SWP





   Polska


 2024-05-22 Michał Tokarzewski-Karaszewicz - pierwszy dowódca konspiracji

22 maja 1964 roku w Casablance zmarł gen. Michał Karaszewicz-Tokarzewski – Komendant Główny Służby Zwycięstwu Polsce; po powstaniu Związku Walki Zbrojnej komendant obszaru obejmującego okupację sowiecką; jeden z twórców Polskiego Państwa Podziemnego.

Początki jego politycznej aktywności sięgają 1910 r., kiedy to jeszcze jako uczeń drohobyckiego gimnazjum związał się z Polską Partią Socjalno-Demokratyczną Galicji i Śląska Cieszyńskiego. W maju 1911 r. zdał maturę i miesiąc później, uczestnicząc w manifestacjach, które odbywały się w czasie wyborów do parlamentu, został raniony przez żandarma (19 czerwca 1911 r.). W lipcu pojechał do Lwowa, by zapisać się na uniwersytet. Nim to zrobił, udał się na ul. Nabielaka, gdzie mieścił się lokal władz niedawno powstałego Związku Strzeleckiego i w efekcie zamiast na uniwersytet zgłosił się do odbycia jednorocznej służby wojskowej.

Generał brygady Michał Tokarzewski-Karaszewicz był wybitnym dowódcą zarówno w okresie międzywojennym, jak i podczas wojny i okupacji. W maju 1939 r. ówczesny płk Stefan Rowecki tak scharakteryzował gen. Tokarzewskiego: „Dowódca Okręgu Korpusu VIII – generał brygady Tokarzewski – ma piękną przeszłość bojową – liniową. Dowódca batalionu w roku 1914–[19]16, dowódca pułku i brygady w [wojnie] 1918–[19]20, dowódca odsieczy Lwowa. Po wojnie dowódca dywizji. Mimo tej przeszłości bojowej na manewrach i grach wojennych często go biją. Ma pecha, no i może za specjalny sposób analizowania położenia, zbyt wchodzi w szczegóły. Wybitny to natomiast talent organizacyjny i prawdziwy niezależny charakter. Świetny byłby minister spraw wojskowych. Jako dowódca operacyjny na pewno będzie użyty, trzeba aby dobrać mu odpowiedniego szefa sztabu” Płk S. Rowecki nie przypuszczał zapewne, że kilka miesięcy później ich drogi zejdą się powtórnie, tym razem w strukturach tworzącego się Polskiego Państwa Podziemnego.

Postanowienia konferencji jałtańskiej z lutego 1945 r., na mocy których Polska znalazła się w sowieckiej strefie wpływów po zakończeniu II wojny światowej, stały się przyczyną dramatu wielu Polaków. Gros przedwojennej elity polskiej, znalazłszy się poza krajem, rozpoczęło nowy etap życia. Dla części z niej, szczególnie średniego i starszego pokolenia, oznaczał on przymusową pauperyzację, zepchnięcie na margines, brak możliwości wykonywania zawodu zgodnie z wykształceniem i dokonaniami sprzed i w czasie wojny. W przypadku gen. Michała Tokarzewskiego-Karaszewicza wybór był oczywisty. Okazał się 19-letnim emigracyjnym i najsmutniejszym okresem życia niezłomnego generała, spędzonym z dala od ojczyzny i bez złudzeń na powrót do wolnej Polski.

Co prawda 17 marca 1946 r. gen. Tokarzewski-Karaszewicz został uhonorowany przez króla Jerzego VI wysokim brytyjskim odznaczeniem – Orderem Łaźni III klasy, takim samym, jaki za zdobycie Monte Cassino otrzymał gen. Anders rok wcześniej co w niedalekiej przyszłości pomogło mu, bez problemu osiąść w Wielkiej Brytanii, ale powojenne życie poza wojskiem nie było usłane różami.

Podejmował się różnych prac na emigracji, by zarobić na skromne życie, chociaż określał je jako „znośne”. Początkowo był rybakiem, ale nie mogąc znieść patroszenia ryb, podjął pracę pielęgniarza w londyńskim szpitalu, zapisując się do przyszpitalnej szkoły z planami wykształcenia na felczera lub pielęgniarza. Studiował bowiem na Wydziale Lekarskim UJ w latach 1913–1914, a medycyna go interesowała. Na skutek konfliktu i złego stanu zdrowia został przesunięty na stanowisko salowego; tej nieprzyjemnej pracy długo nie wytrzymał. W latach 1949–1951 pracował w laboratorium dentystycznym „Metrodent Ltd.”, z którego został zwolniony z powodu redukcji etatów. Następnie podjął pracę jako „kwalifikowany mechanik” w Brytyjskim Towarzystwie Łączności, założonym przez polskich inżynierów na bazie Polskich Wojskowych Warsztatów Radiowych. 1 grudnia 1951 r. wyruszył w kilkumiesięczną podróż za ocean, do Ameryki Północnej, za chlebem.

W czasie podróży miał wiele odczytów w Kanadzie i Stanach Zjednoczonych, opowiadał m.in. o początkach ruchu podziemnego, konspiracyjnego w Polsce. Zjeździł Amerykę i Kanadę wzdłuż i wszerz. W Kanadzie wygłosił 58 odczytów dla publiczności anglo- i francuskojęzycznej, ponadto 17 w środowiskach polskich i 6 dla kręgów teozoficznych. Wziął udział w 17 zebraniach organizacji kombatanckich i ogólnopolonijnych. Powrócił do Londynu na początku czerwca 1952 r.

Po powrocie z podróży generał pracował w kolejnej firmie, także założonej przez Polaków, tj. w „Spółce Projektantów Prototypowych Urządzeń Elektronicznych”, w której pozostał tylko od 21 sierpnia do 24 września 1952 r. Ostatnim formalnym miejscem jego pracy – już w trakcie sprawowania ważnych funkcji państwowych – była Wytwórnia Materiałów Buchalteryjnych, w której pracował jako pomocnik mechanika od listopada 1956 r. do lutego 1957 r. 1 stycznia 1958 r., po skończeniu 65. roku życia, przeszedł na dość niską emeryturę.

Wiosną 1964 r. stan zdrowia gen. Tokarzewskiego-Karaszewicza uległ pogorszeniu. 30 marca 1964 r. prezydent RP awansował go do najwyższego stopnia – generała broni. Wkrótce po nominacji generał postanowił zrealizować swój planowany od dawna zamiar wyjazdu na odpoczynek do marokańskiej Casablanki. W swoją ostatnią podróż wyruszył 17 maja 1964 r. Rano 22 maja skarżył się na ból w piersiach. Nagle zasłabł, osunął się z siedzenia, zmarł w trakcie transportu do szpitala.

Pogrzeb generała odbył się 5 czerwca 1964 r. na cmentarzu w Brompton w Londynie. Uroczystość, która zgromadziła ok. 1000 osób, odbyła się z udziałem prezydenta RP na uchodźstwie Augusta Zaleskiego i małżonki, generalicji, zarówno przedstawicieli „Zamku”, jak i andersowców, m.in. generałów: Kordiana Zamorskiego, Mariana Przewłockiego, Mariana Kukiela, Stanisława Kopańskiego, Karola Krasnego, Tadeusza Bora-Komorowskiego, Tadeusza Pełczyńskiego, Romana Odzierzyńskiego, Bronisława Ducha. Na uroczystościach nie było gen. Andersa. Kondolencje przesłał gen. Sosnkowski, który napisał: „Biorę udział w żałobie z powodu zgonu generała Tokarzewskiego, mego najstarszego Kolegi, gorącego patrioty i nieustraszonego bojownika o wolność”


MICHAŁ KARASZEWICZ-TOKARZEWSKI w DZIALE HISTORIA-KULTURA PAI




POLONIJNA AGENCJA INFORMACYJNA - KOPIOWANIE ZABRONIONE.


NAPISZ DO REDAKCJI - PODZIEL SIĘ WIADOMOŚCIĄ




Kopiowanie materiału z portalu PAI jest zabronione

Wyjątkiem jest uzyskanie indywidualnej zgodny redakcji, wówczas zgodnie z prawem autorskim należy podać źródło:
Polonijna Agencja Informacyjna, autora - jeżeli jest wymieniony i pełny adres internetowy artykułu
wraz z aktywnym linkiem do strony z artykułem oraz informacje o licencji.




SZUKAJ INNYCH WIADOMOŚCI POLONIJNYCH



PORTAL WYŚWIETLONO 15 516 254 RAZY





Projekt w 2023 roku dofinansowany ze środków Kancelarii Prezesa Rady Ministrów
w ramach konkursu Polonia i Polacy za Granicą 2023

Publikacja wyraża jedynie poglądy autora/ów i nie może być utożsamiana z oficjalnym stanowiskiem Kancelarii Prezesa Rady Ministrów





×