Zawsze, w okolicy 14 lutego, Polonia w Taszkencie świętuje urodziny Anny German, która przyszła na świat w Uzbekistanie.
Społeczność polonijna wraz z korpusem dyplomatycznym (Konsulowie: Piotr Matusiak i Mariusz Szydłowski z Małżonkami) zgromadziła się 16 lutego w kameralnej, nastrojowo zaaranżowanej sali przy kościele katolickim, gdzie wieczór wspomnieniowy przygotowali członkowie stowarzyszenia „Świetlica Polska”. U Anny na urodzinach byli goście i… rodzina, bo grupy wielbicieli kultury polskiej skupili się wokół najbliższych krewnych piosenkarki.
W tym dniu nie mogło zabraknąć muzyki, utwory wielkiej piosenkarki zostały wykonane z niezwykłą dawką uczuciowości, zarówno przez wokalistów, jak i całą zgromadzoną społeczność.
Atrakcje wieczoru, m.in. quiz na temat biografii artystki, zdjęcia z autografami Anny German, prezentację multimedialną przygotowały: Olgana Nafikowa- biografka Anny German i nauczycielka skierowana przez ORPEG - Agnieszka Mikulec. Niewątpliwym zaskoczeniem była prezentacja gitary podarowanej, pracującemu w taszkenckiej parafii, franciszkaninowi - ojcu Andrzejowi Kulczyckiemu przez Zbigniewa Tucholskiego- męża Anny German.
Niespodzianką, utrzymywaną do samego końca w tajemnicy, było puszczanie światełka do nieba w nawiązaniu do asteroidy Annagerman nazwanej na cześć wokalistki, która przecież osiągnęła kosmiczny sukces na całym świecie. Z pewnością tego wieczoru duch Anny German unosił się nad Taszkentem - miastem, w którym kilkanaście lat temu żyła krótki czas.
POLONIJNA AGENCJA INFORMACYJNA - KOPIOWANIE ZABRONIONE.
NAPISZ DO REDAKCJI - PODZIEL SIĘ WIADOMOŚCIĄ