Koronawirus był przyczyną śmierci mjr Jerzego Główczewskiego, ostatniego żyjącego Polaka, który był pilotem myśliwca w czasie II wojny światowej. Mjr Główczewski zmarł 13 kwietnia 2020 r., jednak dopiero teraz podano, że zgon był spowodowany infekcją Sars-Cov-2.
O śmierci mjr Jerzego Główczewskiego Polonijna Agencja Informacyjna pisała tutaj.O przyczynie śmierci polskiego pilota poinformował nytimes.com, publikując sylwetkę majora w serwisie poświęconym ofiarom koronawirusa.
Jerzy Eligiusz Główczewski urodził się 19 listopada 1922 r. w Warszawie (rodzice Kazimierz oraz Józefa z domu Bernhard). Miał starszego brata Andrzeja. Jego ojciec był właścicielem firmy litograficznej, a matka początkowo nie pracowała. Po śmiertelnym wypadku drogowym męża we wrześniu 1929 r. przejęła kierownictwo nad przedsiębiorstwem. W 1938 r. wyszła po raz drugi za mąż za Witolda Rządkowskiego.
Po napaści Niemiec na Polskę razem z ojczymem wydostał się z Warszawy, by dołączyć do formujących się jeszcze jednostek Wojska Polskiego. W drodze obaj omal nie zginęli podczas jednego z wielu ataków niemieckiego lotnictwa, polujących na cywilnych uchodźców.
Po wojnie obronnej Główczewski wydostał się z okupowanego kraju i przez Rumunię dotarł na Bliski Wschód, gdzie wstąpił do Brygady Karpackiej, a następnie zgłosił się do lotnictwa. Przeniesiony do Francji, służył w Dywizjonie 308, gdzie odbył 100 lotów bojowych, przede wszystkim wykonując bombardowania i atakowanie bronią pokładową celów naziemnych – zgrupowań wojsk niemieckich.
1 stycznia 1945 r. wziął udział w bitwie nad Gandawą i w rejonie lotniska Sint-Denijs-Westrem zestrzelił Focke-Wulfa 190. Zaliczono mu jedynie zniszczenie 1/2 samolotu, a pozostałą połowę przyznano obronie przeciwlotniczej, gdyż we wraku znaleziono ślady trafień artyleryjskich.
Za swoją służbę w czasie wojny Główczewski został trzykrotnie odznaczony Krzyżem Walecznych, Medalem Lotniczym oraz Polowym Znakiem Pilota. Wiosną 1947 r. wrócił do Polski. Skończył architekturę na Politechnice Warszawskiej i brał udział w odbudowie stolicy.
Projektował także obiekty przemysłowe powstające w całej Polsce. Uczestniczył w pracach nad budową Stadionu Dziesięciolecia. W 1962 r. wyjechał do USA. Wykładał na Uniwersytecie Stanowym w Północnej Karolinie, pracował także przy budowie Wielkiej Tamy Asuańskiej w Egipcie. W czasie pobytu w tym kraju zaprzyjaźnił się z prof. Boutrosem Ghalim, późniejszym sekretarzem generalnym ONZ.
Mjr Główczewski jest autorem kilku książek. Miał 97 lat.
POLONIJNA AGENCJA INFORMACYJNA - KOPIOWANIE ZABRONIONE.
NAPISZ DO REDAKCJI - PODZIEL SIĘ WIADOMOŚCIĄ
Wyjątkiem jest uzyskanie indywidualnej zgodny redakcji, wówczas zgodnie z prawem autorskim należy podać źródło:
Polonijna Agencja Informacyjna, autora - jeżeli jest wymieniony i pełny adres internetowy artykułu
wraz z aktywnym linkiem do strony z artykułem oraz informacje o licencji.