SWP





   Czechy


 2024-07-02 Festyn bez ogrodu? W Skrzeczoniu to możliwe

W sobotę 29 czerwca Miejscowe Koło Polskiego Związku Kulturalno-Oświatowego w Boguminie-Skrzeczoniu zorganizowało tradycyjny festyn.

Na tych, którzy mimo panujących tego dnia tropikalnych upałów zdecydowali się wybrać do tamtejszego Domu PZKO, czekało przyjemnie chłodne wnętrze, zimne piwo z lokalnego mini browaru, wykwintna kawa przygotowywana przez Klub Młodych, chłodne napoje niealkoholowe, a w kuchni potrawy ciepłe i zimne oraz słodkie domowe wypieki.

Słowem – dla każdego coś dobrego. Wszystko to w miłej atmosferze i przy polskiej muzyce.

O festynie redakcja "Zwrotu" rozmawia z Czesławem Gałuszką – prezesem MK PZKO Bogumin-Skrzeczoń.

Festyn kojarzy się z imprezą odbywającą się w ogrodzie. Natomiast wasz Dom PZKO nie ma ogrodu. Jak rozwiązaliście ten problem?

Rozwiązaliśmy to, organizując festyn bez ogrodu. Mamy do dyspozycji plac, który nie jest typowym zapleczem festynowym. Po remoncie jest to betonowy teren, bardziej przypominający podwórze. Ze względu na nieprzewidywalną pogodę, lepiej jest organizować imprezy wewnątrz budynku. Uczestnicy mogą wyjść na zewnątrz, jednak nie mamy tam stoisk ani miejsc siedzących.

Umieściliście tam atrakcje dla dzieci?

Tak, są tam atrakcje dla dzieci, jak np. rzucanie strzałkami. Jednak większość wydarzeń odbywa się wewnątrz, co jest wygodne przy panujących dziś temperaturach. Nasz dom jest z 1901 roku, więc mury zapewniają trochę chłodu, co latem jest dużym plusem.

Co jest w programie festynu?

Mamy dwa główne punkty programu. Występ zespołu „Ale to już było” z Polski, z miejscowości Olza. Współpracujemy z Olzą oraz z Łaziskami i Krzyżanowicami, które są partnerskimi gminami Bogumina. Ten zespół jest u nas po raz pierwszy, ale niektóre jego członkinie miały już okazję gościć na naszych wydarzeniach. Zapraszamy zespoły z partnerskich miejscowości Bogumina na różne nasze inne wydarzenia.

Jakie przygotowaliście jeszcze inne atrakcje?

Dla dzieci są mini piłkarzyki, a na podwórzu różne zabawy. Dla wszystkich jest koło szczęścia, a także tradycyjna loteria fantowa.

Jednym z punktów programu naszego festynu jest oficjalne otwarcie winiarni mieszczącej się w naszych pomieszczeniach, które wynajmujemy.

Winiarni?

Winiarnię otwiera u nas mieszkanka Skrzeczonia. Nie jest to działalność koła, my tylko wynajmujemy nasze pomieszczenia na tę działalność. Ostatnie pół roku stały puste, więc cieszymy się, że znalazł się najemca, bo to pomoże nam utrzymać nasz Dom PZKO. W dodatku najemca otwarty na współpracę z PZKO. Myślę, że wspaniale będziemy się uzupełniali. Obecność w naszym Domu PZKO winiarni przyciągnie tu mieszkańców Skrzeczonia, którym inaczej nie przyszłoby do głowy przyjść na imprezę PZKO-wską.

Myślę też, że obecność w naszym domu winiarni wzmoże świadomość czeskich obywateli nie tylko Skrzeczonia, ale może i szerzej całego Bogumina i okolicy o tym, że Polacy tu są, żyją, działają. Myślę, że dzięki winiarni dowiedzą się o naszej działalności i w ogóle tym, że coś takiego, jak PZKO. A goście naszych imprez mają dodatkową atrakcję w postaci możliwości zaopatrzenia się w dobre wino.

Wróćmy do tematu festynu. Festyny kojarzą się z festynami szkolnymi. Skąd pomysł na organizację festynu w Skrzeczoniu?

Kiedyś festyny kojarzyły się ze szkołami. W Boguminie była polska szkoła, ale od lat jej nie ma. Współpracujemy z Polską szkołą w Lutyni Dolnej, jednak teraz, w okresie wakacyjnym, większość dzieci jest na wyjazdach. Nie mamy więc programu artystycznego w wykonaniu dzieci.

Wasz festyn jest cykliczną imprezą?

Tak, festyn odbywa się corocznie pod koniec czerwca.

Jaka jest następna impreza w Skrzeczoniu?

Następna letnia impreza to konkurs gastronomiczny, który odbędzie się 20 lipca w Domu Kultury. Będzie to konkurs placków, w którym udział weźmie ponad 10 zespołów. My również będziemy uczestniczyć w tym wydarzeniu. W zeszłym roku zajęliśmy drugie miejsce.

Zdradzi pan kolejne plany waszego Koła?

W przyszły piątek organizujemy trzydniową wycieczkę do Warszawy. Jesienią, 23 października, planujemy winobranie, połączone z degustacją win. 7 grudnia odbędzie się tradycyjny jarmark bożonarodzeniowy, a 28 grudnia wigilijka. Planujemy także prelekcje jesienią, ale szczegóły nie są jeszcze ustalone.


Tekst i zdjęcia: Beata Tyrna
zwrot.cz


POLONIJNA AGENCJA INFORMACYJNA - KOPIOWANIE ZABRONIONE.


NAPISZ DO REDAKCJI - PODZIEL SIĘ WIADOMOŚCIĄ




Kopiowanie materiału z portalu PAI jest zabronione

Wyjątkiem jest uzyskanie indywidualnej zgodny redakcji, wówczas zgodnie z prawem autorskim należy podać źródło:
Polonijna Agencja Informacyjna, autora - jeżeli jest wymieniony i pełny adres internetowy artykułu
wraz z aktywnym linkiem do strony z artykułem oraz informacje o licencji.




SZUKAJ INNYCH WIADOMOŚCI POLONIJNYCH



PORTAL WYŚWIETLONO 15 621 888 RAZY





Projekt w 2023 roku dofinansowany ze środków Kancelarii Prezesa Rady Ministrów
w ramach konkursu Polonia i Polacy za Granicą 2023

Publikacja wyraża jedynie poglądy autora/ów i nie może być utożsamiana z oficjalnym stanowiskiem Kancelarii Prezesa Rady Ministrów





×