SWP





   Polska


PAI

 2024-05-31 Pogrzeb Prymasa Tysiąclecia

31 maja 1981 roku odbyły się uroczystości pogrzebowe prymasa. Trumna z ciałem kardynała Stefana Wyszyńskiego została przeniesiona w kondukcie na plac Zwycięstwa (obecnie plac Piłsudskiego), na którym celebrowana była msza pogrzebowa.

28 maja 1981 roku o godzinie 4.40 zmarł w wyniku choroby nowotworowej kardynał Stefan Wyszyński, który przeszedł do historii jako Prymas Tysiąclecia. W tym czasie w Polsce panowało napięcie związane z zabiegami władzy komunistycznej, aby ograniczyć wpływy Solidarności. Ponadto 13 maja doszło do zamachu na Jana Pawła II. Do kraju docierały dramatyczne informacje o stanie zdrowia papieża. Obawiano się straty dwóch wybitnych Polaków. Kardynał Franciszek Macharski sytuację określił przejmująco: „Polska jest rozdarta między Warszawą i Rzymem”. Od 28 do 31 maja obowiązywała żałoba narodowa.

W całym kraju odbywały się nabożeństwa żałobne, a do Warszawy ściągały tysiące wiernych, którzy chcieli towarzyszyć swojemu pasterzowi w ostatniej drodze. Zamknięta trumna z ciałem kardynała Wyszyńskiego była wystawiona w sali audiencyjnej pałacu arcybiskupów warszawskich, a następnie została przeniesiona do kościoła seminaryjnego przy Krakowskim Przedmieściu. Pielgrzymowali do niej wierni, którzy stali w kolejkach sięgających nieraz aż kilka kilometrów. Pogrzeb prymasa Wyszyńskiego był wielką manifestacją religijno-patriotyczną. W tłumie widać było nieprzeliczone flagi Solidarności, pisane "solidarycą". Związkowcy na szarfie wieńca złożonego w hołdzie prymasowi napisali: "Niekoronowanemu Królowi Polski". "Takiego Ojca, pasterza i Prymasa Bóg daje raz na 1000 lat", głosił napis na wielkim białym transparencie przypominający słowa Jana Pawła II wypowiedziane w czasie pierwszej pielgrzymki do Polski.

31 maja uroczystości pogrzebowe Prymasa Tysiąclecia zgromadziły setki tysięcy Polaków. Kilkukilometrową trasę, którą szedł kondukt żałobny z trumną prymasa, ludzie pokryli świeżymi kwiatami. Zostały określone jako królewskie, naród żegnał bowiem Interrexa, czyli kogoś, kto w okresie bezkrólewia, a za takie uznawano rządy komunistów, zastępował króla. Kardynał Wyszyński uchodził zarówno za przywódcę religijnego i moralnego, jak i wielki autorytet społeczny. Kondukt pogrzebowy przeszedł Krakowskim Przedmieściem i ulicą Królewską na plac Zwycięstwa (dziś Piłsudskiego), gdzie przy krzyżu z pamiętnej pielgrzymki Jana Pawła II z czerwca 1979 roku została odprawiona Msza Święta pod przewodnictwem kard. Agostino Casarolego. Po mszy zakończeniu kondukt przeniósł trumnę do katedry św. Jana na Starym Mieście. Niewiele osób zgromadzonych jest we wnętrzu kościoła. Wielotysięczne tłumy znajdują się na ulicach Warszawy, dzwonią dzwony wszystkich warszawskich kościołów - relacjonowały media.

Uroczystości pogrzebowe zaszczycili hierarchowie kościelni z całego świata. Przybył arcybiskup Monachium i Fryzyngi Joseph Ratzinger, a mszę pogrzebową koncelebrował papieski wysłannik kardynał Agostino Casaroli.

Przybyła również delegacja NSZZ "Solidarność" na czele z Lechem Wałęsą, a pośród wiernych zgromadzonych na uroczystościach powiewały flagi z zapisaną charakterystyczną czcionką nazwą związku. Pojawili się nawet przedstawiciele władz PRL, którzy po śmierci prymasa wprowadzili w Polsce trzydniową żałobę narodową.

Władze komunistyczne obawiały się jednak uroczystości pogrzebowych, a szczególne żywiołowych reakcjach uczestników pogrzebu. Pogrzeb był transmitowany w radiu i telewizji, aby zmniejszyć liczbę wiernych chętnych na przyjazd do Warszawy. Służba Bezpieczeństwa inwigilowała przygotowania i przebieg uroczystości. Obawy komunistów okazały się bezpodstawne, pogrzeb przebiegł w spokojnej i podniosłej atmosferze.

Na uroczystości pogrzebowe nie mógł przybyć papież Jan Paweł II, który dochodził do zdrowia po zamachu na swoje życie z 13 maja 1981 roku. Transmisję z uroczystości oglądał w klinice Gemell. i Zdołał jednak pożegnać się telefonicznie z kardynałem Stefanem Wyszyńskim na kilka dni przed jego śmiercią. Homilię napisaną przez papieża odczytał podczas uroczystości pogrzebowych kardynał Franciszek Macharski.

– Nie mogę złożyć tego świadectwa tak jakbym chciał. Ufam, że Bóg przywróci mi siły i da stosowną okazję, abym to mógł uczynić tak jak czuję. Pragnę, abyście wiedzieli, że w tej godzinie żałoby, smutku i bólu pragnąłem być z wami i osobiście oddać księdzu prymasowi ostatnią posługę. Bóg zdecydował inaczej – pisał papież Jan Paweł II.

Stefan Wyszyński został pochowany w warszawskiej archikatedrze św. Jana Chrzciciela, w krypcie biskupów warszawskich. Od 1 czerwca 1987 r. spoczywa w bocznej kaplicy archikatedry, sąsiadującej z miejscem spoczynku jego poprzednika, prymasa Augusta Hlonda.


POGRZEB STEFANA KARDYNAŁA WYSZYŃSKIEGO w DZIALE HISTORIA-KULTURA PAI




POLONIJNA AGENCJA INFORMACYJNA - KOPIOWANIE ZABRONIONE.


NAPISZ DO REDAKCJI - PODZIEL SIĘ WIADOMOŚCIĄ




Kopiowanie materiału z portalu PAI jest zabronione

Wyjątkiem jest uzyskanie indywidualnej zgodny redakcji, wówczas zgodnie z prawem autorskim należy podać źródło:
Polonijna Agencja Informacyjna, autora - jeżeli jest wymieniony i pełny adres internetowy artykułu
wraz z aktywnym linkiem do strony z artykułem oraz informacje o licencji.




SZUKAJ INNYCH WIADOMOŚCI POLONIJNYCH



PORTAL WYŚWIETLONO 16 037 083 RAZY



×
NOWOŚCI ARCHIWUM WIADOMOŚCI HISTORIA-KULTURA DZIAŁANIA AGENCJI BADANIA NAUKOWE NAD POLONIĄ I POLAKAMI ZA GRANICĄ
FACEBOOK PAI YOUTUBE PAI NAPISZ DO REDAKCJI

A+ A-
POWIĘKSZANIE / POMNIEJSZANIE TEKSTU