POLONIJNA AGENCJA INFORMACYJNA

Litwa

2025-07-24 Szacowany czas czytania wiadomości: 2 minut(y). UROCZYSTOŚĆ WRĘCZENIA ŚWIADECTW DOJRZAŁOŚCI

W piątkowy wieczór, 18 lipca, odbył się długo wyczekiwana uroczystość wręczenia świadectw dojrzałości. Gimnazjum im. Konstantego Parczewskiego w Niemenczynie ukończyła już XX. promocja gimnazjalna, a szkolna już 71. Choć pogoda nie dopisała i niebo zasnuły deszczowe chmury, nastroje uczestników były znakomite. Uczniowie pojawili się w eleganckich strojach, z uśmiechami na twarzach i sercami pełnymi radości.

Bal rozpoczął się tradycyjnym, wspólnie zatańczonym walcem. Był to niezwykle wzruszający moment – zarówno dla uczniów, jak i dla nauczycieli oraz rodziców, którzy z dumą obserwowali młodzież wkraczającą w nowy etap życia.

Uroczystość przebiegła w atmosferze powagi i wzruszenia, a zarazem serdeczności i wdzięczności. Nie zabrakło podniosłych przemówień oraz licznych wyrazów uznania. Głos zabrała tymczasowo pełniąca obowiązki dyrektora Gimnazjum im. Gedymina, pani Daiva Losinskienė. Złożyła serdeczne gratulacje wszystkim maturzystom z okazji ukończenia gimnazjum, zwróciła się z osobistym słowem do każdego z nich i przekazała najcieplejsze życzenia na dalszą drogę.

Do grona składających życzenia dołączyli również goście honorowi. Wicemer rejonu wileńskiego, pani Edyta Tamošiūnaitė, przekazała maturzystom serdeczne gratulacje od mera Roberta Duchniewicza – absolwenta naszego gimnazjum. W swoim przemówieniu życzyła, aby przyszłość obfitowała w niezliczone sukcesy osobiste i zawodowe.

Dla całej społeczności szkolnej był to powód do dumy – zarówno z osiągnięć uczniów, jak i z zakończenia kolejnego etapu wspólnej pracy. Maturzyści wyrazili swoją wdzięczność nauczycielom, administracji oraz rodzicom. Nie zabrakło chwil wzruszenia, śmiechu i wielu serdecznych słów.

Po części oficjalnej rozpoczęła się część rozrywkowa. DJ zadbał o znakomitą atmosferę, serwując największe przeboje ostatnich lat. Młodzież bawiła się znakomicie, nie schodząc z parkietu. Wszędzie rozbrzmiewał śmiech, robiono wspólne zdjęcia i selfie z przyjaciółmi. Choć za oknem padał deszcz, wewnątrz panowała prawdziwie gorąca atmosfera.

Ten wieczór na długo pozostanie w sercach maturzystów – był to czas pełen magii, emocji i niezapomnianych wspomnień.

Irena Kalinowa
wychowawczyni

Udostępnij na Facebooku