W sierpniu 1916 roku 70-letni Henryk Sienkiewicz wyjechał do szwajcarskiego Vevey. W cieniu Alp zamierzał podreperować mocno już niedomagające zdrowie. Kilkumiesięczny pobył w uzdrowisku niewiele jednak pomógł. W nocy z 14 na 15 listopada przyszło najgorsze. Zanim umarł, zdążył jeszcze powiedzieć z wielkim żalem: „Ja już wolnej Polski nie zobaczę…”.
Trumnę z ciałem pisarza wystawiono w specjalnie na ten cel przygotowanej sali hotelu Du Lac, gdzie spędził ostatni okres swego życia i gdzie umarł. Wszyscy, którzy czuli taką potrzebę, mogli więc oddać hołd zmarłemu. W nocy z 18 na 19 listopada przeniesiono trumnę do katolickiego kościoła Notre Dame przy Rue des Chenevières 4 w Vevey. W odświętnie udekorowanym na tę smutną okazję kościele 22 listopada odbyło się uroczyste nabożeństwo żałobne. Na uroczystości nie zabrakło Polaków mieszkających w Szwajcarii i nawet najbardziej skłóceni spośród nich z okazji pogrzebu wielkiego pisarza zapomnieli o sporach. Okazało się, iż Sienkiewicz godził nie tylko swoich rodaków: w kościelnych ławach zgodnie obok siebie zasiedli delegaci wszystkich państw walczących w nadal trwającej wojnie… Henryka Sienkiewicza pochowano w podziemiach kościoła, ale nie było to ostatnie miejsce jego spoczynku.
Osiem lat później upomniała się o niego niepodległa ojczyzna. Prochy pisarza sprowadzono do Warszawy i 27 października 1924 roku złożono w podziemiach warszawskiej katedry św. Jana, tej, którą jako młodziutki gimnazjalista uznał za najpiękniejszą świątynię na świecie. Pisarz spoczął tuż obok pierwszego prezydenta Drugiej Rzeczypospolitej, Gabriela Narutowicza, zamordowanego dwa lata wcześniej w zamachu.
Ponowny pogrzeb „pokrzepiciela serc” Polaków stał się wielką manifestacją patriotyczną, tłumy odwiedzały jego grób w podziemiach katedry. A po piętnastu latach kolejne pokolenie wychowane na „Trylogii” chwyciło za broń, by tak jak uczył Sienkiewicz, walczyć o wolność ojczyzny.
Henryk Sienkiewicz w DZIALE HISTORIA-KULTURA PAI
POLONIJNA AGENCJA INFORMACYJNA - KOPIOWANIE ZABRONIONE.
NAPISZ DO REDAKCJI - PODZIEL SIĘ WIADOMOŚCIĄ
Wyjątkiem jest uzyskanie indywidualnej zgodny redakcji, wówczas zgodnie z prawem autorskim należy podać źródło:
Polonijna Agencja Informacyjna, autora - jeżeli jest wymieniony i pełny adres internetowy artykułu
wraz z aktywnym linkiem do strony z artykułem oraz informacje o licencji.