Relacja z listopadowego wyjazdu do Tunki słowami ks. Bogusława, dziekana i proboszcza w Angarsku.
Moi drodzy!
15 listopada 2021 roku udało się nam pojechać na cmentarz w Tunce, a było nas, ze mną, trzech księży: o. Karol Lipiński OMI, proboszcz z Wierszyny, ks. Wojciech Piekarski, proboszcz ze Sludianki nad Bajkałem (ma on tyko 100 km do Tunki, ja 220, a o. Karol 390). Pojechała także z nami s. Maria Gola – przełożona domu zakonnego w Angarsku, oraz zasłużona parafianka z Angarska – Kapustina Ludmiła Iwanowna.
Miejsce, gdzie złożyliśmy kwiaty i zapalili znicze jest dość umownym – na ogrodzonym kawałku cmentarza zgromadzono kamienie nagrobne z mogił polskich księży zesłanych tutaj po Powstaniu Styczniowym 1863 roku za pomoc powstańcom – było ich 106 – 15 z nich jest pochowanych na tutejszym cmentarzu. Tutaj właśnie delegacje z Polski składają wieńce i kwiaty. Stoją tu dwa łacińskie krzyże i pod jednym z nich odprawiliśmy Mszę świętą za zmarłych współbraci.
Dziękuję Wam, serdecznie za wspaniałą ideę pamięci o Polakach, którzy zostali w tej ziemi, a ten wyjazd był dla mnie i moich współbraci swego rodzaju pielgrzymką do miejsc uświęconych cierpieniem naszych przodków i przyniósł nam duchowe umocnienie. Jeszcze raz dziękuję serdecznie i Niech Wam Pan Jezus błogosławi!
Ks. Bogusław
P.S.
Jako ciekawostka: W Tunce na zesłaniu przebywał także ponad rok Józef Piłsudski – późniejszy Naczelnik Państwa Polskiego.
POLONIJNA AGENCJA INFORMACYJNA - KOPIOWANIE ZABRONIONE.
NAPISZ DO REDAKCJI - PODZIEL SIĘ WIADOMOŚCIĄ
Wyjątkiem jest uzyskanie indywidualnej zgodny redakcji, wówczas zgodnie z prawem autorskim należy podać źródło:
Polonijna Agencja Informacyjna, autora - jeżeli jest wymieniony i pełny adres internetowy artykułu
wraz z aktywnym linkiem do strony z artykułem oraz informacje o licencji.
