Kiedy Feliks Falk rozpoczynał realizację "Idola", mówiono, że pierwowzorem Piotra jest Marek Hłasko. Reżyser odpowiadał, że owszem w filmie są ślady biografii Hłaski, ale starał się odejść od niej jak najdalej. Interesował go bardziej mit, jaki otaczał tego pisarza, dlatego też zrobił film "przede wszystkim o fascynacji mitologią i konsekwencjach wypływających z tego faktu (...) Z jednej strony jest to fascynacja dawnych towarzyszy idola, którzy w żaden sposób nie mogą się wtopić w zmieniającą się rzeczywistość, lecz jak kombatanci żyją ciągle czasem przeszłym. Z drugiej strony - fascynacja przedstawiciela następnego pokolenia, które brak idola zastępuje mitem dawnego". Premiera filmu miała miejsce 7 października 1985 roku.
W wywiadzie w 2006 roku Feliks Falk mówił o tamtych czasach: Ludzie znajdowali (...) w kinie moralnego niepokoju nie tylko otuchę, lecz także satysfakcję, że ktoś w ich imieniu próbuje mówić prawdę. Ale to były inne czasy. Wprowadzenie stanu wojennego w 1981 roku położyło kres temu nurtowi, a po przemianach roku 1989 zabrakło naturalnego odnośnika, jakim dla tego kina była socjalistyczna rzeczywistość i mentalność ludzi w niej żyjących, jednych przegranych i bezradnych życiowo, innych pozornie wygranych, ale skarlałych moralnie.
Jest rok 1969. Za granicą umiera w pokoju hotelowym znany polski pisarz Piotr Korton, który od połowy lat 50. przebywał na emigracji. Tomek Sołtan, dziennikarz współpracujący z redakcją pisma literackiego, proponuje, że napisze obszerny artykuł o Kortonie. Redaktor naczelny odmawia tłumacząc, że zmarłego ciągle otacza tajemnica, w dodatku nie wyjaśnione pozostają okoliczności jego śmierci. Tomek na własną rękę zbiera materiały o pisarzu. Pomaga mu w tym stary dziennikarz, który kiedyś pisał o Kortonie, daje mu nawet taśmę, na której prawdopodobnie nagrane są ostatnie, słowa zmarłego. Sołtan dociera także do Ilony Iwickiej, kochanki pisarza, i udaje się mu namówić ją na zwierzenia o jej związku z Piotrem. W redakcji nadal odmawiają opublikowania artykułu o pisarzu, ostrzegają też Tomka, by przestał zajmować się tą sprawą. Zaczynają się konflikty z przyjaciółmi, sąsiadem, od którego Sołtan wynajmuje pokój. Dziewczyna Tomka zwierza mu się ze swoich kłopotów, ale on zbyt zajęty jest własnym sprawami, by jej pomóc. Olo Panasiuk, dawny znajomy Kortona, pokazuje Sołtanowi pamiątki po pisarzu, m.in szafę pełną jego ubrań. Stopniowo Tomek zaczyna się upodabniać do Piotra - nosi jego ubrania wyjęte z szafy Panasiuka, ciemne okulary, trzyma papierosa w kąciku ust, zmienia sposób chodzenia. Zostaje kochankiem Ilony. Stara się także pisać jak zmarły, i podobnie jak on odczytuje na głos swoje teksty znajomym, śpiewa jego ulubione piosenki, trenuje boks, interesuje się motoryzacją. Odwiedza też przebywającego w domu dziecka syna Kortona. Przyjaciele nieżyjącego pisarza, wśród których jest także Ilona, wydają bankiet na cześć swego nowego idola. Gdy podchmieleni wracają do domu, Tomek chce powtórzyć słynny "numer" Kortona i przejść po przęsłach mostu na jego drugą stronę.
Absolwent warszawskiej Akademii Sztuk Pięknych (dyplom 1966) i PWSFTviT w Łodzi, gdzie ukończył reżyserię w 1974 roku. Jako reżyser teatralny debiutował w 1978 roku "Tańcem śmierci" Augusta Strindberga w Teatrze im. Jaracza w Łodzi. W telewizji w roku 1973 roku nowelką "Nocleg", a na szerokim ekranie w 1977 roku filmem "Wodzirej", którego tytuł stał się na długie lata symbolem mentalności ludzi tamtej epoki. Jako artysta plastyk Falk czynny był do początku lat 80., kiedy to rozstał się z tym zawodem, choć ostatnio nie stroni od wystawiania namalowanych przed laty obrazów. Pracował m.in. w miesięczniku "Magazyn Polski" jako redaktor graficzny. W latach późniejszych wykładowca w łódzkiej szkole filmowej. W latach 1991-2005 producent filmowy, współwłaściciel studia filmowego "Fokus Film".
Feliks Falk ma na swoim koncie znaczące nagrody przyznawane za twórczość filmową. Za film "W środku lata" otrzymał w 1976 roku wyróżnienie na Międzynarodowym Festiwalu Filmów autorskich w San Remo. W 1986 roku za film "Bohater roku" na FPFF w Gdyni nagrodę za reżyserię, na tym samym festiwalu za "Samowolkę" w 1993 roku w Gdyni także za reżyserię. W roku 1987 Feliks Falk otrzymał na LFF w Łagowie nagrodę za całokształt twórczości scenariopisarskiej. W 2011 roku nagrodzony Krzyżem Oficerskim Orderu Odrodzenia Polski. Dużymi sukcesami reżysera były filmy "Komornik", uhonorowany m.in. w roku 2006 "Orłem" Polską Nagrodą Filmową w kategorii: najlepsza reżyseria oraz nagrodą jury ekumenicznego na MFF w Berlinie oraz "Joanna" (2010), doceniona na Festiwalu Polskich Filmów Fabularnych w Gdyni (najlepsza reżyseria i scenariusz), na MFF w Moskwie (Nagroda dziennikarzy rosyjskich, Nagroda Rosyjskich Klubów Filmowych, nagroda dla najlepszej aktorki dla Urszuli Grabowskiej) i na Międzynarodowym Festiwalu Filmowym w Taszkiencie (Grand Prix, Nagroda za najlepszą rolę żeńską).
Nazwisko Feliksa Falka nierozerwalnie łączy się z ukutym w połowie lat 70. XX wieku terminem "kino moralnego niepokoju". W skład tego nurtu wchodzą filmy, które podejmowały trudne, zważywszy sytuację polityczną, zadanie zdiagnozowania polskiej rzeczywistości tamtych lat.
Odnosząc się do czasów współczesnych Falk w wywiadzie stwerdzał: Wychowałem się w PRL i znam różne jego strony. Nie muszę bronić tego systemu, bo wypowiedziałem się na ten temat w moich filmach. Ale nie ze wszystkimi ocenami się zgadzam. Drażnią mnie częste uproszczenia i jednowymiarowość tego okresu. Armia młodych historyków i polityków, których nie było jeszcze wtedy na świecie i którzy znają tę epokę jedynie z różnego rodzaju przekazów i interpretacji, w imię naciąganej ideologii moralności i rozliczeń, zamazuje prawdziwy obraz. W PRL fałszowano obraz międzywojnia, teraz nie pokazuje się wszystkich złożoności lat PRL. To mnie niepokoi. Chciałbym dziś w filmach zobaczyć pełniejszy obraz tamtej rzeczywistości.
STOWARZYSZENIE FILMOWCÓW POLSKICH - CYKL "OCZAMI MISTRZÓW"
Zdjęcie: materiały prasowe dystrybutora.
"Idol" Feliksa Falka w DZIALE HISTORIA-KULTURA PAI
POLONIJNA AGENCJA INFORMACYJNA - KOPIOWANIE ZABRONIONE.
NAPISZ DO REDAKCJI - PODZIEL SIĘ WIADOMOŚCIĄ
Wyjątkiem jest uzyskanie indywidualnej zgodny redakcji, wówczas zgodnie z prawem autorskim należy podać źródło:
Polonijna Agencja Informacyjna, autora - jeżeli jest wymieniony i pełny adres internetowy artykułu
wraz z aktywnym linkiem do strony z artykułem oraz informacje o licencji.