SWP





   Polska


PAI

 2025-08-11    Szacowany czas czytania wiadomości: 4 minut(y). PROF. RUDOLF WEIGL - POLAK, KTÓRY POKONAŁ TYFUS PLAMISTY

Już w czasie I wojny światowej profesor Rudolf Stefan Weigl wynalazł pierwszą na świecie skuteczną szczepionkę przeciw tyfusowi plamistemu, nad którą pracę kontynuował w Zakładzie Biologii Ogólnej Uniwersytetu Jana Kazimierza we Lwowie, zwanym później Instytutem Weigla. Zarówno w okresie okupacji sowieckiej Lwowa, jak i po wkroczeniu Niemców do miasta, profesor Weigl był kierownikiem Instytutu. Trwał na stanowisku, mimo że odmówił podpisania Reichslisty. Nie usunięto go, ponieważ produkowana przez Instytut szczepionka, jako najskuteczniejsza, była przeznaczana na potrzeby Wehrmachtu. Zmarł 11 sierpnia 1957 w Zakopanem.

Profesor Weigl był światowej sławy biologiem, którego kandydaturę czterokrotnie wysuwano do Nagrody Nobla. W Instytucie, w którym wynalazł pierwszą na świecie skuteczną szczepionkę przeciw durowi plamistemu, zatrudnił w czasie okupacji niemieckiej dziesiątki profesorów, młodzieży akademickiej i licealnej, a także wielu członków AK, ratując im tym samym życie. Do końca swoich dni był wierny Polsce, swojej wybranej Ojczyźnie, której nigdy nie zdradził.

Urodził się w Przerowie na Morawach. Jego rodzice byli Niemcami, jednak on sam wychowywany w Polsce czuł się zawsze Polakiem. Po śmierci jego ojca ojczymem Rudolfa został Józef Trojnar, profesor gimnazjalny w Jaśle i Stryju. Dzięki temu Rudolf nie tylko mówił po polsku, ale i pielęgnował polską kulturę i obyczaje. W 1907 r. ukończył studia przyrodnicze na Uniwersytecie Lwowskim, gdzie został asystentem znakomitego uczonego i pedagoga, profesora Nasbaum-Hilarowicza.

W 1939 r. profesor Weigl wyjechał do Abisynii, gdzie pomagał w opanowaniu epidemii duru plamistego. Zdając sobie doskonale sprawę z faktu, iż Polska zagrożona jest wojną, przerwał prace i powrócił do niej. Wiedział, że będzie bardzo potrzebny w Ojczyźnie, ponieważ tam, gdzie trwają działania wojenne, pojawia się tyfus.

Od 1939 do 1944 r. prowadził więc badania w Instytucie Badań nad Durem Plamistym i Wirusami. Trzeba przypomnieć, że kiedyś dur plamisty był chorobą, która przerażała samą nazwą. Zginęło od niej więcej ludzi, niż w wielu wojnach padło od kul. Dlatego wynalazek naszego wielkiego uczonego miał dla ludzkości znaczenie rewolucyjne. Niósł nadzieję tysiącom ludzi, którzy bali się tej choroby jak ognia. Szczepionka była oczekiwana z niecierpliwością przez ówczesną medycynę. Wystarczy przytoczyć tutaj wypowiedź ojca Ruttena, który jako szef sanitarny misji belgijskich w Chinach pierwszy na większą skalę wypróbował szczepionkę prof. Weigla: "Najstraszliwszy nasz wróg tyfus plamisty... ta straszna choroba porwała nam więcej ofiar, niż wszystkie epidemie, niedomagania, morderstwa razem wzięte.

Badania nad tak groźną chorobą w czasie okupacji dawały jeszcze jeden efekt. Profesor zdał sobie sprawę, że zatrudnienie w Instytucie dawało szansę na przetrwanie wielu zagrożonym osobom. Legitymacja pracownika w dużym stopniu chroniła przed przypadkowym aresztowaniem. Gestapo unikało kontaktów z osobami, od których mogłyby przypadkowo zarazić się tyfusem.

Profesor Weigl zaczął więc zatrudniać w Instytucie zagrożone osoby – przede wszystkim członków konspiracji i intelektualistów. W ten sposób prof. Weigl pomógł ochronić także Żydów, zatrudniając ich jako karmicieli wszy. Uratował, jak się dziś ocenia, około 5 tysięcy przedstawicieli lwowskiego środowiska naukowego (także żydowskich naukowców, m.in. Ludwika Flecka i małżeństwo Meislów) oraz członków ruchu oporu.

Produkowana w Instytucie szczepionka drogą konspiracyjnych powiązań trafiała do ludności cywilnej, partyzantów, a także do lwowskiego i warszawskiego getta oraz obozów koncentracyjnych i więzień gestapo. Profesor Weigl pragnął uratować także żydowskiego naukowca profesora Filipa Eisenberga, wybitnego bakteriologa krakowskiego. Zaproponował mu zatrudnienie w Instytucie. Eisenberg wolał jednak ukrywać się w Krakowie. Nie udało mu się przeżyć wojny.

Po zakończeniu wojny profesor Weigl zamieszkał w Krakowie i kontynuował badania naukowe na Uniwersytecie Jagiellońskim, a później – aż do emerytury w 1951 r. – na Uniwersytecie w Poznaniu. Był dwukrotnie nominowany do Nagrody Nobla. Po raz pierwszy w 1942 r., wtedy jego kandydaturę zablokowali Niemcy w akcie zemsty za odmowę podpisania Reichslisty. Drugi raz w 1948 r. udaremniły to polskie władze komunistyczne. Profesor Rudolf Weigl był też latami fałszywie posądzany przez niektórych swoich byłych współpracowników o kolaborację z Niemcami.

Więcej o życiu i dokonaniach profesora przeczytacie Państwo w dziale historia-kultura PAI


Prof. Rudolf Weigl w DZIALE HISTORIA-KULTURA PAI




Udostępnij na Facebooku


POLONIJNA AGENCJA INFORMACYJNA - KOPIOWANIE ZABRONIONE.


NAPISZ DO REDAKCJI - PODZIEL SIĘ WIADOMOŚCIĄ




Kopiowanie materiału z portalu PAI jest zabronione

Wyjątkiem jest uzyskanie indywidualnej zgodny redakcji, wówczas zgodnie z prawem autorskim należy podać źródło:
Polonijna Agencja Informacyjna, autora - jeżeli jest wymieniony i pełny adres internetowy artykułu
wraz z aktywnym linkiem do strony z artykułem oraz informacje o licencji.




SZUKAJ INNYCH WIADOMOŚCI POLONIJNYCH



PORTAL WYŚWIETLONO 20 652 459 RAZY



×
NOWOŚCI ARCHIWUM WIADOMOŚCI HISTORIA-KULTURA DZIAŁANIA AGENCJI BADANIA NAUKOWE NAD POLONIĄ I POLAKAMI ZA GRANICĄ
FACEBOOK PAI YOUTUBE PAI NAPISZ DO REDAKCJI

A+ A-
POWIĘKSZANIE / POMNIEJSZANIE TEKSTU