Przedstawiciele organizacji kombatanckich i patriotycznych, harcerze, członkowie klubów rekonstrukcji historycznej, duchowni i przedszkolaki wzięli udział w spotkaniu opłatkowym dla kombatantów, na które zaprosiła Ambasada RP w Wilnie.
Do ambasady przybyli członkowie Dobroczynnego Stowarzyszenia Polskich Kombatantów na Litwie, Klubu AK na Wileńszczyźnie, Koła Wdów po Kombatantach, Koła Rodziny Sybirackiej, członkowie stowarzyszeń rekonstrukcyjnych, przedstawiciele Komitetu Opieki nad Grobami Wojennymi, żołnierze polscy odbywający służbę na Litwie, reprezentanci Związku Harcerstwa Polskiego na Litwie, Wileńskiej Młodzieży Patriotycznej, a także przedszkolacy z przedszkola „Kluczyk”, którzy pokazali jasełka. Dołączyli do nich także dyrektor hospicjum im. bł. ks. Michała Sopoćki s. Michaela Rak i ks. prałat Wojciech Górlicki, proboszcz Kościoła św. św. Piotra i Pawła.
Wszystkich zebranych w Ambasadzie RP na Litwie, na terytorium Rzeczypospolitej Polskiej, powitała ambasador Urszula Doroszewska.
„Dziś staramy się tutaj o rodzinną atmosferę, cieszymy się, że są z nami tak ważne osoby. Tak jak przy stole wigilijnym zasiadają osoby starsze i osoby młodsze. Kiedy mamy okazję przekazywać młodszym swoje tradycje, swoje obyczaje, przede wszystkim ważne jest dla Polaków umiłowanie Ojczyzny” – powiedziała ambasador składając życzenia świąteczne.
W imieniu polskich kombatantów na Litwie radosnych świąt i pomyślnego Nowego Roku życzył kpt. Edward Klonowski. Z kolei kpt. Stanisław Poźniak przypomniał tych, których już nie ma z nami.
„Życzę wesołych Świąt Bożego Narodzenia i szczęśliwego Nowego Roku i dziękuję Bogu, żeśmy w starszym wieku doczekali tych dni, bo nie każdemu to się udaje. W tym roku odszedł nas ś.p. kolega Bogumił Stolarczyk, który był zawsze z nami, aktywny, brał udział we wszystkich uroczystościach” – powiedział kombatant.
Do wspólnej modlitwy zaprosił ks. prałat Wojciech Górlicki.
„Przypomina mi się w tym momencie opowiadanie ś.p. kardynała Świątka, który mówił, że w jednym z osobozów w czasie zesłania przeżywali razem z więźniami Wigilię. Gdy łamali się opłatkiem, wszedł strażnik z pistoletem. Gdy wyciągnął w stronę kardynała, ówczesnego księdza, pistolet, kardynał Świątek wyciągnął rękę z opłatkiem. Jakiś czas mierzyli się wzrokiem i czekali, czy wystrzeli ten pistolet, czy ta ręka opadnie. I w pewnym momencie strażnik opuścił rękę i wyszedł. Można powiedzieć, zwyciężyła miłość. Dzisiaj chciałbym życzyć nam wszystkim, żeby w naszych różnych ludzkich sytuacjach zwyciężało dobro, zwyciężała miłość. Tego bardzo potrzeba światu” – podkreślił ks. Górlicki.
„Nasz wielki rodak, św. Jan Paweł II mówił, że miłość jest lekarstwem na wszystkie problemy tego świata. Niech takie będą nasze wigilie, niech takie będą nasze święta, niech takie będzie nasze życie” – życzył duchowny.
POLONIJNA AGENCJA INFORMACYJNA - KOPIOWANIE ZABRONIONE.
NA PODSTAWIE: zw.lt / Fot. Joanna Bożerodska
NAPISZ DO REDAKCJI - PODZIEL SIĘ WIADOMOŚCIĄ