SWP





   Polska


PAI

 2024-10-03 KAROL SZYMANOWSKI - najwybitniejszy obok Chopina kompozytor polski

3 października 1882 w Tymoszówce na Ukrainie urodził się Karol Szymanowski, kompozytor, pianista, krytyk muzyczny, przedstawiciel Młodej Polski; uznawany obok Fryderyka Chopina za najwybitniejszego polskiego kompozytora. Za młodu Chopin stanowił dla niego wzór idealnej formy i faktury pianistycznej, ale podwalin dla swej muzyki szukał gdzie indziej.

Co ciekawe Szymanowski jest autorem szeregu tekstów poświęconych Chopinowi. Analizował jego twórczość prowadząc systematyczną refleksję, której celem było zrewidowanie utartych sądów na temat Chopina, oczyszczenie ich z nalotu subiektywnych, sentymentalnych ocen; jak to sformułował Szymanowski: "przeszłości w poszukiwaniu solidnych i nienaruszonych podstaw naszej kultury duchowej".

Szymanowski nie miał wątpliwości, że takim niewzruszonym filarem jest dzieło Chopina. Pokazywał też, na czym polega znaczenie Chopina dla pokolenia współczesnych kompozytorów polskich. Jak pisał "Dzieło Chopina objawia się nam nie tylko jako sama w sobie zawarta estetyczna wartość, lecz staje się czymś nieskończenie większym: etycznym nakazem pracy, nauką prawdziwej ofiarności, testamentem wszystkich nas obowiązującej woli czynu, sięgającego bez lęku po coraz doskonalszy kształt polskości. [...] Fryderyk Chopin jest wieczystym przykładem, czym być może muzyka polska, a także jednym z najwyższych symboli zeuropeizowanej Polski - nie tracącej nic ze swych rasowych odrębności, a stojącej na najwyższym poziomie kultury europejskiej."

Szymanowski jest jedynym polskim kompozytorem, który po Chopinie z powodzeniem podjął i rozwinął formę mazurka. Odrzucił mechaniczną transplantację skostniałej już formy, podobnie jak kontynuację XIX-wiecznych epigonów Chopina, za punkt wyjścia przyjął pośrednią, przestylizowaną postać jego mazurka. Zachował schemat rytmiczny, trzyczęściową strukturę, zmodyfikował jednak zasadę budowy okresowej, funkcję chopinowskiej melodyki powierzył harmonice bogatej, silnie zdynamizowanej, zróżnicowanej, nasyconej kolorystycznie. Do metrum, tonalności i faktury włączył Szymanowski elementy muzyki góralskiej w poszukiwaniu takiej artystycznej transformacji, która by skupiała w Mazurkach właściwości ruchu, gestu i wyrazu polskiego żywiołu tanecznego. Mazurki Chopinowskie stały się dla Szymonowskiego "dźwignią i motorem nowych wartości".

Szymanowski wcześnie zdobywa miano następcy Chopina "I Sonata to dzieło największego talentu muzycznego w Polsce od śmierci Chopina" (F. Jasieński Manggha, "Głos Narodu" listopad 1910). "Szymanowski bierze po Chopinie spadek w dziedzinie fortepianu i snuje dalej nić melodii polskiej." (Puk, "Kurier Warszawski" 6 IV 1911).

Ale wróćmy do początków.

W domu pełnym książek i nut

Dorastał w dworku pełnym książek i nut., Jako dziecko chętnie bawił się w teatr z czworgiem rodzeństwa, gronem krewnych i przyjaciół. Rozwijał swój talent muzyczny w kontaktach z Harrym Neuhausem (legendarnym później pianistą epoki) i w szkole muzycznej w Elizawietgradzie (obecnie Kirowohrad).

Odbył z rodzicami podróż po Europie; w Wiedniu obejrzał kilka oper – jego wyobraźnię pobudził Wagner, dlatego też wyprawił się później na „wagneriadę” do Bayreuth. Od 1901 roku zamieszkał u ciotki w Warszawie. Prywatne lekcje kontrapunktu i kompozycji pobierane u Zygmunta Noskowskiego przebiegały z oporami, jednak zdobył wówczas solidne umiejętności.

W 1906 dołączył do grona skupionych w tzw. Spółce Nakładowej Młodych Kompozytorów Polskich: Ludomira Różyckiego, Apolinarego Szeluty i dyrygenta Grzegorza Fitelberga. Nazwana „muzyczną Młodą Polską” spółka wydawała nowe utwory (przy wsparciu finansowym Władysława księcia Lubomirskiego) i organizowała koncerty. Symfoniczne i fortepianowe kompozycje Szymanowskiego wykonane w Warszawie i Berlinie, potem również w Wiedniu, przyniosły mu uznanie.

Otrzymywał nagrody na konkursach kompozytorskich. Z wiedeńskim wydawnictwem Universal Edition zawarł prestiżowy kontrakt (1912). Jeździł do Paryża i Londynu, zwiedził Włochy i północną Afrykę. Wracał na Ukrainę pod silnym wrażeniem Sycylii. Tam właśnie zrodził się pomysł opery Król Roger i Mitów na skrzypce z fortepianem, z popularnym Źródłem Aretuzy.

Podczas wojny, od 1914 roku, odcięty od świata tworzył w Tymoszówce arcydzieła: I Koncert skrzypcowy, III Symfonię „Pieśń o nocy”. Zakochał się w urodziwym gimnazjaliście Borysie Kochno (późniejszym współpracowniku menedżera Baletów Rosyjskich, Sergiusza Diagilewa). Pisał wiersze i powieść Efebos; Kochno przechował darowany mu manuskrypt.

W czasie Rewolucji pracował w Ludowym Komisariacie Oświaty. Ojcowski dwór uległ zniszczeniu, fortepian zepchnięto do stawu, rodzinę pozbawiono majątku i pieniędzy. Po kolei przybywali do wolnej wreszcie Polski (1919, 1920), nie mając środków do życia, ale kompozytor zatroszczył się o los najbliższych. Uczestniczył w życiu artystycznym odradzającego się państwa i odnowił kontakty ze środowiskiem międzynarodowym. Pisał ciekawe artykuły o społecznych aspektach kultury i współczesnych twórcach – wysoko cenił Igora Strawińskiego. Powiększała się liczba napisanych przez Szymanowskiego pieśni; dawniej wybierał do śpiewu młodopolskie wiersze Tetmajera, Kasprowicza i modnych wtedy poetów niemieckiej moderny, potem Juliana Tuwima (Słopiewnie), Jarosława Iwaszkiewicza –kuzyna z Kresów (Pieśni muezina szalonego), Kazimiery Iłłakowiczówny (Rymy dziecięce). Do tekstów uzdolnionej literacko najmłodszej siostry Zofii powstały Pieśni księżniczki z baśni. Starsza, Stanisława, została wybitną śpiewaczką i wykonawczynią jego utworów; często razem występowali. Z bratem Feliksem, pianistą, wydali wspólnie zbiór żołnierskich Pieśni polskich.

Dla teatru napisał baletową groteskę Mandragora. Warszawski Teatr Wielki dał prapremiery jego oper: opartej na wątku biblijnym Hagith (1922) i Króla Rogera (1926) – za jego życia grano je też w Darmstadcie, Duisburgu, Pradze. Na zamówienie zamożnego kolekcjonera sztuki Bronisława Krystalla skomponował oratorium Stabat Mater. W warszawskim wykonaniu (1929) najpiękniejszą bodaj frazę sopranową, jaką zrodził jego talent „Chrystus niech mi będzie grodem”, śpiewała Stanisława.

Zainteresował go folklor: zarówno solowe, jak i chóralne Pieśni kurpiowskie należą do skarbów polskiej literatury wokalnej. W swych fortepianowych Preludiach, jak i późniejszych zbiorach Mazurków, odnosił się do Chopina, lecz nie wprost – bardziej do miejsca, jakie dzięki Chopinowi polska muzyka zajęła w kulturze europejskiej. Wszystko co pisał, było współczesne, zarówno pełen dramatyzmu ekspresjonizm, jak i uwodzący jasnym, migotliwym brzmieniem francusko-wschodni impresjonizm, wreszcie dzieła polskie – polskie w melodyce, rytmach, energii, etosie. Taką była IV Symfonia koncertująca (1932), w której solową partię fortepianu sam, dla zarobku, grywał (nie najlepiej) w różnych miastach Europy.

Zdecydowanie XX-wieczna estetyka jego dzieł nie przysparzała mu zwolenników, za to przyciągała młodych. Odbiciem artystycznych i personalnych sporów były lata 1927-1932, gdy pełnił funkcje dyrektora i rektora Konserwatorium Muzycznego w Warszawie – z przerwą na leczenie gruźlicy w sanatoriach Austrii i Szwajcarii. Wcześniej mieszkał krótko w Bydgoszczy, potem w Warszawie. Domem była mu zakopiańska willa „Atma” (dziś Muzeum jego imienia).

Należał do bohemy Zakopanego, trudna a bliska zażyłość łączyła go ze Stanisławem Ignacym Witkiewiczem; zachowały się trzy portrety Szymanowskiego rysowane przez Witkacego. Ukochał Tatry i muzykę góralską. Praca nad partyturą baletu ze śpiewem Harnasie trwała parę lat. Premiera odbyła się w Pradze (1935). Udzielił tam radiowego wywiadu – w archiwalnym nagraniu słychać głos Szymanowskiego, lekko schrypnięty, odmawiał mu już posłuszeństwa; kompozytor zawsze dużo palił, a i choroba postępowała. Doczekał jeszcze triumfu Harnasi w Paryżu (1936). Podczas galowego wieczoru wytworny, jak zwykle, siedział obok ambasadora RP, nieopodal lożę zajmował prezydent Francji. Tańczył słynny Serge Lifar. Na popremierowym raucie lśniły klejnoty dam.

Nie minął rok, gdy wycieńczony przewieziony został z francuskiego Grasse do sanatorium w Lozannie. Zmarł 29 III 1937 r. . Pociąg z trumną dotarł ze Szwajcarii do Krakowa. Pochowano go na Skałce. Podczas uroczystości pogrzebowych grali mu górale.

Twórczość

W twórczości Szymanowskiego jego biografowie wyróżniają 3 okresy: neoromantyczno-modernistyczny, orientalny, folklorystyczny.

Pierwszy, neoromantyczno-modernistyczny, który miał swoje źródła w muzyce Richarda Straussa. Drugi okres – orientalny – zainspirowany był podróżą Szymanowskiego do Włoch i północnej Afryki. Pod względem muzycznym nawiązywał do muzyki francuskiej – Debussy’ego i Ravela. Trzeci okres twórczości czerpie z polskiego folkloru, szczególnie z muzyki Podhala. Zetknął się z nią mieszkając w Zakopanem. Właśnie w Zakopanem znajduje się muzeum Karola Szymanowskiego. Jest to Willa Atma, pensjonat, w którym Szymanowski zamieszkał na stałe w późnym okresie życia.

Muzyka Szymanowskiego jest bardzo różnorodna, a jednocześnie posiada swój własny, bardzo wyrazisty styl. Z jednej strony tworzył muzykę kameralną. Między innymi liczne miniatury na fortepian, a także – inspirując się Chopinem – mazurki. Tworzył pieśni na głos z fortepianem, a także utwory na skrzypce z towarzyszeniem fortepianu. Z drugiej strony potrafił wykorzystać potencjał ogromnej orkiestry w dziełach symfonicznych, operowych i oratoryjnych.

Król Roger

Za jego dzieło życia uważana jest opera Król Roger. Jej libretto napisał wspólnie ze swoim kuzynem, Jarosławem Iwaszkiewiczem. Akcja opery rozgrywa się na XII wiecznej Sycylii. Król Roger dowiaduje się, że w jego chrześcijańskim kraju nieznany Pasterz zaczyna głosić nową, pogańską wiarę. Początkowo skazuje go na wygnanie, Pasterz jednak ma gadane i przekonuje do siebie wszystkich – począwszy od żony Rogera, Roksany, aż po cały dwór. Wszyscy, składają Pasterzowi ofiary jako wcieleniu Dionizosa, a król Roger pozostaje sam.

Harnasie

Kolejnym znaczącym dziełem scenicznym są Harnasie – balet-pantomima, w której, uwaga! jest śpiewana partia dla chóru i tenora. Dlaczego właśnie jest to tenor? Bo to typowy rodzaj głosu dla muzyki Podhala, do której ten balet nawiązuje. Historia w tym balecie opowiadana jest jak z Janosika: dziewczyna pasąc owce zakochała się w Harnasiu (czyli zbójniku). Jak wróciła do domu, to ją wydali za mąż za bogatego gazdę. Ale w trakcie wesela pojawił się Harnaś i porwał młodą żonkę do siebie. Balet Harnasie porównywany jest czasami do Święta Wiosny Strawińskiego.

Pieśń o Nocy

III Symfonia “Pieśń o nocy” – to chyba najbardziej znana z czterech symfonii Szymanowskiego. Tekst to poemat perskiego poety-mistyka Jalal’ad-Dina Rumiego, w tłumaczeniu Tadeusza Micińskiego. Wprowadza on słuchacza w nastrój nocy, która przynosi odpowiedzi na wszystkie pytania, które nurtują człowieka. Poetycko-metafizyczna, zawieszona w kosmosie wizja, która pod względem formy, melodyki i instrumentacji wykracza nawet poza to, co stworzył Strawiński.


Karol Szymanowski w DZIALE HISTORIA-KULTURA PAI




POLONIJNA AGENCJA INFORMACYJNA - KOPIOWANIE ZABRONIONE.


NAPISZ DO REDAKCJI - PODZIEL SIĘ WIADOMOŚCIĄ




Kopiowanie materiału z portalu PAI jest zabronione

Wyjątkiem jest uzyskanie indywidualnej zgodny redakcji, wówczas zgodnie z prawem autorskim należy podać źródło:
Polonijna Agencja Informacyjna, autora - jeżeli jest wymieniony i pełny adres internetowy artykułu
wraz z aktywnym linkiem do strony z artykułem oraz informacje o licencji.




SZUKAJ INNYCH WIADOMOŚCI POLONIJNYCH



PORTAL WYŚWIETLONO 16 436 556 RAZY



×
NOWOŚCI ARCHIWUM WIADOMOŚCI HISTORIA-KULTURA DZIAŁANIA AGENCJI BADANIA NAUKOWE NAD POLONIĄ I POLAKAMI ZA GRANICĄ
FACEBOOK PAI YOUTUBE PAI NAPISZ DO REDAKCJI

A+ A-
POWIĘKSZANIE / POMNIEJSZANIE TEKSTU