SWP





   Polska


PAI

 2025-07-16    Szacowany czas czytania wiadomości: 3 minut(y). ANDRZEJ ZAWADA - MARZENIA BLIŻEJ NIEBA

„Człowiek musi posiadać wielkie idee, by miał zapał do działania i był pełnowartościowy. Dlatego postanowiłem teraz w tym, co robię, dążyć do tego, by być w tym czymś najlepszym ze wszystkich” mówił Andrzej Zawada, nasz wybitny himalaista, kierownik polskiej wyprawy na Mount Everest (8848 m n.p.m.), zakończonej pierwszym w historii zdobyciem tego szczytu zimą.

Pierwszą granicę przekroczył już w 1959 roku. Miał 31 lat i poprowadził wraz z piątką klubowych kolegów pierwsze, zimowe przejście Głównej Grani Tatr. Przejście na wpół legalne, z punktu widzenia ówczesnego taternictwa ważne, bo grań nazywana “ostatnim, świętym Graalem Tatr” spędzała wielu taternikom sen z oczu. Przekroczenie tej granicy narastało w Zawadzie. Może nie od razu...

Urodził się w Olsztynie 16 lipca 1928. Gdy po śmierci ojca osiadł z rodziną w Rabce, a potem, tuż po wojnie w Przesiece niedaleko Jeleniej Góry, górskie wspinaczki nie były mu jeszcze w głowie. Były za to tańce i wieczorki z Chopinem, deklamacją wierszy polskich poetów. Obracał się głównie w kobiecym towarzystwie, odsuwając górskie plany na bliżej nieokreślony czas i przestrzeń. Później wspominał, że wciąż pamięta smak wina, gdy w 1947 roku zdał maturę, a matka zorganizowała potańcówkę dla koleżanek i kolegów z klasy. I moment gdy wyjechał do Wrocławia studiować fizykę na tamtejszym uniwersytecie. Ten moment był początkiem zmian w jego życiu.

W Jeleniej Górze młody Zawada oglądał szybowników. Patrzył, jak kręcą ósemki po zboczach, wykręcając się coraz wyżej i wyżej. Nawet na dziesięć kilometrów do góry! Wyżej niż Everest. Spodobało mu się. Pewnie dlatego, gdy po dwóch latach studiów, za namową Romana Teisseyre, przeniósł się na Uniwersytet Warszawski, na fizykę, zapisał się do aeroklubu. Skakał ze spadochronem, latał. Uwielbiał adrenalinę. A potem, uczelniana koleżanka, Elżbieta Kowalska zaproponowała mu wyjazd w Tatry. Było lato 1950 roku, to miał być pierwszy raz, gdy dotknie tatrzańskiego granitu. Pojechali w trójkę, z Romanem Teisseyre.

Jak potoczyła się kariera naszego wybitnego himalaisty? - proponujemy artykuł w dziale historia-kultura PAI


Andrzej Zawada w DZIALE HISTORIA-KULTURA PAI




Udostępnij na Facebooku


POLONIJNA AGENCJA INFORMACYJNA - KOPIOWANIE ZABRONIONE.


NAPISZ DO REDAKCJI - PODZIEL SIĘ WIADOMOŚCIĄ




Kopiowanie materiału z portalu PAI jest zabronione

Wyjątkiem jest uzyskanie indywidualnej zgodny redakcji, wówczas zgodnie z prawem autorskim należy podać źródło:
Polonijna Agencja Informacyjna, autora - jeżeli jest wymieniony i pełny adres internetowy artykułu
wraz z aktywnym linkiem do strony z artykułem oraz informacje o licencji.




SZUKAJ INNYCH WIADOMOŚCI POLONIJNYCH



PORTAL WYŚWIETLONO 20 441 333 RAZY



×
NOWOŚCI ARCHIWUM WIADOMOŚCI HISTORIA-KULTURA DZIAŁANIA AGENCJI BADANIA NAUKOWE NAD POLONIĄ I POLAKAMI ZA GRANICĄ
FACEBOOK PAI YOUTUBE PAI NAPISZ DO REDAKCJI

A+ A-
POWIĘKSZANIE / POMNIEJSZANIE TEKSTU