Należał do Pokolenia ‘56, czyli artystów, którzy swój debiut literacki mieli w 1956 roku i działali jeszcze przez kilka kolejnych lat. Poeta, prozaik, dramaturg i dziennikarz. Jego imieniem została nazwana nagroda przyznawana młodym pisarzom. Andrzej Bursa zmarł nagle na skutek wrodzonej wady aorty 15 listopada 1957 roku.
Andrzej Bursa pisał od dziecka, m.in. proste wiersze – podarki dla rodziców np. z okazji Bożego Narodzenia. Chętnie sięgał po pióro jako uczeń. Około roku 1952 powstało wiele utworów o zróżnicowanej formie, jednak wiele z nich Poeta ukrywał w szufladzie (dosłownie), bojąc się negatywnych recenzji i odrzucenia przez redaktorów.
W liście do ojca zachowywał postawę pozornej „dziarskości” i nonszalancji: … trzeba je [utwory literackie ] zanieść do redakcji, jednak nie mam na to czasu, i tak na pewno odrzucą nie czytając. Tak jak wtedy, bodajże w 48 roku. … wraca mi ochota do pisania wierszy. … Teraz trudniej pisać niż dawniej. Złożyć kilka rymów na temat „obojętny” potrafi każdy kulturalniejszy polonista. Dostrzegł też jałowość i twórczą martwotę socrealizmu, chociaż nie wypowiedział tego wprost ani nie zdawał sobie chyba sprawy z istoty problemu: pisać tendencyjnie, a jednocześnie wyśrubować jak najwyższy poziom artystyczny – na to trzeba być poetą. Chociaż kilka lat wcześniej widział w sobie potencjał do stania się „nowym Słowackim”, tym razem twierdził: Nie wiem czy mi się to uda. Będę próbował do skutku.
W wierszach Bursy widać wiele okrucieństwa, sadyzmu i pozbawionego sensu, absurdalnego cierpienia. Rodzina i sfera życia prywatnego chronią przed nimi tylko w nieznacznym stopniu. Więzi międzyludzkie same ulegają degradacji i zanikają, wzmaga się zatem atomizacja, komunikacja jest stale zakłócona obecnością pustosłowia, frazesów i komunałów. Bursa demaskował przy tym konwencje literackie, zwłaszcza te z kręgu polskiego romantyzmu oraz konwencje ideowe, głównie oparty na mitologizacji historii patriotyzm. Pociągało to za sobą oskarżenia o „szarganie świętości”, czyli bluźnierstwo przeciwko mitologii narodowej i laickiej religii obywatelskiej. Poważnym zarzutem był również nihilizm, będący niebezpiecznie blisko „myślozbrodni” braku ideowości i entuzjazmu, charakterystycznego dla wrogich socjalizmowi elementów.
Legenda „poety-buntownika”, typowa zresztą dla mechanizmów symplifikacji kultury popularnej i masowej, w pewnej mierze odwraca uwagę od realnych osiągnięć Bursy, który gdyby nie przedwczesna śmierć, mógł stworzyć ekspresywny język poetycki, stanowiący kontrapunkt dla polskiego romantyzmu. Olszewska zaznacza również, że Pisarz pozostawił po sobie dzieła dojrzałe, a przy tym nowatorskie, m.in. poemat Luiza, porównywany nie bez podstaw do Kwiatów zła Baudelaire’a.
Więcej o wyjątkowym poecie w dziale historia - kultura Polonijnej Agencji Informacyjnej.
Andrzej Bursa w DZIALE HISTORIA-KULTURA PAI
POLONIJNA AGENCJA INFORMACYJNA - KOPIOWANIE ZABRONIONE.
NAPISZ DO REDAKCJI - PODZIEL SIĘ WIADOMOŚCIĄ
Wyjątkiem jest uzyskanie indywidualnej zgodny redakcji, wówczas zgodnie z prawem autorskim należy podać źródło:
Polonijna Agencja Informacyjna, autora - jeżeli jest wymieniony i pełny adres internetowy artykułu
wraz z aktywnym linkiem do strony z artykułem oraz informacje o licencji.