4 grudnia 1978 w Montrealu zmarł Tadeusz Kasprzycki, generał polskiego wojska, minister spraw wojskowych w trzech kolejnych rządach. Tak jak jego kariera uwagę jemu współczesnych zaprzątał skandal obyczajowy którego był sprawcą.
Cała Warszawa przecież wiedziała, że w krytycznych miesiącach przed wrześniem 1939 roku Kasprzycki zamiast zająć się przygotowaniami do wojny, żył głównie romansem z aktorką Zofią Kajzerówną. W Tatrach zaś nie zważano na plotki ze stolicy. Wszak Kasprzycki był budowniczym drogi wiodącej grzbietem Gubałówki. Nieco w cieniu pozostawał fakt, że w tej okolicy... zamierzał pobudować sobie willę.
Zofia Kajzerówna była jedną z czterech Polek, które znalazły się na okładce „Chicago Tribune” w 1933 roku przy okazji organizowanego przez tę gazetę międzynarodowego konkursu piękności z okazji otwarcia światowej wystawy w Chicago. Generał nie ukrywał romansu. Ze swoją nową wybranką brylował na balach w czasie karnawału w pierwszych tygodniach 1939 roku, ale pokazywali się razem już od 1937 roku, kiedy generał poznał o 20 lat młodszą od niego finalistkę konkursu Miss Polski 1930.
Cóż, czasy były burzliwe. Profesor Stefan Kryński, wybitny mikrobiolog, w swoich wspomnieniach pisał: „Wszyscy mieli dość różnych wyskoków naszych panów. Raziło małżeństwo prezydenta z rozwódką i zaskakujący wszystkich ich ślub udzielony przez kardynała, awantury rozwodowe Becka i generała Burkat-Burkackiego. Głównym przedmiotem plotek stał się minister spraw wojskowych, generał Kasprzycki. Jego skandaliczny romans z Zofią Kajzerówną, aktorką, i głośne od paru lat eskapady do Zakopanego, do willi zwanej powszechnie „Kaiserhoff” zaczęły w tym tak trudnym dla Polski okresie drażnić społeczeństwo. Do reszty opinię publiczną dobił fakt samobójstwa jego żony. W przededniu rozwodu, po wizycie u Kajzerówny, wyskoczyła z okna klatki schodowej w jej kamienicy. Zmarła w karetce pogotowia w drodze do Instytutu Chirurgii Urazowej. Wstrząsnęło to stolicą. W tym czasie w Teatrze Narodowym grano komedię Marii Jasnorzewskiej-Pawlikowskiej „Popielaty welon”, z udziałem również Kajzerówny. Była to sztuka wystawiona z wielkim pietyzmem wartym dużo lepszego dzieła, ze znakomitą rolą Marii Gorczyńskiej, Marii Dulębianki i Jana Ciecierskiego. Zofia Kajzerówna grała rolę Wiki, bezdomnego dziewczęcia, które nie potrafi walczyć o serce ukochanego mężczyzny. Nadawało to przedstawieniu szczególny smaczek. W dniu, kiedy rozeszła się wiadomość o samobójstwie Kasprzyckiej wychodzącą na scenę Kajzerównę przywitano tupaniem i gwizdami. Przedstawienie zostało przerwane i „Popielaty welon” zdjęto z afisza."
„Stracił dla niej głowę i rozum (…) okropna, bez talentu (…) głupia beznadziejnie” - pisał Stefan Rowecki, przyszły komendant główny AK. „Nie wie, co z sobą począć” - informował prymasa Hlonda biskup Gawlina, który próbował przekonać ministra, by wrócił do żony ze względu na „honor i oficerskie słowo”. Na nic się to zdało.
Po wybuchu wojny Zofia Kajzerówna razem z generałem Kasprzyckim przedostała się do Rumunii. Tam generał został internowany przez władze. Ucieczka tych dwojga mogła budzić zdumienie - Kajzerówna, która koniec końców została panią Kasprzycką, stanęła na głowie, by ratując życie, uratować również swoją garderobę.
W 1944 roku Kasprzycki uciekł z internowania. Przez Turcję dotarł do Wielkiej Brytanii, ale jego podanie o przyjęcie do wojska zostało odrzucone. Zważywszy na niekonwencjonalne zachowanie oficera nic więc dziwnego, że Władysław Sikorski, który stanął na czele emigracyjnego rządu w Londynie, na wieść o tym, że Kasprzycki chce dołączyć do wojsk alianckich dostał furii. I tak zakończyła się kariera polityczna generała.
Po zakończeniu wojny pozostał na emigracji. Odciął się wówczas od polityki i nie pełnił żadnych funkcji we władzach na uchodźstwie. W roku 1954 przeniósł się do Kanady, gdzie pozostał do końca życia.
Tadeusz Adam Kasprzycki w DZIALE HISTORIA-KULTURA PAI
POLONIJNA AGENCJA INFORMACYJNA - KOPIOWANIE ZABRONIONE.
NAPISZ DO REDAKCJI - PODZIEL SIĘ WIADOMOŚCIĄ
Wyjątkiem jest uzyskanie indywidualnej zgodny redakcji, wówczas zgodnie z prawem autorskim należy podać źródło:
Polonijna Agencja Informacyjna, autora - jeżeli jest wymieniony i pełny adres internetowy artykułu
wraz z aktywnym linkiem do strony z artykułem oraz informacje o licencji.