SWP





   Polska


PAI

 2024-07-26 JAN ŻABIŃSKI - Jestem Polakiem – demokratą

W latach okupacji niemieckiej warszawski Ogród Zoologiczny, kierowany przez dyrektora Jana Żabińskiego, stał się miejscem ukrywania wielu Żydów. W znajdującej się na terenie ZOO modernistycznej willi Żabińskich, zwanej „Domem pod Zwariowaną Gwiazdą”, schronienie podczas Zagłady otrzymali m.in. pisarka Rachela Auerbach, rzeźbiarka Magdalena Gross czy bokser Samuel Koenigswein z rodziną. Za okazaną pomoc Jan Żabiński i jego żona Antonina zostali w 1965 r. uhonorowani tytułem Sprawiedliwych wśród Narodów Świata. 26 lipca przypada rocznica jego śmierci w 1974 roku.

Zamiłowanie do zwierząt Jan Żabiński odziedziczył po matce. Planował studia zoologiczne w Belgii. Pierwsza wojna światowa zatrzymała go w Warszawie. Skończył kursy przemysłowo-rolnicze, uzyskał tytuł inżyniera agronomii i doktora fizjologii. Był też miłośnikiem sztuk plastycznych, przez parę lat studiował nawet rysunek i malarstwo w Szkole Sztuk Pięknych. „Zainteresowaniom dałem wyraz w wyborze kierunku studiów, ale w swoim żywiole znalazłem się dopiero z chwilą objęcia dyrekcji powstającego w Warszawie Ogrodu Zoologicznego”, wspominał po latach.

Jan Żabiński stanowisko dyrektora ogrodu zoologicznego objął w 1929 roku. Z pasją rozwijał powierzoną mu instytucję, a jego najbliższą współpracowniczką stała się Antonina. W ich willi, pod uważną opieką gospodarzy dochodzili do zdrowia pokrzywdzeni przez los zwierzęcy lokatorzy. Do domowników należały między innymi rysice, kakadu, chomik, zając polarny, prosiak, borsuczek, szczur piżmowy i wiele innych.

Społecznicy i miłośnicy przyrody dzielili się swoimi obserwacjami za pośrednictwem radia, prasy i książek. Już w 1926, pierwszym roku funkcjonowania radia, Jan Żabiński wygłaszał pogadanki o zoologicznych ciekawostkach. Antonina spisała przygody swoich podopiecznych w kilku książkach. Żabińscy włączyli się też aktywnie w działalność Międzynarodowego Stowarzyszenia Dyrektorów Ogrodów Zoologicznych. Jesienią 1939 r. to Warszawski Ogród Zoologiczny miał gościć doroczny zjazd członków stowarzyszenia.

Gdy wybuchła wojna, Żabińscy zaangażowali się w konspirację. Pomagał im nawet Ryś, ich kilkuletni syn. W opustoszałych klatkach i pawilonach ukrywano ludzi, broń i amunicję. Schronienie w ZOO znalazło wielu Żydów. Jan, żołnierz Armii Krajowej w stopniu porucznika, utrzymywał rodzinę między innymi z lekcji udzielanych na tajnych kompletach. Walczył w powstaniu warszawskim, a po jego klęsce znalazł się w obozie jenieckim w Niemczech.

Kontakt z gettem nawiązali Żabińscy dzięki współpracy Jana z Wydziałem Ogrodniczym w Zarządzie Miejskim. Antonina wspominała: „Jan zdobył dla siebie przepustkę do getta pod pretekstem, że i tam są »tereny zielone«. Tej zieleni było faktycznie w getcie tak niewiele! Jan nie miał więc tam żadnych »roślinnych« interesów, przepustkę zaś wykorzystywał, żeby odwiedzać ludzi, których należało podtrzymać na duchu, którym trzeba było przemycić jakąś wałówkę lub gryps”.

Po pomoc do Żabińskich zgłaszali się Żydzi, którzy szukali kryjówki po wyjściu z getta lub musieli szybko opuścić „spalone” miejsce po tzw. aryjskiej stronie. Dyrektor ZOO i jego żona należeli do grupy ludzi związanych z „Żegotą”. Wśród ukrywających się na terenie ogrodu znaleźli się między innymi: Magdalena Gross, Maurycy Paweł Fraenkel, Rachela Auerbach, Regina i Samuel Kenigswein, Eugenia Sylkes, Marceli Lewi-Łebkowski z rodziną, Marysia Aszerówna, Joanna Kramsztykówna, Eleonora Tenenbaum, małżeństwo Kellerów z dzieckiem, Irena Mayzel, Adwokat Lewy, Kinszerbaum, dr Anzelmówna.

Potrzebujących Jan zaopatrywał w fałszywe dokumenty, wyszukiwał kryjówki, były też osoby, które wyprowadził na tzw. aryjską stronę.

7 października 1965 r. Instytut Yad Vashem w Jerozolimie przyznał Janowi i Antoninie Żabińskim tytuł Sprawiedliwych wśród Narodów Świata. Ceremonia zasadzenia pamiątkowego drzewka oliwnego na Wzgórzu Pamięci w Jerozolimie odbyła się 30 października 1968 roku.

„Jestem Polakiem – demokratą”, pisał Jan Żabiński w relacji przekazanej Żydowskiemu Instytutowi Historycznemu w Warszawie: „Czyny moje były i są konsekwencją pewnego nastroju psychicznego w wyniku wychowania postępowo-humanistycznego, jakie otrzymałem zarówno w domu rodzinnym, jak i w gimnazjum Kreczmara. Wiele razy pragnąłem analizować przyczyny niechęci do Żydów i nie znalazłem innych, poza sztucznie utworzonymi”.


Jan Żabiński w DZIALE HISTORIA-KULTURA PAI




POLONIJNA AGENCJA INFORMACYJNA - KOPIOWANIE ZABRONIONE.


NAPISZ DO REDAKCJI - PODZIEL SIĘ WIADOMOŚCIĄ




Kopiowanie materiału z portalu PAI jest zabronione

Wyjątkiem jest uzyskanie indywidualnej zgodny redakcji, wówczas zgodnie z prawem autorskim należy podać źródło:
Polonijna Agencja Informacyjna, autora - jeżeli jest wymieniony i pełny adres internetowy artykułu
wraz z aktywnym linkiem do strony z artykułem oraz informacje o licencji.




SZUKAJ INNYCH WIADOMOŚCI POLONIJNYCH



PORTAL WYŚWIETLONO 16 149 679 RAZY



×
NOWOŚCI ARCHIWUM WIADOMOŚCI HISTORIA-KULTURA DZIAŁANIA AGENCJI BADANIA NAUKOWE NAD POLONIĄ I POLAKAMI ZA GRANICĄ
FACEBOOK PAI YOUTUBE PAI NAPISZ DO REDAKCJI

A+ A-
POWIĘKSZANIE / POMNIEJSZANIE TEKSTU