SWP





   Ukraina


PAI

 2024-10-03 Harcerskie lato pełne przygód

Lato to czas, kiedy harcerze i harcerki wyruszają na wyczekiwane obozy, by spędzać czas w gronie przyjaciół, odkrywać nowe miejsca i zdobywać cenne umiejętności. Niezależnie od pogody, ruszają do przodu – żadna ulewa nie stanie na ich drodze do przygody i nauki.

Tegoroczne lato dla młodzieży z Harcerskiego Hufca «Wołyń» Harcerstwa Polskiego na Ukrainie rozpoczęło się 1 lipca.

1–15 lipca drużyny z Równego wyruszyły na obóz do Chocimia. Było to jedno z najbardziej wyczekiwanych dla nich wydarzeń niosących nowe wyzwania i doświadczenia.

Twierdza Chocim przez wieki była świadkiem wielu wydarzeń, kształtujących losy tej części Europy. Dla harcerzy z Równego obóz w tak wyjątkowym miejscu był nie tylko okazją do spędzenia czasu na świeżym powietrzu, ale także do zgłębienia wiedzy o historii regionu oraz lepszego zrozumienia dziedzictwa kulturowego i historycznego Ukrainy. Wędrówki i wyprawy terenowe były integralną częścią obozu. W ich trakcie młodzi ludzie uczyli się radzić sobie w różnych warunkach i rozwijać swoje umiejętności przetrwania w dzikiej przyrodzie.

Również 1 lipca 1. Kostopolska Drużyna «Arka» rozbiła swój obóz w malowniczej okolicy Zakopanego, skąd roztaczały się widoki na góry zapierające dech w piersiach. Bliskość tatrzańskich szlaków była atutem, umożliwiającym harcerzom codzienne wyprawy. Zakopane, z jego wyjątkową atmosferą i góralskim charakterem, stało się dla uczestników obozu miejscem pełnym inspiracji i wrażeń.

Centralnym punktem pobytu były górskie wędrówki – swoisty test wytrzymałości fizycznej, ale także umiejętności pracy zespołowej i zaradności. Harcerze zdobywali kolejne szczyty, podziwiali piękno tatrzańskiej przyrody i uczyli się, jak bezpiecznie poruszać się w trudnym, górskim terenie.

5 lipca na obóz udała się kolejna grupa harcerzy, harcerek oraz zuchowej gromady ze Zdołbunowa i Kostopola. Zakwaterowani w pensjonacie «Tarasówka» w Małym Cichym harcerze mieli okazję do przejścia tatrzańskimi szlakami oraz poznania malowniczego Podhala. Wybrali się również do Zakopanego. Spacerowali tu po słynnych Krupówkach, podziwiali tradycyjną góralską architekturę oraz odwiedzili Muzeum Tatrzańskie.

Czekała na nich także wyprawa do Wiktorówek, gdzie znajduje się Sanktuarium Matki Bożej Jaworzyńskiej, popularne miejsce pielgrzymkowe wśród górali i turystów.

Harcerze i zuchy zwiedzili też Tatrzański Park Narodowy – jedno z najważniejszych miejsc ochrony przyrody w Polsce. Podczas wędrówek po parku podziwiali niezwykłe krajobrazy, dziką przyrodę oraz unikalne gatunki roślin i zwierząt, które żyją tylko w tym regionie.

Kolejnym etapem obozu była wycieczka do Czorsztyna, podczas której harcerze odwiedzili ruiny zamku, położonego nad jeziorem Czorsztyńskim. Ta twierdza, pełna legend i opowieści, była doskonałym miejscem na odkrywanie przeszłości regionu. Uczestnicy mieli okazję do poznania historii zamku oraz jego roli w obronie południowych granic Polski.

Podczas obozu w okolicach Zakopanego harcerze spróbowali prawdziwego oscypka – tradycyjnego góralskiego sera, co było nie tylko smakowitym doświadczeniem, ale również lekcją polskiej kultury. Nie zabrakło zajęć edukacyjnych – harcerze uczyli się języka migowego oraz podstaw języka greckiego, dzięki czemu mogą być bardziej przygotowani do przyszłych wyzwań.

Zwiedzili także pomnik Olgi i Andrzeja Małkowskich – założycieli polskiego harcerstwa.

W sierpniu Aleksander Radica, komendant Harcerskiego Hufca «Wołyń», wziął udział w X Zlocie ZHP Świat w USA, reprezentując na nim harcerstwo działające na Ukrainie.

Na obóz wędrowny udała się również 18. Zdołbunowska Drużyna Harcerska «Skała» – tym razem do Kostiuchnówki. Harcerze przemierzali malownicze poleskie szlaki, ucząc się współpracy oraz zaradności w trudnych warunkach. Zawitali także do parafii Ducha Świętego w Maniewiczach.

Harcerskie lato to czas niezapomnianych przeżyć, zdobywania nowych umiejętności i pogłębiania więzi z przyjaciółmi oraz przyrodą. Obozy organizowane przez Harcerski Hufiec «Wolyń» pozwalają młodym ludziom nie tylko na odkrywanie świata, ale także na kształtowanie charakterów i postaw obywatelskich. Tegoroczne przygody na Podolu i Podhalu na pewno na długo zostaną w pamięci uczestników, którzy wrócili do domu bogatsi o nowe doświadczenia i wspomnienia.


Tekst i zdjęcia: Mirosława Snitczuk,
drużynowa Kostopolskiej Drużyny Harcerskiej «Świt» Hufca «Wołyń»


POLONIJNA AGENCJA INFORMACYJNA - KOPIOWANIE ZABRONIONE.
NA PODSTAWIE: monitorwolynski.com


NAPISZ DO REDAKCJI - PODZIEL SIĘ WIADOMOŚCIĄ




Kopiowanie materiału z portalu PAI jest zabronione

Wyjątkiem jest uzyskanie indywidualnej zgodny redakcji, wówczas zgodnie z prawem autorskim należy podać źródło:
Polonijna Agencja Informacyjna, autora - jeżeli jest wymieniony i pełny adres internetowy artykułu
wraz z aktywnym linkiem do strony z artykułem oraz informacje o licencji.




SZUKAJ INNYCH WIADOMOŚCI POLONIJNYCH



PORTAL WYŚWIETLONO 16 436 544 RAZY



×
NOWOŚCI ARCHIWUM WIADOMOŚCI HISTORIA-KULTURA DZIAŁANIA AGENCJI BADANIA NAUKOWE NAD POLONIĄ I POLAKAMI ZA GRANICĄ
FACEBOOK PAI YOUTUBE PAI NAPISZ DO REDAKCJI

A+ A-
POWIĘKSZANIE / POMNIEJSZANIE TEKSTU