Prezydent Andrzej Duda spotkał się we wtorek 23 sierpnia w Kijowie z Wołodymyrem Zełenskim. Prezydent Ukrainy otworzył w jego obecności Aleję Odwagi, na której jako pierwsza znalazła się tablica z nazwiskiem Andrzeja Dudy. To trzecia wizyta polskiego prezydenta w Kijowie od czasu rosyjskiej inwazji w lutym.
Prezydent RP złożył wizytę w Kijowie na zaproszenie prezydenta Wołodymyra Zełenskiego. "Tematy ich rozmów to wsparcie wojskowe, gospodarcze, humanitarne i polityczne dla Ukrainy" – poinformował szef gabinetu prezydenta Paweł Szrot. Wizyta odbyła się w przeddzień ukraińskiego Dnia Niepodległości. Ten czas jest obarczony ryzykiem zmasowanych ataków armii Władimira Putina, co podkreślają wysokiej rangi ukraińscy wojskowi.
Andrzej Duda wziął udział w szczycie Platformy Krymskiej poświęconym problematyce anektowanego i okupowanego przez Federację Rosyjską od 2014 roku półwyspu. W tym roku - wyjątkowo na tle innych polityków - uczestniczy w nim osobiście, a nie zdalnie. Po spotkaniu odbyła się konferencja prasowa dla polskich mediów.
Kancelaria Prezydenta opublikowała nagranie z przywitania prezydentów Andrzeja Dudy i Wołodymyra Zełenskiego przed siedzibą ukraińskiego przywódcy w Kijowie.
- Dzisiaj cieszę się, że mogę powitać w Ukrainie prezydenta naszego wspaniałego sąsiada, prezydenta Polski Andrzeja Dudę - powiedział Zełenski, rozpoczynając wspólną konferencję prasową z prezydentem Dudą.
Jak dodał, w czasie rozmów omówiona została "wspólna walka o wolność naszych narodów i Europy". - Omówiliśmy bardzo ważne tematy dotyczące bezpieczeństwa Ukrainy, wsparcia dla naszego państwa ze strony Polski - wskazał Zełenski.
- Polacy znakomicie rozumieją to, co dzieje się dziś i jutro na Ukrainie. Po pierwsze Dzień Flagi, po drugie Dzień Niepodległości Ukrainy - powiedział prezydent Andrzej Duda, przypominając, że w Polsce 2 i 3 maja obchodzony jest Dzień Flagi oraz Święto Konstytucji 3 maja.
- Dzisiaj Ukraina walczy, broni swojej niepodległości (…) wobec rosyjskiej agresji, która nie zaczęła się 24 lutego, która tak naprawdę zaczęła się w 2014 roku, kiedy Rosja po raz pierwszy dokonała napaści na Ukrainę, rozpoczynając de facto okupację obwodu ługańskiego i donieckiego, ale przede wszystkim rozpoczynając rosyjską okupację Krymu - mówił.
Przypomniał, że 23 sierpnia przypada rocznica paktu Ribbentrop-Mołotow. - To, że dzisiaj jestem w Kijowie, stoję obok prezydenta walczącej przeciwko agresji rosyjskiej Ukrainy, ma też dla nas Polaków, ma dla naszych sąsiadów Bałtów, znaczenie niezwykle symboliczne. Dla nas to dzień protestu wobec wojny, protestu wobec rosyjskiego imperializmu, który odżywa, czego najlepszym przykładem jest zmagająca się z rosyjską agresją i rosyjskim okrucieństwem Ukraina - zaznaczył.
Prezydent Duda wyraził podziw i szacunek dla narodu ukraińskiego "za niezwykłe bohaterstwo, z jakim broni swojej ojczyzny". Zapewnił Ukraińców o silnym wsparciu ze strony Polski. - Chcę, żeby byli przekonani o tym, że Polska i Polacy są z nimi i będą ich wspierali do ostatniego dnia ich walki. Wierzymy głęboko w Polsce, że będzie to walka zwycięska - powiedział.
Jak dodał, Ukraina broni nie tylko wolności i niepodległości Ukrainy, ale także wolności i niepodległości wielu innych państw europejskich, o ile nie całej Europy.
- Ukraina, Ukraińcy, władze ukraińskie, mogą liczyć na Polskę, mogą liczyć na Polaków. Wierzę w to głęboko, że Ukraina nie tylko się obroni, ale zwycięży, że odzyska całość swoich ziem dzisiaj okupowanych przez Rosję, że Ukraina odbuduje się, także dzięki polskiemu wsparciu i wszystkich uczciwych państw i narodów, państw Europy Zachodniej, USA i innych państw demokratycznych. Będzie jeszcze mocniejsza i silniejsza, a przede wszystkim jeszcze nowocześniejsza - mówił Duda.
- Jesteśmy tutaj razem dzisiaj po to, żeby właśnie nasi bracia na Ukrainie widzieli, że dosłownie jesteśmy z nimi. Nie tylko duchem, nie tylko wspieramy na różne sposoby (...) ale także jesteśmy tutaj fizycznie obecni z całą polską delegacją, z przedstawicielami polskiego rządu, z moimi współpracownikami, panami ministrami i razem świętujemy - powiedział.
Andrzej Duda zaznaczył, że w ten sposób obecni na placu w Kijowie pokazują światu, że Ukraina jest wolna, suwerenna, niepodległa i walczy z rosyjską agresją. - Walczy o przywrócenie sprawiedliwości i pokoju na świecie i przywrócenie prawa międzynarodowego - dodał.
Prezydent Zełenski podkreślił, że dobrze zdaje sobie sprawę z tego, jak Rosja działa i jak prowokuje. - Myślę, że wszyscy się boimy śmierci. Nikt nie chce umierać, ale nikt się nie boi Rosji i to jest najważniejszy sygnał - podkreślał Zełenski.
Przyznał, że codziennie istnieje zagrożenie ze strony rosyjskiej. - Znamy priorytety - uderzają w obiekty infrastruktury lub jakieś urzędy, ale nie widzę, by cokolwiek się zmieniło od 24 lutego - mówił ukraiński prezydent.
- Co zrobi Ukraina, jeżeli uderzą w Kijów? To samo co teraz, bo dla mnie Kijów, Czernihów, Donbas to to samo. Wszędzie tutaj mieszkają Ukraińcy. Czarków, Zaporoże. I odpowiedzieć będzie taka sama, jeżeli rakiety trafią w te miasta - będą otrzymywali potężny odwet - mówił Zełenski. - Codziennie ten nasz odwet będzie coraz mocniejszy, będzie wzrastał - dodał.
- Ukraina to ogromny kraj, praktycznie dwukrotnie powierzchniowo większy od naszego kraju. Jest też krajem nieco większym ludnościowo, ale przede wszystkim jest krajem o olbrzymich możliwościach, wielkiej perspektywie, także ogromnych zasobach naturalnych, w związku z czym jest to także kraj, z którym Polska po prostu chce robić interesy - powiedział Duda dziennikarzom na wspólnej z Zełenskim konferencji prasowej w Kijowie.
Dodał, że tematem rozmów oprócz kwestii wsparcia Ukrainy jest także współpraca gospodarcza. - Zwłaszcza w dzisiejszych czasach, kiedy tak wiele jest różnego rodzaju problemów w przestrzeni światowej, m.in. na rynkach energetycznych, ta współpraca pomiędzy Polską a Ukrainą może być niezwykle wymierna, korzystna dla obydwu naszych krajów - ocenił.
W obecności prezydentów odsłonięto tablicę z nazwiskiem Andrzeja Dudy w tworzonej przez Zełenskiego Alei Odwagi. - To jest tablica, która stanowi symbol odwagi, przyjaźni oraz wsparcia dla Ukrainy - powiedział ukraiński przywódca, dodając, że w alei będą widniały tablice upamiętniające tych, którzy "od pierwszych dni tej wojny okazują przyjaźń i byli z nami".
Na koniec wizyty na Ukrainie na kijowskim dworcu Prezydent Andrzej Duda obejrzał wystawę poświęconą uchodźcom wojennym.
POLONIJNA AGENCJA INFORMACYJNA - KOPIOWANIE ZABRONIONE.
NA PODSTAWIE: KPRP
NAPISZ DO REDAKCJI - PODZIEL SIĘ WIADOMOŚCIĄ
Wyjątkiem jest uzyskanie indywidualnej zgodny redakcji, wówczas zgodnie z prawem autorskim należy podać źródło:
Polonijna Agencja Informacyjna, autora - jeżeli jest wymieniony i pełny adres internetowy artykułu
wraz z aktywnym linkiem do strony z artykułem oraz informacje o licencji.