Zanim w jabłonkowskim Lasku Miejskim rozbrzmi muzyka i rozpoczną się występy, członkowie Chóru Męskiego „Gorol” odwiedzają groby tych, którzy współtworzyli historię Gorolskigo Święta. W zadumie pochylają się nad mogiłami dawnych działaczy, składają kwiaty, zapalają znicze i wspominają ich zasługi.
Stanisław Gawlik, jeden z chórzystów, podkreśla, że odwiedzanie grobów to tradycja, poprzez którą chcą wyrazić wdzięczność wobec ludzi, którzy przed laty poświęcali swój czas i siły, by Gorolski Święto mogło się rozwijać. Zaznaczył, że bez nich nie byłoby tym, czym dziś jest.
Delegacja odwiedza cmentarze w kilku miejscowościach regionu. W Trzyńcu zatrzymują się przy grobie Ludwika Cienciały, zwanego Maciejem. W Nawsiu wspominają Władysława Młynka, Władysława Niedobę i Bogusława Stonawskiego. Bukowiec to miejsce spoczynku Gabrieli Pazderowej, a w Jabłonkowie upamiętniani są Karol Piegza, Bogusław Słowiaczek i Józef Cienciała.
— Zależy nam, by pamięć o tych ludziach trwała. To oni budowali fundamenty naszej kultury, naszej wspólnoty. Składając kwiaty, mówimy im po prostu: dziękujemy — podkreśla Gawlik.
POLONIJNA AGENCJA INFORMACYJNA - KOPIOWANIE ZABRONIONE.
NA PODSTAWIE: zwrot.cz / indi
NAPISZ DO REDAKCJI - PODZIEL SIĘ WIADOMOŚCIĄ
Wyjątkiem jest uzyskanie indywidualnej zgodny redakcji, wówczas zgodnie z prawem autorskim należy podać źródło:
Polonijna Agencja Informacyjna, autora - jeżeli jest wymieniony i pełny adres internetowy artykułu
wraz z aktywnym linkiem do strony z artykułem oraz informacje o licencji.