1912-05-14    

Polacy na Titanicu

110 lat temu w Belfaście zwodowano „Titanica”, największy pasażerski statek na świecie, który zatonął podczas pierwszego rejsu po zderzeniu z górą lodową w kwietniu 1912 r.; Byli na nim wówczas również Polacy. Wiemy to po analizie brzmienia nazwisk, gdyż narodowości nie były zapisywane. Kilkunastu - jak się szacuje - gdyż podróż tym statkiem należała do najdroższych i emigrujący za ocean rodacy wybierali tańsze środki lokomocji.

Ostrowska, Kozłowski, Pawłowicz - znajdują się głównie na liście pasażerów najtańszej, trzeciej klasy. Często byli to Polacy przebywający już od jakiegoś czasu na emigracji – w Wielkiej Brytanii lub Francji. Wiadomo, że wśród pasażerów był m.in. Berek Trembecki, Polak żydowskiego pochodzenia, który pracował w Londynie. Zafascynował się „Titanikiem” i postanowił, że nim popłynie. Jemu udało się przeżyć. Pochodzący z Suwalszczyzny ksiądz Józef Montwiłł, który płynął za ocean, aby objąć parafię w Worcester w stanie Massachusetts utonął, rezygnując z miejsca w szalupie ratunkowej. Został i razem z księdzem anglikańskim Thomasem Bylesem i niemieckim benedyktynem Josephem Peruschitzem do końca udzielał ostatniego namaszczenia. Jego ciała nie odnaleziono.

Ksiądz Józef Montwiłł

Józef Montwiłł urodził się 3 stycznia 1885 r. we wsi Gudynie niedaleko Mariampolu, byłej guberni suwalskiej. Był najstarszym dzieckiem rolników, Kazysa i Magdaleny z domu Karalevičiūtė. Jako dziecko przeprowadził się z rodzicami do niewielkiej miejscowości Nendriškiai. Nastoletnie lata spędził w Mariampolu, gdzie ukończył naukę w gimnazjum. Wkrótce zapisał się seminarium duchownego w Sejnach, a 22 marca 1908 r. w Warszawie przyjął święcenia kapłańskie, po czym trafił do parafii Lipsk koło Augustowa. Nie należał do pokornych kapłanów. Prowadził potajemne nabożeństwa ukraińskim grekokatolikom czego zakazywały władze carskie, a po przenosinach do Lubowa msze w języku litewskim. Prowadził Towarzystwo Odnowienia Narodowego Litwy i współpracował z czasopismami katolickimi, takimi jak "Šaltinis" i "Vadovas" co doprowadziło ostatecznie do wydania zakazu posługi pasterskiej przez carskich urzędników. Wówczas to zdecydował się na wyjazd do USA. Zanim jednak ruszył za ocean, Józef Montwiłł trafił do Londynu, gdzie odwiedził swego krewnego, proboszcza tamtejszej parafii litewskiej. 10 kwietnia 1912 r. w porcie Southampton wszedł na pokład "Titanica". Chciał się udać do Worcester w stanie Massachusetts, by poświecić się pracy duszpasterskiej wśród emigrantów litewskich.

Po drodze gdy statek zacumował w Cherbourgu we Francji, Józef Montwiłł wysłał list do przyjaciela. Napisał:

Jestem na pokładzie okrętu "Titanic". Czegoś podobnego nie wyobrażałem sobie. Co za olbrzym, co za przepych, wszak to istna arka Noego! Zasyłam pozdrowienia i błogosławieństwo, prosząc o modlitwę szczęśliwej podróży. Jak będę na miejscu, zaraz napiszę. Ks. Józef

Gdy doszło do katastrofy pozostał z pasażerami, by odmówić z nimi różaniec, a także udzielić spowiedzi.

Ostatnie chwile księdza pamiętała jedna z pasażerek "Titanica", Ellen Mary Mockler, która słyszała, jak duchowny odmawia wejścia do szalupy.

Po tym, jak dostałam się do szalupy, która odpłynęła jako ostatnia i gdy powoli oddalaliśmy się od statku, wyraźnie słyszałam głos księdza i odpowiedzi wiernych na jego wezwania modlitewne. Stawały się one coraz słabsze i słabsze, aż mogłam rozróżnić tylko dźwięki: "Być bliżej Ciebie chcę, o Boże mój"






HISTORIA I KULTURA
W POLONIJNEJ AGENCJI INFORMACYJNEJ


Ten kto nie szanuje i nie ceni swej przeszłości nie jest godzien szacunku teraźniejszości ani prawa do przyszłości.
Józef Piłsudski

W DZIALE HISTORIA - KULTURA PAI ZNAJDZIECIE PAŃSTWO 1559 TEMATÓW





COPYRIGHT

Wszelkie materiały zamieszczone w niniejszym Portalu chronione są przepisami ustawy z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych oraz ustawy z dnia 27 lipca 2001 r. o ochronie baz danych. Materiały te mogą być wykorzystywane wyłącznie na postawie stosownych umów licencyjnych. Jakiekolwiek ich wykorzystywanie przez użytkowników Portalu, poza przewidzianymi przez przepisy prawa wyjątkami, w szczególności dozwolonym użytkiem osobistym, bez ważnej umowy licencyjnej jest zabronione.


ARTYKUŁY DZIAŁU HISTORIA/KULTURA PAI WYŚWIETLONO DOTYCHCZAS   10 099 144   RAZY



×
NOWOŚCI ARCHIWUM WIADOMOŚCI HISTORIA-KULTURA DZIAŁANIA AGENCJI BADANIA NAUKOWE NAD POLONIĄ I POLAKAMI ZA GRANICĄ
FACEBOOK PAI YOUTUBE PAI NAPISZ DO REDAKCJI

A+ A-
POWIĘKSZANIE / POMNIEJSZANIE TEKSTU