146 lat temu w 1878 roku w Paryżu zmarł Ludwik Mierosławski; uczestnik Powstania Listopadowego; działacz emigracyjny; wódz naczelny oddziałów powstańczych w Wielkopolsce w 1848 r.; dowódca rewolucyjnych wojsk na Sycylii (1849); dyktator Powstania Styczniowego (1863); historyk wojskowości, pisarz.
Był osobą ważną dla swojego pokolenia. Niech świadczy o tym takie oto wydarzenie.
20 marca 1848 roku przed zamkiem w Berlinie zebrała się grupa ludzi. Zgromadzeni wiedzieli już, że dzień wcześniej grupa polskich aktywistów przekazała pruskiemu królowi Friedrichowi Wilhelmowi IV petycję o zwolnienie z aresztu polskich powstańców, którzy byli osadzeni w więzieniu w berlińskim Moabicie. Wszyscy zostali osądzeni w tak zwanym “Polenprozess” czyli procesie Polaków.
Niemcy zebrani pod zamkiem oczekiwali uwolnienia Polaków i grozili szturmem na zamek, gdyby król miał się nie zgodzić na podpisanie petycji. W końcu nastąpił ten moment i duża radość. Król podpisał amnestię. Tłum ruszył w stronę Moabitu. Krótko po przybyciu na miejsce, ludzie doczekali się uwolnienia ich polskich bohaterów. Między innymi, na wolność wyszedł Ludwik Mierosławski, człowiek-symbol walki o wolność i władzę ludu. Tłum ruszył na miasto z okrzykami “niech żyje Polska!”, “Niech żyje wolność!”, “Niech żyją Niemcy!”. Gdy pochód dotarł z powrotem do zamku, król stał już na balkonie i ukłonił się Ludwikowi Mierosławskiemu.
W 1795 roku Polska zniknęła z mapy Europy. Kraj w trzech etapach podzielono między Prusami, Rosją i imperium Habsburgów. Mimo wielkich wysiłków, Polacy nie poddali się germanizacji ani rusyfikacji. Wręcz przeciwnie. Myśl o wolności i życzenie posiadania własnego państwa było w polskim społeczeństwie coraz większe.
Powstania i protesty towarzyszyły staraniom o odzyskanie niepodległości. Po stłumionym powstaniu listopadowym w latach 1830/31 i po wielkiej fali emigracyjnej Polaków w kierunku zachodu przez Niemcy, powstało w Paryżu, w marcu 1832 roku Polskie Towarzystwo Demokratyczne. Towarzystwo szybko stało się jedną z najważniejszych organizacji politycznych “wielkiej emigracji”. Sensacyjnie, w szeregach przywództwa organizacji stał wówczas silny retorycznie i doświadczony w walce oficer - Ludwik Mierosławski.
Mimo intensywnych przygotowań i odważnej stanowczości Polaków, powstanie nie doszło do skutku. Dwa tygodnie przed wyznaczonym terminem, 5 lutego 1846 roku, do pruskiej policji zgłosił się polski szlachcic Henryk Popiński. On sam był świetnie poinformowany o przygotowywanym powstaniu. Popiński zdemaskował powstańców i na ponad 40 stronach raportu oddał w ręce policji opis ze szczegółowym planem powstania i wszystkimi nazwiskami zaangażowanych osób. To doprowadziło do masowych zatrzymań w trzech częściach okupowanej Polski.
Po półtorarocznym śledztwie, w sierpniu 1847 roku, przed królewskim sądem w Berlinie rozpoczęto proces 254 Polaków. “Polenprozess” trwał cztery miesiące, łącznie 91 dni. Proces wywołał wielkie zainteresowanie pruskiego społeczeństwa. Tak zwane “Polenbegeisterung”, czyli zainteresowanie przede wszystkim niemieckich liberałów polskim dążeniem do wolności, po powstaniu listopadowym w latach 1830/31, bardzo już w tym czasie przygasło, ale było jeszcze odczuwalne. Z tego powodu niemiecka prasa relacjonowała szczegółowo postępy procesu. Ostatecznie był to także pierwszy polityczny i otwarty proces w Prusach.
Szczególne zainteresowanie odnosiło się do dwóch charyzmatycznych przywódców, Karola Liberta i Ludwika Mierosławskiego, przy czym Mierosławski dzięki swoim umiejętnościom retorycznym i przystojnym wyglądzie nie tyko politycznie przyciągał obywateli na swoją stronę. “Dziewięć dziesiątych naszych pań na wydaniu, wyszłoby za mąż za Pana Mierosławskiego” napisała w sierpniu 1847 roku gazeta Braunschweiger Zeitung, komentując jednocześnie jego obrończą mowę wygłoszoną z wielkim patosem, gdzie prosił o zrozumienie dla uciskanego wówczas narodu polskiego. To wszystko nie pomogło. 2 grudnia 1847 roku Ludwik Mierosławski i siedem innych Polaków zostało skazanych na śmierć, a kolejnych 97 na długie lata więzienia.
18 marca 1848 roku rewolucja marcowa dotarła także do Berlina. Podczas gdy w centrum Berlina na Breite Strasse były poustawiane barykady, niedaleko od nich na ulicy Taubenstraße siedziała grupa politycznych aktywistów, polskich i niemieckich studentów i pisała petycje do króla Friedricha Wilhelma IV.
19 marca petycja została przekazana królowi. 20 marca król stojący pod naciskiem niemieckiego społeczeństwa z powodów wydarzeń rewolucji marcowej, nie mógł postąpić inaczej niż podpisać amnestię polskich powstańców. Ludwik Mierosławski i Karol Liberta po oswobodzeniu byli wyczekiwani przez tłum ludzi, którzy krzyczeli na ich cześć.
Wiadomość o ułaskawieniu polskich powstańców szybko dotarła także do prowincji poznańskiej. Jeszcze w tym samym roku doszło tam do Powstania wielkopolskiego, którego jednym z przywódców był Ludwik Mierosławski. Powstanie zostało stłumione a Mierosławski znów został skazany na więzienie i tylko dzięki protekcji Francji uwolniony.
Ludwik Mierosławski angażował się także w innych powstaniach i protestach w Baden oraz we Włoszech. Podczas rewolucji badeńskiej w roku 1848/49 odegrał bardzo ważną rolę. W czerwcu 1849 został mianowany na generała armii rewolucyjnej.
Po ostatecznej przegranej powstańców, Ludwik Mierosławski uciekł do Paryża. Czuł się całkowicie zobowiązany wobec uciśnionych na tym świecie i w 1861 roku znów zaangażował się w walkę o wolność. Tym razem na terenach północnych Włoszech, aby walczyć o oswobodzenia spod władzy austriackiej.
W 1863 roku powrócił jeszcze raz do wschodniej Europy. Jako przywódca polskiego Powstania styczniowego, Mierosławski walczył przeciw Rosji. Niestety bez sukcesu.
Po przegranej wrócił ponownie do Paryża, gdzie 22 listopada 1878 roku umarł. Po pamiętnym “Polenprozess” Polacy musieli jeszcze czekać 70 lat na swoje własne państwo.
Ludwik Mierosławski w DZIALE HISTORIA-KULTURA PAI
POLONIJNA AGENCJA INFORMACYJNA - KOPIOWANIE ZABRONIONE.
NAPISZ DO REDAKCJI - PODZIEL SIĘ WIADOMOŚCIĄ
Wyjątkiem jest uzyskanie indywidualnej zgodny redakcji, wówczas zgodnie z prawem autorskim należy podać źródło:
Polonijna Agencja Informacyjna, autora - jeżeli jest wymieniony i pełny adres internetowy artykułu
wraz z aktywnym linkiem do strony z artykułem oraz informacje o licencji.