienia na Mokotowie w Warszawie, należało do filarów systemu karno-śledczego, za pomocą którego budowano system totalitarny w Polsce. W czasie blisko 10 lat istnienia, od września 1944 do lutego 1954 roku, więziono na Zamku w przybliżeniu 32-33 tysiące osób, w tym około 3400 kobiet. Z tej grupy należy odnotować ponad 180 osób, które sądy wojskowe skazały na kary śmierci.
Pierwsze wyroki śmierci zostały wykonane 15 listopada 1944 roku. Ostatnia egzekucja odbyła się 12 stycznia 1954 roku. Egzekucji dokonywano w podziemiach budynku administracyjnego Zamku usytuowanego przed bramą wejściową. Ciała zamordowanych grzebano na cmentarzu przy ulicy Unickiej. Nieznaną pozostaje liczba więźniów, którzy ponieśli śmierć na skutek warunków panujących w więzieniu lub którzy zostali skrytobójczo zamordowani.
W ponurej historii więzienia, z którego w opinii więźniów nie można było zbiec, miała miejsce sukcesem zakończona ucieczka. W nocy z 18 na 19 lutego 1945 roku uwolniono z cel śmierci 11 skazanych, wraz z którymi zbiegło 12 wartowników. O brawurowej ucieczce Ławrientij Beria poinformował samego Józefa Stalina. Wtedy też do wzmocnienia o chrony zewnętrznej więzienia skierowano pluton NKWD oraz przy narożnikach Zamku miano ustawić cztery czołgi.
21 lutego 1954 roku więzienie na Zamku opuściła ostatnia grupa więźniów. W 1953 roku władze państwa zaplanowały obchody X-lecia PRL-u w Lublinie, czyli w mieście PKWN-u. Przygotowując te uroczystości nadano dzisiejszy kształt Placowi Zamkowemu, wówczas zwanemu Placem Zebrań Ludowych, wyburzono budynek administracyjny więzienia stojący przed Zamkiem. Tworząc Wojewódzki Dom Kultury przekazano Zamek miastu. Basztę, najtragiczniejsze miejsce w dziejach hitlerowskiego i komunistycznego więzienia, władze Muzeum Lubelskiego ze względów konserwatorskich, udostępniły zwiedzającym w 2012 roku.
WIĘZIENIE NA LUBELSKIM ZAMKU W DZIALE HISTORIA PAI
POLONIJNA AGENCJA INFORMACYJNA - KOPIOWANIE ZABRONIONE.
NAPISZ DO REDAKCJI - PODZIEL SIĘ WIADOMOŚCIĄ