SWP





   Polska


 2022-05-22 Polsko-rosyjski traktat o przyjaznej i dobrosąsiedzkiej współpracy

22 maja 1992 roku w Moskwie podpisany został polsko-rosyjski traktat o przyjaznej i dobrosąsiedzkiej współpracy. Od tej chwili rozpoczęła się nowa epoka w stosunkach polsko – rosyjskich. Jej podstawą ma być zasada wzajemnego poszanowania suwerenności. Państwa-strony uznały nienaruszalność swoich granic i wyrzekły się roszczeń terytorialnych. Zadeklarowały też gotowość do pokojowego rozstrzygania sporów oraz wyrzekły się agresji we wzajemnych stosunkach. RP i Federacja Rosyjska przyjęły zobowiązania dotyczące rozwoju wzajemnych stosunków gospodarczych, naukowych i kulturalnych, z uwzględnieniem zwrotu dóbr kultury. Przedmiotem kolejnych punktów traktatu były zagadnienia dotyczące współpracy regionalnej.

Po uregulowaniu stosunków z Rosja, Polska zmieniła swój główny cel polityki zagranicznej. Nowy priorytet, to dążenie do członkostwa w NATO. Wprawdzie początkowo nie spotkało się to ze sprzeciwem ze strony Rosji, ale już wiosną 1993 roku Rosja zaczęła protestować przeciwko rozszerzeniu NATO na wschód. W latach 1994 – 1995 nastąpiło pogorszenie stosunków polsko – rosyjskich. Rosja zaczęła zdecydowaną kampanię przeciwko rozszerzeniu NATO, poprzez m. ni. pogróżki wobec Polski. Do dalszego pogorszenia wzajemnych stosunków doszło gdy Polska skrytykowała rosyjska agresję w Czeczenii.

Bezpieczeństwo w stosunkach polsko-rosyjskich. Lata 90-te

O stosunkach polsko-rosyjskich w latach 1989-2000 mówiono jako o „trudnym sąsiedztwie”. Wybory parlamentarne w Polsce w 1989 r., które wyeliminowały komunistyczną władzę z polskiej sceny politycznej oznaczały dla obu państw przejście ze stosunku podległości do równoprawnego partnerstwa. Mimo to, wkrótce po wyborach z 4 czerwca 1989 r., ZSRR nadal dążyło do ograniczania swobody państw Europy Środkowo-Wschodniej (w tym Polski) w kształtowaniu ich polityki zewnętrznej i bezpieczeństwa. Dla polskiej polityki bezpieczeństwa największe wyzwanie stanowiło osiągnięcie konsensusu w kwestii wycofania radzieckich wojsk z terenu kraju oraz zawarcie nowego traktatu między państwami. Udało się to na krótko przed rozpadem Związku Radzieckiego.

Priorytetem w czasie rządów Mazowieckiego było podpisanie takiego nowego traktatu międzynarodowego, który byłby podstawą do równoprawnej współpracy polsko-rosyjskiej. W konsekwencji wielostronnych konsultacji pomiędzy Węgrami, Czechosłowacją a Polską, państwa te zajęły wobec radzieckich propozycji zachowania klauzul bezpieczeństwa negatywne stanowisko. W marcu 1991 r. ZSRR przekazała Polsce projekt traktatu, którego zapisy naruszałyby znacząco suwerenność Polski w polityce bezpieczeństwa, w związku z czym nie został on przez Warszawę przyjęty. Sytuację i stanowisko Związku Radzieckiego w tej kwestii uległo zmianie po fiasku moskiewskiego puczu w sierpniu 1991. W październiku, po dwóch tajnych spotkaniach, został ustalony nowy tekst traktatu. Ostatecznie został podpisany 10 grudnia 1991.

Istotnym wydarzeniem w okresie tuż po wyborach z 1989 r. było zawiązanie 15 lutego 1991 r. Trójkąta Wyszehradzkiego. Solidarność państw Trójkąta przyniosła wymierny skutek w postaci rozwiązania z dniem 31 marca 1991 r. struktur wojskowych Układu, a krótko po tym całkowitą jego likwidacją. W tym czasie Polska była zaangażowana w rozmowy z NATO, które w marcu 1990 r. przyniosły oficjalne zawiązanie stosunków z Sojuszem. Nie było jeszcze mowy o członkostwie w NATO, ale strona polska zabiegała o większe zaangażowanie Sojuszu w regionie. Jednocześnie, aby nie powodować negatywnych reakcji ze strony ZSRR zabiegano o zwiększenie roli KBWE w kwestiach bezpieczeństwa europejskiego.

Początek lat 90. był również czasem dezintegracji ZSRR. Polska wprowadziła tzw. politykę dwutorowości, która opierała się na nawiązywaniu i utrzymywaniu stosunków z poszczególnymi państwami związkowymi przy jednoczesnym prowadzeniu dialogu z centrum w Moskwie. Proces dezintegracyjny przyspieszyły wydarzenia z początku roku 1991 w republikach bałtyckich oraz nieudany pucz moskiewski. 20 grudnia 1991 r. ZSRR uległ rozpadowi. To znacznie zmieniło sytuację geopolityczną w regionie. Obawy przed dążeniem Federacji Rosyjskiej do próby odzyskania dominacji w regionie były powodem otwartego przyznania przez władze Rzeczypospolitej, że celem polityki bezpieczeństwa Polski jest członkostwo w NATO. Sprzeciw Rosji pojawił się dopiero, gdy wizja ta stawała się coraz bardziej realna. Mimo to 22 maja 1992 r. w Moskwie został podpisany Układ o przyjaznej i dobrosąsiedzkiej współpracy pomiędzy Polską a Rosją, który mówił między innymi o nieagresji, podjęciu konsultacji w razie zagrożenia którejś ze stron, a w przypadku konfliktu z państwami trzecimi deklarował neutralność. Poza tym poruszono w nim kwestie rozbrojenia i nieproliferacji broni jądrowej.

Problem NATO w stosunkach polsko-rosyjskich ujawnił się dopiero, gdy pojawiły się plany rozszerzenia Sojuszu o państwa Europy Środkowo-Wschodniej. Rosja otwarcie krytykowała te zamierzenia, postulując jednocześnie, by państwa tego regionu skupiły się raczej na rozwijaniu współpracy w ramach KBWE, która miałaby łączyć sprawy Rosji z Europą Zachodnią. Tym bardziej dziwny wydawał się fakt stwierdzenia przez Borysa Jelcyna w czasie wizyty w Polsce, że starania kraju o przystąpienie do Sojuszu nie zagrażają interesom Federacji. Wówczas polskie władze podjęły kampanię na rzecz członkostwa w NATO. Jednak niedługo po wizycie Jelcyna Rosja zdementowała informację, jakoby wycofała swój sprzeciw. Rok 1993 był okresem nie tylko propagandy Rosji wobec NATO, ale też działań dyplomatycznych. Dla Polski współpraca z Sojuszem, a w perspektywie członkostwo, były odpowiedzią na deficyt bezpieczeństwa w kraju.

Nową sytuację przyniosło przystąpienie Polski do Sojuszu Północnoatlantyckiego. Nie nastąpiło jednak ani ocieplenie, ani znaczne oziębienie stosunków. Pewne załamanie przyniosła jedynie interwencja NATO w Jugosławii, w której uczestniczyła również Polska. Na stosunki polsko-rosyjskie w latach 90. niekorzystnie rzutowały również inne kwestie, mniej związane z polityką. W tym okresie wzmagała się działalność zorganizowanych grup przestępczych, głównie rosyjskich, które zajmowały się handlem bronią i żywym towarem. Poza tym przez Polskę przebiegał szlak przemytu kradzionych samochodów z Zachodu do Rosji, co nierzadko wiązało się z przypadkami wymuszeń. Niekorzystne stosunki polityczne rzutowały z kolei na działalność służb wywiadowczych – związana z tym zjawiskiem propaganda wywoływała wzajemną nieufność obu państw. Istotny problem stanowiła też kwestia Międzymorza, a zwłaszcza zacieśniania stosunków Polski i Ukrainy, co budziło obawy Rosji, która w tym samym czasie integrowała się z Białorusią, co z kolei nie podobało się władzom polskim. Duże znaczenie dla Rzeczypospolitej miało bowiem zachowanie niepodległości państw Międzymorza, które w opinii Warszawy stanowiły naturalną zaporę dla imperializmu Rosji.

Przejęcie w 1999 r. władzy w Rosji przez Władimira Putina przyniosło zmiany wewnętrzne w Rosji, ale też - jak pokazuje doświadczenie ostatnich lat - zmiany strategii geopolitycznej Rosji wobec innych krajów świata.

DOKTRYNY I STRATEGIE OBRONNE w latach 90-tych

Do roku 1989 Polska we wszystkich dziedzinach życia politycznego, w tym polityce bezpieczeństwa i obronnej, znajdowała się pod wpływem Związku Socjalistycznych Republik Radzieckich. Dlatego po odzyskaniu pełnej suwerenności najważniejszym celem stało się sformułowanie i ukształtowanie narodowej strategii polityki bezpieczeństwa. Stanisław Koziej wyróżnia dwie fazy kształtowania tej polityki: pierwsza obejmująca lata 90., kiedy to podejmowane były próby wybijania się na samodzielność strategiczną oraz pierwsze dziesięciolecie XXI wieku, które było okresem ugruntowania pozycji Polski w sojuszniczych systemach bezpieczeństwa.

Gdy Polska była częścią Układu Warszawskiego, zadania strategiczne były wykonywane przez podmioty z zewnątrz, bezpośrednio związane z władzami ZSRR. Jednak lata podległości strategicznej sprawiły, że Polska nie była przygotowana do tego, aby myślenie i postępowanie w tych kwestiach było w pełni samodzielne. Pierwsze próby strategicznego usamodzielniania podjęte zostały na przełomie 1989 i 1990 r. Ich efektem była Doktryna obronna Rzeczypospolitej Polskiej. Jednak wskutek błyskawicznych zmian w momencie wchodzenia w życie, była ona już nieaktualna – przede wszystkim dlatego, że faktycznie Układ Warszawski nie funkcjonował jako sojusz, a także dlatego, że nie było szans na praktyczną realizację założeń doktryny.

Powolne wykorzenianie nawyków okresu Polskiej Rzeczypospolitej Ludowej, brak ośrodków myślenia strategicznego i odpowiednich instytucji nie przeszkodziły jednak w sformułowaniu w 1992 nowoczesnego i perspektywicznego dokumentu strategicznego – Polityki bezpieczeństwa i strategii obronnej Rzeczypospolitej Polskiej. Dokument szeroko traktował problematykę bezpieczeństwa narodowego i związanych z nim zagrożeń. Bardzo poważnie zostały potraktowane kwestie odnoszące się do potrzeby stworzenia europejskiego systemu bezpieczeństwa oraz działań mających na celu zapobieganie i przeciwdziałanie konfliktom. Doktryna dokładnie określała typy działań strategicznych w sferze obronności, które znalazły odbicie w ustaleniach odnośnie systemu obronnego państwa. Składał się on z trzech elementów: sił zbrojnych, pozamilitarnych ogniw obronnych i systemu kierowania obronnością. To między innymi różniło strategię od doktryny z 1990 r., która nie określała konkretnej struktury systemu obronnego.

W świetle dokumentu, zadaniem sił zbrojnych było natychmiastowe stawianie oporu każdej formie agresji militarnej. Co istotne zakładał on zwiększenie stopnia uzawodowienia sił zbrojnych, jednak te założenia nie doczekały się nawet próby realizacji. Po raz pierwszy strategia wyodrębniła system kierowania obronnością jako podstawową część systemu. Dużą rolę przypisywała ona prezydentowi.

W 1996 roku został opracowany i przyjęty Polityczno-strategiczny plan obrony Rzeczypospolitej Polskiej. Rozwijał on oceny i ustalenia zawarte w strategii obronnej. Poza tym zawierał ocenę zagrożeń wojennych, myśl przewodnią obrony i strategiczne zadania poszczególnych ogniw systemu obronnego. Dokument wyróżnił trzy rodzaje potencjalnych zagrożeń: kryzys polityczno-militarny stwarzający zagrożenie pośrednie, jako najbardziej prawdopodobny, agresję lokalną – mniej prawdopodobną oraz wojnę powszechną jako najmniej prawdopodobną. Według myśli przewodniej, Polska w razie konieczności zmuszona jest do samodzielnego działania, a liczyć może tylko na ewentualne wsparcie sojuszu NATO, OBWE lub ONZ. Już wtedy przewidywano możliwość integracji ze strukturami obronnymi Sojuszu.

Strategia obronna z 1992 r. formalnie obowiązywała 8 lat. Z perspektywy dynamicznych zmian to zbyt długi okres, z uwagi na to, że wiele postanowień nie zostało zrealizowanych. Został jednak zrealizowany cel strategicznym dokumentu – Polska uzyskała członkostwo w NATO


POLONIJNA AGENCJA INFORMACYJNA - KOPIOWANIE ZABRONIONE.


NAPISZ DO REDAKCJI - PODZIEL SIĘ WIADOMOŚCIĄ



Kopiowanie materiału z portalu PAI jest zabronione

Wyjątkiem jest uzyskanie indywidualnej zgodny redakcji, wówczas zgodnie z prawem autorskim należy podać źródło:
Polonijna Agencja Informacyjna, autora - jeżeli jest wymieniony i pełny adres internetowy artykułu
wraz z aktywnym linkiem do strony z artykułem oraz informacje o licencji.



SZUKAJ INNYCH WIADOMOŚCI POLONIJNYCH



PORTAL WYŚWIETLONO 15 252 155 RAZY





Projekt w 2023 roku dofinansowany ze środków Kancelarii Prezesa Rady Ministrów
w ramach konkursu Polonia i Polacy za Granicą 2023

Publikacja wyraża jedynie poglądy autora/ów i nie może być utożsamiana z oficjalnym stanowiskiem Kancelarii Prezesa Rady Ministrów





×