Dzisiaj, w rocznicę rozpoczęcia operacji wojskowej, która przeszła do historii jako Bitwa o Anglię nie możemy pominąć postaci polskiego pilota, bohatera tamtych wydarzeń, pierwszego dowódcę legendarnego myśliwskiego Dywizjonu 303. 10 lipca 1904 roku w Woli Osowińskiej na Podlasiu urodził się pułkownik pilot Zdzisław Krasnodębski, twórca polskiej formacji broniącej Anglii przed niemiecką inwazją.
Oficer walczył też w wojnie polsko-bolszewickiej, kampanii wrześniowej i kampanii francuskiej. W trakcie II wojny światowej dwukrotnie zestrzelony, ratował się skacząc ze spadochronem z płonącego myśliwca.
Był wnukiem powstańca styczniowego. Z wojskiem związał się bardzo wcześnie, bo już jako 16-latek. Zgłosił się do armii podczas wojny polsko-bolszewickiej i został przydzielony do 201 Pułku Piechoty, z którym brał udział w bitwie nad Niemnem w październiku 1920 roku.
Po wojnie zdał maturę w Lwowskim Korpusie Kadetów, ukończył też Oficerską Szkołę Lotnictwa w Grudziądzu. Dostał przydział do 111 Eskadry Myśliwskiej. – Był wyróżniającym się pilotem i swoją jednostkę reprezentował na wielu imprezach, m.in. na pokazach polskiego lotnictwa myśliwskiego w Bukareszcie.
Od 1935 roku oficer dowodził 111 Eskadrą, a dwa lata później został dowódcą 3 Dywizjonu Myśliwskiego. Na jego czele walczył we wrześniu 1939 roku. 3 września, podczas powietrznego starcia z niemieckimi Messerschmittami, samolot kpt. Krasnodębskiego został zestrzelony. Pilot uratował się skacząc ze spadochronem i powrócił do swojej eskadry. Przez Rumunię przedostał się do Francji, gdzie dowodził grupą polskich pilotów, a po upadku Francji razem z innymi lotnikami dotarł do Anglii.
Już w lipcu 1940 roku oficer otrzymał rozkaz zorganizowania polskiego dywizjonu myśliwskiego i 2 sierpnia objął dowództwo stacjonującego w Northolt pod Londynem 303 Dywizjonu Myśliwskiego. Dzięki staraniom Krasnodębskiego władze brytyjskie zgodziły się na nadanie dywizjonowi imienia Tadeusza Kościuszki i namalowanie na kadłubach Hurricane’ów i Spitfire’ów emblematu z krakowską czapką i kosami. Dziś noszą go MiGi-29 stacjonujące w Mińsku Mazowieckim.
31 sierpnia Dywizjon włączył się w bitwę o Anglię. „Naszym zadaniem jest niedopuszczenie bombowców do celu, więc pełny gaz i do ataku. Chęć zwycięstwa jest tak wielka, że zapomina się o wszystkim i widzi się tylko wroga” – opisywał płk Krasnodębski we wspomnieniach.
Więcej o życiu i dokonaniach pułkownika możecie Państwo przeczytać w dziale historia-kultura Polonijnej Agencji Informacyjnej.
Płk Zdzisław Krasnodębski w DZIALE HISTORIA-KULTURA PAI
POLONIJNA AGENCJA INFORMACYJNA - KOPIOWANIE ZABRONIONE.
NAPISZ DO REDAKCJI - PODZIEL SIĘ WIADOMOŚCIĄ
Wyjątkiem jest uzyskanie indywidualnej zgodny redakcji, wówczas zgodnie z prawem autorskim należy podać źródło:
Polonijna Agencja Informacyjna, autora - jeżeli jest wymieniony i pełny adres internetowy artykułu
wraz z aktywnym linkiem do strony z artykułem oraz informacje o licencji.