SWP





   Brazylia


PAI

 2023-04-21 100 lecie śmierci Tadeusza Chrostowskiego polskiego naturalisty i ornitologa. Rektor PMK w Brazylii sprawuje Mszę św. za polskiego badacza w Foz do Iguaçu

Foz do Iguaçu usytuowane jest w stanie Paraná na pograniczu trzech krajów Ameryki Południowej Brazylii, Argentyny i Paragwaju. Miasto noszące tę nazwę liczy ponad 260 tys. mieszkańców. Pokaźna liczba mieszkańców utrzymuje się z handlu z paragwajskim miastem Punta Del Este, gdzie można nabywać masę produktów z różnych krajów świata. Handel ten sprzyja przemycaniu na stronę brazylijską broni, narkotyków, co niestety przyczynia się do wzrostu przestępczości w tym mieście. Nade wszystko nazwa Foz do Iguaçu dla większości turystów krajowych i przybywających z różnych stron świata kojarzy się ze słynnymi wodospadami. Jest to grupa około 275 wodospadów na rzece Iguaçu (w dorzeczu rzeki Paraná), położona pomiędzy Parkiem Narodowym Iguaçu w Paraná w Brazylii, a Parkiem Narodowym Iguazú w Missiones w Argentynie, na granicy między tymi wspomnianymi dwoma krajami. Łączna powierzchnia obu parków narodowych odpowiada 250.000 ha lasów subtropikalnych i jest uważana za naturalne dziedzictwo ludzkości.

Słynne wodospady zaliczone zostały do 7 cudów natury i odległe są od Kurytyby stolicy stanu Paraná gdzieś ponad 700 km. Brazylijski Park Narodowy Iguaçu posiada ponad 185 tys. Ha i jest zarejestrowany przez UNESCO jako naturalne dziedzictwo świata ludzkości. Warto jeszcze nadmienić, że w Foz do Iguaçu znajduje się park ptaków. Wspomniany park położony jest w pobliżu wodospadów rzeki Iguaçu, ma 16 hektarów rodzimego lasu, w którym żyje 1500 zwierząt 140 różnych gatunków, w tym ptaków, gadów i ssaków.

15 kwietnia 2023 r. wybrałem się w 3 godzinny lot z Porto Alegre do Foz do Iguaçu przez São Paulo, ale nie w celach turystycznych. W przeszłości miałem możliwość wielokrotnego bycia w Foz do Iguaçu, aby różnym osobom z Polski pokazać piękno i bogactwo wodospadów, jak także park ptaków tropikalnych.

Tym razem poleciałem do Foz do Iguaçu, aby wieczorem sprawować Mszę św. w 100 rocznicę śmierci polskiego ornitologa Tadeusza Chrostowskiego, który podczas trzeciej ekspedycji do Brazylii zachorował w puszczy (należącej aktualnie do Brazylijskiego Parku Narodowego Iguaçu) na malarię wraz z cała swoją ekipą! Spośród całej grupy tylko Tadeuszowi Chrostkowskiemu nie udało się uratować życia! Członków ekipy udało się uratować! Przetransportowano ich od miejsca zachorowania do odległego o jakieś 300 km Virmond, gdzie polski lekarz Józef Czaki – oprócz wielu prac - brał także udział w zwalczaniu cholery w Paranie.

Powracając do naszego rodaka, który jest uważany w Brazylii za prekursora ornitologii polowej oraz patrona ornitologii parańskiej, to jednak w szerszych kręgach społeczeństwa tego kraju jest jeszcze mało znany.

Jego postać, badania naukowe, kontakty z osadnikami polskimi w stanie Paraná, zawęża się raczej do małego grona uczonych, zajmujących się ornitologią czy też historią. W Foz do Iguaçu powstała specyficzna grupa złożona z intelektualistów, dziennikarzy zafascynowanych postacią i owocami badań Tadeusza Chrostowskiego. Jednym z głównych celów założonego oficjalnie stowarzyszenia jest nie tylko popularyzacja dokonań naukowych Tadeusza Chrostowskiego, ale aktualnie na pierwszym miejscu stawia sobie za cel zabezpieczenie grobu słynnego badacza fauny parańskiej i zbudowanie grobowca w kształcie piramidy, jaka kiedyś była postawiona na grobie naszego rodaka zafascynowanego fauną parańską. Dla wyjaśnienia podaję, że odnaleziony po latach poszukiwań grób Tadeusza Chrostowskiego znajduje się na terenie Narodowego Parku Foz do Iguaçu!

To właśnie ta grupa Brazylijczyków z miasta Foz do Iguaçu stara się upamiętnić postać Polaka, który w lasach parańskich badał bogatą różnorodność tutejszych ptaków!

Z inicjatywy wspomnianej grupy Brazylijczyków zaplanowano Mszę św. z okazji 100 rocznicy śmierci Tadeusza Chrostowskiego w kościele Dobrego Pana Jezusa Imigranta, gdzie posługę proboszcza pełni ks. Albino Matei– skalabrinianin. Sympatyczny duchowny przyjął mnie bardzo serdecznie. Przy kościele – z wyprzedzeniem czasowym – zaczęły pojawiać się osoby zaangażowane w liturgię Mszy św. Miałem możliwość rozmawiać z wieloma osobami, o których dowiedziałem się w trakcie wymiany uprzedniej korespondencji z jednym z członków wspomnianej grupy, który informował mnie o przebiegających przygotowaniach, oraz o osobach zaangażowanych w realizację rocznicy śmierci polskiego naturalisty, jak też w projekt budowy pomnika. Wspomniany projekt jest już na dobrze zaawansowanym etapie.

Ucieszyłem się bardzo, kiedy zobaczyłem grupę młodych Polonusów w strojach krakowskiego folkloru z Geraldem Zapahowskim (badaczem historii osadnictwa polskiego w miasteczku i municypium), którzy przyjechali specjalnie na wspomnianą Mszę św. z Virmond. We wspomnianym miasteczku i municypium, większość mieszkańców stanowią osoby polskiego pochodzenia. Istniejący i aktywny zespół folkloru nazwano „Mali Polacy”. W Virmond działa także oddział „Braspolu”.

Msza św. w kościele Dobrego Pana Jezusa Imigranta rozpoczęła się od wejścia grupy z Virmond. Młodzi Polonusi nieśli w procesji do ołtarza obraz Pani Jasnogórskiej, gobelin z Orłem Białym, flagę polską. Wspomniane symbole młodzi umieścili na specjalnych przygotowanych miejscach na przodzie świątyni.

Następnie rozpoczęła się procesja liturgiczna. Na życzenie miejscowego duszpasterza Mszy św. przewodniczył rektor Polskiej Misji Katolickiej w Brazylii i zarazem autor tego reportażu. Jedna członkini wspomnianej powyżej grupy skupionej przy postaci Tadeusza Chrostowskiego dokonała wprowadzenia do uroczystej liturgii. Następnie prof. Fernando Straube biolog i szerzący postać i dokonania naukowe naszego rodaka naturalistę i ornitologa wprowadził uczestników Mszy św. w historyczny aspekt przeżywany z okazji 100 rocznicy śmierci Tadeusza Chrostowskiego. Z kolei przewodniczący celebrację Mszy św. po liturgicznym pozdrowieniu wiernych wyraził radość z przybycia do Foz do Iguaçu, aby wraz ze zgromadzonymi w świątyni sprawować Mszę św. za polskiego badacza fauny parańskiej.

W Liturgii Słowa aktywnie uczestniczyli wierni, a ks. Albino odczytał Ewangelie. Następnie rektor PMK wygłosił okolicznościowe kazanie, w którym znalazły się 3 wydarzenia sprawowane w tej liturgii Mszy św., a mianowicie: wiara św. Tomasza w zmartwychwstałego Chrystusa, kiedy mógł dotknąć śladów Jego męki i wpływ tego wydarzenia na nasze życie chrześcijańskie; Miłosierdzie Boże, którego potrzebuje dzisiejsza pogubiona społeczność ludzka (rozszerzone zostały słowa św. Jana Pawła II sprzed 21 lat, kiedy konsekrował Sanktuarium Miłosierdzia Bożego w Krakowie Łagiewnikach); wiara i głębokie przekonanie Tadeusza Chrostowskiego w sens prowadzonych badań w podzwrotnikowych lasach parańskich, prowadzonych przy bardzo ograniczonych funduszach i napotykanych trudnościach. Kaznodzieja pod koniec swojego rozważania wyraził wdzięczność dla miejscowego proboszcza ks. Albina oraz osób zaangażowanych w przygotowanie specjalnej Mszy św. za Tadeusza Chrostkowskiego w setną rocznicę jego śmierci.

Ekipa przygotowująca liturgie Mszy św. w Modlitwie Wiernych umieściła intencje proponowane przez Wprowadzenie do Obrzędów Mszału Rzymskiego i włączyła zmarłego polskiego badacza oraz innych polskich uczonych przyczyniających się swoimi naukowymi ekspedycjami do Brazylii do lepszego poznania bogatej fauny i flory tego kraju. Modlono się także za rodziny zmarłych polskich badaczy, a które żyją aktualnie w Polsce.

W procesji na ofiarowanie młodzież z Virmont niosła do ołtarza duży portret Tadeusza Chrostowskiego w mundurze Wojska Polskiego, a także fragmenty tablicy, jaka była umieszczona na piramidzie grobowca przedwcześnie zmarłego polskiego badacza. Na tablicy był umieszczony napis w języku polskim. Tablica została zniszczona przez wandali lub przez policję w okresie nacjonalizacji wprowadzonej w 1938 r. przez Getúlio Vargasa prezydenta Brazylii. W owym trudnym okresie niszczono w miejscach publicznych (sklepy, nagrobki cmentarne, nazwy szkół, stowarzyszeń) wszelkie napisy widniejące w językach obcych. Właśnie w stanie Paraná restrykcje nacjonalizacyjne były najbardziej wprowadzane w życie w porównaniu z innymi stanami tego kraju.

Pod koniec Mszy św. ks. Albino podziękował organizatorom wspólnej modlitwy, oraz wszystkim zebranym w świątyni za obecność i uczestnictwo we Mszy św. Przedstawicielka grupy zaangażowanej w zachowanie pamięci o polskim ornitologu Tadeuszu Chrostkowskim również skierowała do zebranych słowa podziękowania, a szczególnie do miejscowego proboszcza, a szczególnie do rektora PMK specjalnie przybyłego na tę uroczystą Mszę św. z odległego Porto Alegre, oraz grupie Polonusów z Virmondu.

Po uroczystym błogosławieństwie przewodniczący sprawowanej Mszy św. wprowadził w krótkich słowach brazylijskich wiernych do maryjnej duchowości katolików polskich i polonijnych, wyrażających wielki kult do Pani Jasnogórskiej, tak jak Brazylijczycy wyrażają swoją cześć do Pani z Aparecidy. Następnie zaintonował po polsku śpiew pieśni „Czarna Madonna”, do której włączyli się Polonusi przybyli specjalnie na tę uroczystość z miasteczka Virmond.


PAI


Bezpośrednio po Mszy św. zaproszeni zostali do pobliskiego salonu parafialnego organizatorzy tego wydarzenia i przybyli z odległych miast, jak Porto Alegre, Virmond na wspólną kolację podczas której serwowano pizzę o różnorodnych smakach. Była więc kolejna możliwość do dalszych przyjacielskich rozmów i bliższego poznania się między uczestnikami tej symbolicznej biesiady.

Ze względu na późną godzinę wieczorną, a przede wszystkim częste bandyckie napady na ulicach miasta, miejscowy duszpasterz odwiózł mnie do hotelu, gdzie jeszcze przez dłuższy czas zastanawiałem się nad wydarzeniem religijnym i kulturowym, jakie zorganizowali Brazylijczycy pragnący ukazać społeczeństwu postać Polaka, który przy ograniczonych możliwościach finansowych potrafił z fascynacją zrealizować trzy ekspedycje naukowe w Paranie. Kiedy zabrakło mu pieniędzy, przerwał prowadzenie badań w puszczy i pracował jako nauczyciel w szkole polskiej w Antônio Olinto. Pragnę podkreślić na koniec tego reportażu, że Tadeusz Chrostowski przebywając w stanie Paraná miał częste kontakty z polskimi osadnikami. Wydał w Polsce po powrocie z jednej z ekspedycji książkę pt. „Paraná” poświęconą nie tylko owocom swoich badań, ale także opisując sytuację i warunki życia naszych osadników.

Jestem przekonany, że warto było podjąć trud podróży do odległego Foz do Iguaçu, aby sprawować Mszę św. za śp. Tadeusza Chrostkowskiego, który - wśród innych polskich badaczy, duchownych, inżynierów budujących koleje, licznie pracujących w różnych ważnych dziedzinach życia tego kraju, jak też ponad 200 tysięcznej rzeszy naszych osadników - zapisał się złotymi zgłoskami na kartach historii Brazylii, a Polsce pozostawiając chlubę i dorobek swoich badań w parańskich puszczach podzwrotnikowych.


Zdzisław Malczewski SChr


POLONIJNA AGENCJA INFORMACYJNA - KOPIOWANIE ZABRONIONE.
NA PODSTAWIE: korespondencja dla PAI


NAPISZ DO REDAKCJI - PODZIEL SIĘ WIADOMOŚCIĄ




Kopiowanie materiału z portalu PAI jest zabronione

Wyjątkiem jest uzyskanie indywidualnej zgodny redakcji, wówczas zgodnie z prawem autorskim należy podać źródło:
Polonijna Agencja Informacyjna, autora - jeżeli jest wymieniony i pełny adres internetowy artykułu
wraz z aktywnym linkiem do strony z artykułem oraz informacje o licencji.




SZUKAJ INNYCH WIADOMOŚCI POLONIJNYCH



PORTAL WYŚWIETLONO 16 322 296 RAZY



×
NOWOŚCI ARCHIWUM WIADOMOŚCI HISTORIA-KULTURA DZIAŁANIA AGENCJI BADANIA NAUKOWE NAD POLONIĄ I POLAKAMI ZA GRANICĄ
FACEBOOK PAI YOUTUBE PAI NAPISZ DO REDAKCJI

A+ A-
POWIĘKSZANIE / POMNIEJSZANIE TEKSTU