SWP





   Polska


 2024-06-02 Operacja „Lato 79”

2 czerwca 1979 r., Karol Wojtyła po raz pierwszy odwiedził Polskę jako papież Jan Paweł II. Pielgrzymka, która w dużym stopniu zapoczątkowała też rozpad systemu komunistycznego, wywołała w kraju nieopisany entuzjazm i równie wielkie obawy władz.

Ówczesne władze Polski Ludowej były pielgrzymce z oczywistych powodów niechętne, jej termin przekładano, piętrzono trudności, stawiano warunki. Ale formalnie zabronić jej nie mogły, z tej choćby racji, że Karol Wojtyła miał obywatelstwo polskie. Nie tylko zresztą z tego powodu. Schyłek lat siedemdziesiątych to okres końca dobrej prosperity gospodarczej, jaką zapewniły krajowi zagraniczne kredyty zaciągnięte przez Edwarda Gierka. W 1979 r. gospodarka znów kulała, w sklepach brakowało towarów, a spadek poziomu życia był realnie odczuwalny w każdym domu. Do tego dochodziło brutalne stłumienie robotniczych wystąpień zaledwie trzy lata wcześniej, a także wyraźne uaktywnienie się opozycji.

W tej sytuacji władze PRL znalazły się w sytuacji patowej. Odmawiając papieżowi możliwości odbycia pielgrzymki do ojczyzny, mogły być pewne wybuchu zamieszek, a jednocześnie zdawały sobie sprawę, że wizyta z pewnością wpłynie na osłabienie pozycji ich samych, więc również może doprowadzić do zamieszek. Doskonale wiedziano bowiem, jaka będzie treść papieskich kazań. 17 października 1978 r. w Departamencie IV Ministerstwa Spraw Wewnętrznych opracowano dokument zatytułowany „Informacja nr 1, dot. biografii i charakterystyki osoby byłego metropolity krakowskiego Karola Wojtyły”. Jego autorzy zanotowali:

„Wojtyła prezentuje postawę zdecydowanie antykomunistyczną. Publicznie nie atakuje bezpośrednio ustroju socjalistycznego, krytykuje natomiast system sprawowania władz państwowych […] Wypowiadając się na temat państwa socjalistycznego, Wojtyła stwierdzał, iż służy ono do wypełnienia władzy partii komunistycznej. Taka koncepcja oznacza – jego zdaniem – pozbawienie narodu suwerenności”.

Dalej zauważali, że „w latach 1973–1974 niektóre kazania Wojtyły były przedmiotem oceny karno-prawnej, dokonanej przez Prokuraturę Generalną”. Uznano w niej, że co najmniej trzy z nich łamią paragrafy Kodeksu karnego na tyle, żeby postawić ich autorowi zarzut popełnienia przestępstwa, za które groziłoby mu od roku do dziesięciu lat więzienia.

O tym, jak bardzo obawiano się przyjazdu Jana Pawła II do Polski, wiele mówi „Zarządzenie Szefa Głównego Zarządu Politycznego Wojska Polskiego w sprawie pracy partyjno-politycznej w zakresie wychowania światopoglądowego” z 4 maja 1979 r. W tamtym momencie wiedziano, że pielgrzymka jest nieunikniona. Gen. Włodzimierz Sawczuk chwaląc dotychczasowe osiągnięcia we wspomnianym zakresie – dzięki którym „program klerykalizacji naszego życia, zakładany w kościelnych planach millenium, został zneutralizowany i ograniczony” – zauważał jednocześnie, że „przyjazd do Polski papieża – Jana Pawła II, tworzy nową sytuację”. Jak pisał dalej:

„Żołnierzy Ludowego Wojska Polskiego, a w szczególności członków partii obowiązuje w związku z wizytą papieża szczególna odpowiedzialność, wysoka wojskowa i partyjna dyscyplina. Każdy żołnierz jest oficjalnym przedstawicielem państwa. Jego mundur jest symbolem, nie może więc być użyty w manifestacji religijnego charakteru. Zobowiązuje do tego również powaga i godność żołnierza socjalistycznej armii. Zadaniem dowódców, aparatu partyjno-politycznego i organizacji partyjnych jest zapewnienie wysokiej zwartości moralno-politycznej żołnierzy, dyscypliny i przykładnego porządku wojskowego”.

Generał słusznie obawiał się wpływu pielgrzymki na nastroje w armii. Opracowywane co kilka dni w Ministerstwie Obrony Narodowej „Meldunki o sytuacji w Siłach Zbrojnych w związku z wizytą papieża” ujawniły, że zainteresowanie nią wśród wojskowych, a zwłaszcza ich rodzin, jest duże i wzrasta. Aby jak najbardziej ograniczyć udział żołnierzy w mszach papieskich, w wielu jednostkach wprowadzono oficjalne ograniczenia w udzielaniu urlopów i przepustek. Wszystkie te zabiegi nie na wiele się jednak zdały. Większość żołnierzy podzielała entuzjastyczne odczucia praktycznie całego społeczeństwa i – o ile mieli taką możliwość – stawili się na którejś z papieskich mszy, choć istotnie nie w mundurach.

Wojsko stanowiło oczywiście margines. Państwo bało się wzrostu nastrojów religijnych w całym społeczeństwie, i to niekoniecznie nawet z powodów światopoglądowych. Rzecz dotyczyła polityki – papież Polak był głową Kościoła, potężnej, globalnej instytucji, mającej wpływ na politykę międzynarodową. Ktoś taki pozwalał po prostu obywatelom poczuć się bezpieczniej wobec komunistycznego systemu.

Należy zauważyć, że ówczesna opozycja zupełnie nie próbowała wykorzystać euforycznych nastrojów Polaków wokół Jana Pawła II ani strachu, jaki odczuwały przed nim władze. Nie usiłowano nawiązywać kontaktów, nie szukano wsparcia – cieszono się, rzecz jasna, ale tak po ludzku, indywidualnie. I to właśnie było dla władz najbardziej niebezpieczne. Opozycję dało się kontrolować – całego społeczeństwa już nie. Tymczasem, jak spostrzegł historyk Marcin Zaremba, w okresie między wyborem papieża a jego pierwszą pielgrzymką do kraju w magiczny wręcz sposób wzrosła nagle deklarowana religijność Polaków. Okres gierkowski, lata siedemdziesiąte XX wieku, to czas laicyzacji społeczeństwa. Roczniki wchodzące w dorosłość w tamtym właśnie czasie bardziej zainteresowane były świecką kulturą i dobrami konsumpcyjnymi – co w jakimś sensie było odbiciem globalnej tendencji, ale wynikało też ze względnej zamożności pierwszej połowy tamtej dekady. Gdzieś na przełomie 1978 i 1979 r. nastąpiło odwrócenie tej tendencji. Kościoły zaludniły się wiernymi, a w oknach zaczęły powiewać papieskie flagi. I w takiej właśnie atmosferze 2 czerwca 1979 r. specjalny samolot papieski wylądował na warszawskim Okęciu. Dla Polaków rozpoczęła się pierwsza pielgrzymka Jana Pawła II, dla władz zaś – operacja „Lato 79”.


Operacja „Lato 79” w DZIALE HISTORIA-KULTURA PAI




POLONIJNA AGENCJA INFORMACYJNA - KOPIOWANIE ZABRONIONE.


NAPISZ DO REDAKCJI - PODZIEL SIĘ WIADOMOŚCIĄ




Kopiowanie materiału z portalu PAI jest zabronione

Wyjątkiem jest uzyskanie indywidualnej zgodny redakcji, wówczas zgodnie z prawem autorskim należy podać źródło:
Polonijna Agencja Informacyjna, autora - jeżeli jest wymieniony i pełny adres internetowy artykułu
wraz z aktywnym linkiem do strony z artykułem oraz informacje o licencji.




SZUKAJ INNYCH WIADOMOŚCI POLONIJNYCH



PORTAL WYŚWIETLONO 15 547 779 RAZY





Projekt w 2023 roku dofinansowany ze środków Kancelarii Prezesa Rady Ministrów
w ramach konkursu Polonia i Polacy za Granicą 2023

Publikacja wyraża jedynie poglądy autora/ów i nie może być utożsamiana z oficjalnym stanowiskiem Kancelarii Prezesa Rady Ministrów





×