SWP





   USA


PAI

 2024-06-21 Festiwal Kultury Polskiej powrócił na Maspeth

Wystawy obrazów i rysunków, występ młodych talentów wokalnych, konkursy i zabawy dla dzieci, domowe zoo, pokaz samochodów z czasu PRL-u, a także biesiada i zabawa taneczna dla dorosłych – to tylko niektóre atrakcje 26. edycji Festiwalu Kultury Polskiej, który po pięciu latach ponownie został zorganizowany na Maspeth.

„Cieszę się bardzo, że w końcu znów mogliśmy się wszyscy spotkać i wspólnie bawić. Bardzo nam brakowało tego festiwalu i nawet już myślałam, że on nigdy nie wróci” – stwierdziła w rozmowie z „Nowym Dziennikiem” pani Jola. – Mam nadzieję, że już co roku będziemy mogli się tutaj spotykać” – dodała nasza rozmówczyni. Rodzinny piknik odbył się w niedzielę, 9 czerwca i cieszył się ogromną popularnością. Uczestniczyło w nim około 650 osób.


Kuratorka i uczestniczki koncertu młodych talentów otrzymały kwiaty. Od lewej stoją: bp Witold Mroziewski, Teresa Rysztof, Natalia Prajzner, Gabriella Kozicz, Paula Kozicz i marszałek Wacław Starmach / Foto: WOJTEK MAŚLANKA/NOWY DZIENNIK



26. Festiwal Kultury Polskiej na Maspeth cieszył się ogromną popularnością. Uczestniczyło w nim około 650 osób / Foto: WOJTEK MAŚLANKA/NOWY DZIENNIK



26. Festiwal Kultury Polskiej na Maspeth otworzył i gości powitał gospodarz miejsca bp Witold Mroziewski, proboszcz parafii św. Krzyża na Maspeth / Foto: WOJTEK MAŚLANKA/NOWY DZIENNIK



26. Festiwal Kultury Polskiej na Maspeth otworzył i gości powitał gospodarz miejsca bp Witold Mroziewski, proboszcz parafii św. Krzyża na Maspeth / Foto: WOJTEK MAŚLANKA/NOWY DZIENNIK


„Fascynujące jest to, że mogliśmy wskrzesić ten festiwal i spędzić wspólnie czas, ponieważ brakowało nam wspólnoty poszerzonej o całą społeczność tutaj mieszkającą, ale i nie tylko. Okazało się, że dzisiaj mieliśmy także wiele ludzi z innych dzielnic, a nawet gości latynoskich i amerykańskich – powiedział z dumą „Nowemu Dziennikowi” ks. bp Witold Mroziewski, proboszcz parafii św. Krzyża na Maspeth. Dodał, że to jest bardzo budujące i motywujące.

„Wiele z tych osób to byli parafianie, którzy obecnie mieszkają gdzieś indziej, ale z przyjemnością przyjechali tutaj na nasz festiwal. Bardzo to doceniam i cieszę się z tej łączności i wspólnie spędzonego czasu” – dodał kapłan. Przygotowanie Festiwalu Kultury Polskiej, jak zawsze, wymagało ogromnego nakładu pracy oraz zaangażowania ze strony organizatorów.


Tegoroczni marszałkowie Parady Pułaskiego z żonami oraz proboszczem parafii św. Krzyża na Maspeth. Od lewej: Urszula i Wacław Starmachowie, bp Witold Mroziewski oraz Dorota i Piotr Praszkowiczowie / Foto: WOJTEK MAŚLANKA/NOWY DZIENNIK



Paula Kozicz wykonała „Rotę” oraz „Ciszę. Modlitwę katyńską” / Foto: WOJTEK MAŚLANKA/NOWY DZIENNIK


„Inicjatywę tę podjął Komitet Parady Pułaskiego działający przy naszej parafii, który chciał, żeby festiwal miał formę rodzinnego pikniku łączącego pokolenia” – podkreślił bp Witold Mroziewski. Do organizatorów dołączyli przedstawiciele innych organizacji działających przy polskim kościele na Maspeth i wsparli ich swoją pomocą i pracą.

„To wszystko co skupia nas w parafii wokół stołu eucharystycznego i wokół stołów domowych przenieśliśmy dzisiaj na przykościelny plac oraz do Auli św. Jana Pawła II, gdzie pokazaliśmy to co jest ważne dla naszej kultury i społeczności, czyli: muzyka i śpiew, tańce, malarstwo oraz wspólne spotkanie i zabawa. Można było nawet zobaczyć stare polskie samochody z czasu PRL-u” – stwierdził proboszcz parafii św. Krzyża, który także oficjalnie rozpoczął festiwal.

Na początku biskup powitał wszystkich zebranych na rodzinnym pikniku oraz poinformował o trudzie jaki organizatorzy włożyli w jego przygotowanie. Opowiedział też o wszystkich atrakcjach jakie czekały na uczestników imprezy oraz zachęcił ich do wspólnego biesiadowania.


Gabriella Kozicz zaśpiewała żołnierską pieśń „Przybyli ułani pod okienko” / Foto: WOJTEK MAŚLANKA/NOWY DZIENNIK



Natalia Prajzner zaprezentowała trzy utwory „Wolność” z repertuaru Piotra Rubika, „Obiecuję” z repertuaru Roksany Węgiel oraz „Polskie kwiaty” / Foto: WOJTEK MAŚLANKA/NOWY DZIENNIK



Grażyna Benkowska (pierwsza z lewej) prezentuje swoje obrazy. Na zdjęciu także przedstawiciele organizatorów festiwalu Maria i Janusz Grabińscy / Foto: WOJTEK MAŚLANKA/NOWY DZIENNIK



Elżbieta Milko (druga z prawej) prezentuje swoje obrazy. Na zdjęciu także (od lewej): Teresa Rysztof (kurator wystawy), Gabriella Kozicz (solistka), Uta Szczerba (uczestniczka festiwalu) oraz Kasia Ziółkowska (organizatorka i prowadząca festiwal) / Foto: WOJTEK MAŚLANKA/NOWY DZIENNIK


„Życzę dobrej zabawy, a 26. Festiwal Kultury Polskiej uważam za otwarty” – dodał na zakończenie swojego wystąpienia bp Witold Mroziewski. Tuż po nim głos zabrał Wacław Starmach, tegoroczny marszałek Parady Pułaskiego z Maspeth i zarazem jeden z organizatorów pikniku. Również on powitał wszystkich gości i życzył im udanej zabawy. Zachęcił także do udziału w Paradzie Pułaskiego.

„Zapraszam 6 października na Piątą Aleję i mam nadzieję, że będzie tam tak samo biało-czerwono jak dzisiaj na Maspeth” – zaznaczył Wacław Starmach. Do licznego udziału w tym dorocznym polonijnym święcie na Manhattanie zachęcał też Wielki Marszałek Parady Pułaskiego 2024 Piotr Praszkowicz, który również pojawił się festiwalu na Maspeth.

„Dziękuję za wasze dotychczasowe uczestnictwo w paradzie i jej wsparcie każdego roku. Zapraszam też do jak najliczniejszego udziału w tegorocznej 87. Paradzie Pułaskiego, którą razem z rodziną poprowadzę Piątą Aleją” – podkreślił Piotr Praszkowicz.


Krystyna Pituła i Kasia Ziółkowska prezentują najładniejszą pracę w dziecięcym konkursie plastycznym pt. „Wycieczka do zoo” / Foto: WOJTEK MAŚLANKA/NOWY DZIENNIK



Laureatka miejsca pierwszego w najstarszej grupie uczestników konkursu plastycznego Kaya Sutowska otrzymała certyfikat ufundowany przez Polsko-Słowiańską Federalną Unię Kredytową. Na zdjęciu także Krystyna Pituła, opiekunka grupy „Art-onia” / Foto: WOJTEK MAŚLANKA/NOWY DZIENNIK


Ważną część tego festiwalu stanowił występ młodych talentów, który był podzielony na dwie części. Obie, podobnie jak i wystawa malarstwa, odbyły się pod kuratorską opieką Teresy Rysztof.

Swoje wokalne umiejętności zaprezentowały: Gabriella Kozicz, Paula Kozicz i Natalia Prajzner. Na głównej scenie młode artystki zaprezentowały pieśni patriotyczne, za co zostały nagrodzone gromkimi brawami i pięknymi kwiatami.

Jako pierwsza wystąpiła Paula Kozicz, która wykonała „Rotę” oraz „Ciszę. Modlitwę katyńską”. Tuż po niej pojawiła się jej młodsza siostra Gabriella, która zaśpiewała żołnierską pieśń „Przybyli ułani pod okienko”. Jako trzecia wystąpiła Natalia Prajzner, która zaprezentowała trzy utwory „Wolność” z repertuaru Piotra Rubika, „Obiecuję” z repertuaru Roksany Węgiel oraz „Polskie kwiaty”.

Druga część występów miała miejsce w Auli św. Jana Pawła, gdzie również zorganizowana była wystawa malarstwa. Tam zostały zaprezentowane utwory religijne. Paula Kozicz zaśpiewała pieśń pt. „Dobra Matko” oraz „Barkę”, natomiast Natalia Prajzner akompaniując sobie na gitarze wykonała „Czarną Madonnę” oraz „Nie zastąpi Ciebie nikt”.


W konkursie plastycznym w grupie wiekowej od 6 do 7 lat najlepsza była Olivia Książek. Na zdjęciu także Krystyna Pituła, opiekunka grupy „Art-onia” / Foto: WOJTEK MAŚLANKA/NOWY DZIENNIK



Na pikniku pojawiło się bardzo dużo młodzieży / Foto: WOJTEK MAŚLANKA/NOWY DZIENNIK



Przedstawicielki Polsko-Słowiańskiej Federalnej Unii Kredytowej z oddziału na Maspeth promowały usługi tej finansowej instytucji / Foto: WOJTEK MAŚLANKA/NOWY DZIENNIK



Marszałek Maspeth 2024 Wacław Starmach zaprosił wszystkich do udziału w Paradzie Pułaskiego / Foto: WOJTEK MAŚLANKA/NOWY DZIENNIK


Po występach wokalnych publiczność zgromadzona w auli miała okazję podziwiać obrazy namalowane przez pochodzące z Maspeth artystki – Grażynę Benkowską i Elżbietę Milko. Zarówno koncert, jak i wystawa stanowiły dla publiczności pewien pomost pomiędzy Ameryką a Polską, co zauważył i pięknie spuentował bp Witold Mroziewski.

„Aula św. Jana Pawła II stała się dzisiaj miejscem wyjątkowym, ponieważ wystawa malarstwa oraz koncert młodych talentów przeniósł nas do Polski. To dlatego, że wystawione obrazy namalowane przez lokalne artystki przedstawiały nasze ojczyste krajobrazy i klimaty, a zaprezentowane pieśni i piosenki wykonywane przez dzieci urodzone w Stanach Zjednoczonych również były rodem z Polski” – zauważył proboszcz parafii św. Krzyża na Maspeth.

Można także było – ale to już na zewnętrznym ogrodzeniu – zobaczyć wystawę rysunków dzieci należących do prowadzonej przez Krystynę Pitułę grupy artystycznej „Art-onia”. Najmłodsi uczestnicy festiwalu mieli również okazję wziąć udział w konkursie plastycznym pt. „Wycieczka do zoo”, przeprowadzonym w trzech grupach wiekowych.

Jurorzy konkursu, w składzie którego prócz Krystyny Pituły znaleźli się: dr Iwona Korga, prezes i dyrektor wykonawcza Instytutu Piłsudskiego, Wanda Czajka, była nauczycielka Szkoły Języka i Kultury Polskiej im. św. Jana Pawła II z Maspeth oraz redaktor „Nowego Dziennika” Wojciech Maślanka wybrali najciekawsze prace.

W grupie dzieci powyżej ósmego roku życia miejsce pierwsze zajęła Kaya Sutowska, drugie Lena Volk, a trzecie Nella Wierzbicka.

W grupie wiekowej od 6 do 7 lat najlepsza była Olivia Książek, tuż za nią znalazł się Aleks Mio, a miejsce trzecie zajęła Ola Dobrowolska.

Z kolei w gronie dzieci najmłodszych, w wieku od 4 do 5 lat miejsce pierwsze zajęła Nella Modzelewska, drugie Zoe Rostek, a trzecie Klara (nieznane nazwisko).

Zwycięzcy pierwszych miejsc otrzymali certyfikaty ufundowane przez Polsko-Słowiańską Federalną Unię Kredytową, a pozostali laureaci specjalne upominki. Poza tym wszyscy uczestnicy konkursu plastycznego dostali nagrody pocieszenia.


W Auli św. Jana Pawła II wystąpiła Natalia Prajzner (z gitarą) i Paula Kozicz (w środku). Na zdjęciu także (od lewej) bp Witold Mroziewski, Teresa Rysztof i marszałek Maspeth Wacław Starmach / Foto: WOJTEK MAŚLANKA/NOWY DZIENNIK



W 26. Festiwalu Kultury Polskiej na Maspeth udział wzięło dwóch tegorocznych marszałków. Od lewej: Wielki Marszałek Parady Pułaskiego Piotr Praszkowicz, marszałek Maspeth Wacław Starmach oraz bp Witold Mroziewski / Foto: WOJTEK MAŚLANKA/NOWY DZIENNIK


Dzieci miały także okazję skorzystać z różnych warsztatów crafts & arts, dmuchanych skoczni, a także zobaczyć żywe zwierzęta w tzw. domowym zoo. Były dla ich również różne łakocie jak np. lody, wata cukrowa, popcorn, gofry i smaczne ciasta.

Na pikniku nie brakowało także jedzenia i zimnych napojów dla dorosłych. Były kiełbaski, karkówka i kaszanka z rożna, szaszłyki, bigos i pierogi, a także cieszące się największą popularnością zapiekanki i placki ziemniaczane. Było także stoisko Polsko-Słowiańskiej Federalnej Unii Kredytowej z szeroką gamą różnych ofert oraz gadżetów. Można było także skorzystać z promocyjnych pokazów i promocji firmy Thermomix. Przez cały czas do zabawy przygrywał Blue Sky Band, przy muzyce którego uczestnicy pikniku świetnie się bawili do późnych godzin nocnych.


Tekst i zdjęcia: WOJTEK MAŚLANKA/NOWY DZIENNIK


POLONIJNA AGENCJA INFORMACYJNA - KOPIOWANIE ZABRONIONE.
NA PODSTAWIE: dziennik.com


NAPISZ DO REDAKCJI - PODZIEL SIĘ WIADOMOŚCIĄ




Kopiowanie materiału z portalu PAI jest zabronione

Wyjątkiem jest uzyskanie indywidualnej zgodny redakcji, wówczas zgodnie z prawem autorskim należy podać źródło:
Polonijna Agencja Informacyjna, autora - jeżeli jest wymieniony i pełny adres internetowy artykułu
wraz z aktywnym linkiem do strony z artykułem oraz informacje o licencji.




SZUKAJ INNYCH WIADOMOŚCI POLONIJNYCH



PORTAL WYŚWIETLONO 16 064 333 RAZY



×
NOWOŚCI ARCHIWUM WIADOMOŚCI HISTORIA-KULTURA DZIAŁANIA AGENCJI BADANIA NAUKOWE NAD POLONIĄ I POLAKAMI ZA GRANICĄ
FACEBOOK PAI YOUTUBE PAI NAPISZ DO REDAKCJI

A+ A-
POWIĘKSZANIE / POMNIEJSZANIE TEKSTU