1849-01-18     1938-04-25

Aleksander Świętochowski

Główny ideolog polskiego pozytywizmu

Aleksander Świętochowski, ps. „Władysław Okoński”, „Poseł Prawdy”, „O.Remus”, „Oremus”, „Liber”, „Gezyasz”, „Nauczyciel” i in. – polski pisarz, publicysta, filozof i historyk, aforysta, krytyk, publicysta polityczny, działacz społeczny.

Urodził się 18 I 1849 w Stoczku (Podlasie). Lata szkolne spędził w Siedlcach i Lublinie. Studiował na wydziale filologiczno-historycznym Szkoły Głównej i Uniwersytetu Warszawskiego (1866-70). Rychło awansował do roli przywódcy tego pokolenia, które związane ze Szkołą Główną, dokonało po powstaniu styczniowym przewrotu w umysłowości inteligencji polskiej. W 1874 roku wyjechał do Lipska, gdzie na tamtejszej uczelni uzyskał doktorat z filozofii (praca O powstaniu praw moralnych).

Od 1870 pisywał stale w prasie pozytywistycznej - w latach 1870-78 w jej bojowym organie "Przeglądzie Tygodniowym", a od 1878 do 1881 w dzienniku "Nowiny". W 1874, nie zrywając kontaktu z pismem, wyjechał do Lipska na studia fil., uwieńczone 1876 doktoratem na podstawie rozprawy  O powstaniu praw moralnych.  Myślał o karierze uniwersyteckiej w Galicji, ale zniechęcony panującymi tam stosunkami, wrócił do Warszawy. Współpracę z "Przeglądem Tygodniwym" zerwał w 1878, obejmując tego roku redakcję w dzienniku "Nowiny", którą prowadził do 1881 r.  Rubryką  Listy z Paragwaju  rozpoczął długą serię swych felietonów ciągłych.

W pierwszym okresie twórczości (tj. do ok. 1880) uprawiał publicystykę literacką (m.in. programowy art.  My i wy,  cykl artykułów Praca u podstaw, napisanych z L.Mikulskim) i fil. (m.in. Dumania pesymisty) oraz dramat (Niewinni, Helvia, cz.1 trylogii Nieśmiertelne dusze - Ojciec Makary, Poddanka, Piękna). Był jedynym w tej epoce twórcą scenicznym o głębszych ambicjach filozoficznych.

Już we wczesnych nowelach, m.in. w cyklu O życie, Klemens Boruta  przejawił właściwy sobie ton: narrację powściągliwą i ironiczną, dążącą raczej do zdemaskowania bohatera niż do jego obiektywnego przedstawienia. W bojowym okresie pozytywizmu zdobył jedno z pierwszych miejsc w literaturze. W rozprawie doktorskiej i innych swych utworach wystąpił jako reprezentant etyki racjonalistycznej;  za A.Comtem i innnymi domagał się połączenia jej z socjologią i uznania w niej jednej z dyscyplin filozofii. Człowiek - sądził - zdeterminowany jest przez swą naturę biologiczną i przez związki społeczne;  prawa moralne powstają w toku doświadczeń historycznych.

W poglądach na poznanie ludzkie reprezentował stanowisko empiryczne: idąc śladami J.S.Milla, H.Spencera i Comte’a utrzymywał, że człowiek poznaje fakty tylko w ten sposób, w jaki mu są dane w doświadczeniu;  nie może natomiast określić ich istoty. W 1881 założył własne, niezależne pismo "Prawdę", która odegrała ogromną rolę w kształtowaniu umysłowości nast. generacji pol. inteligencji. Zjednał dla pisma wielu wybitnych współpracowników, m.in. L.Krzywickiego;  sam pisywał dużo, felieton ciągły - Liberum veto,  liczne nowele, obrazki powieściowe. Świętochowski redagował "Prawdę" do 1902.

Autorytet Świętochowskiego jako publicysty został zachwiany w wyniku konfliktu z opinią publiczną po artykule Wskazania polityczne (Ognisko, księga pamiątkowa ku czci T.T. Jeża, 1882), w którym pisarz wyrzekał się tymczasowo myśli o niepodległości, wysuwając w zamian jako cel osiągnięcia ekonomiczne. W "Prawdzie" prowadził kampanię przeciwko socjalistom, rozpoczętą 1878 w "Nowinach" art. Socjalizm i jego błędy.

Twórczość Świętochowskiego w tym czasie była bogata i wszechstronna: objęła m.in. felietony  Pod włoskim niebem (1882), dramaty Aspazja, Aureli Wiszar i Regina, nast. część Nieśmiertelnych dusz, wielki cykl dramatyczny Duchy (1895-1909), oraz nowele (m.in. Bartłomiejka).

W nowelistyce Świętochowski znalazł oryginalną drogę; bohaterowie jego utworów, jak postaci dramatu, prowadzą dyskusje na tematy ogólnoludzkie, głównie etyczne, szukając dla nich egzemplifikacji we własnym doświadczeniu życiowym. Problematyka dyskusji to społ. przydatność lub szkodliwość prawdy, prawo człowieka do jej głoszenia wbrew przyjętym konwencjom obyczajowym, prawo do wyjawienia powierzonej tajemnicy. Problemom społecznym poświęcone zostały nowele: Na pogrzebie (1881), Oddechy (1886), Woły (1886); arcydziełem sztuki narracyjnej są drobne utwory, które Świętochowskim nazwał bajkami: Strachy Pentelikonu (1888), Hymn niemych (1888), Wesele Satyra (1889).

Uprawiał także systematycznie krytykę literacką, najważniejsze studia poświęcił Sienkiewiczowi i Prusowi. Brał udział w działalności konspiracyjnego Towarzystwa Literackiego oraz należał do członków-założycieli Kasy im. Mianowskiego.

Przed 1905 Świętochowski rozwinął żywą działalność polityczną i społeczną: był m.in. założycielem i przywódcą Związku Postępowo-Demokratycznego, brał udział w pracach Lub. Tow. dla Szerzenia Oświaty, "Światło".  W 1906 założył Towarzystwo Kultury Pol. i 1908-13 redagował jego organ, miesięcznik "Kultura Pol."; 1913-15 wydawał "Humanistę Polskiego".

Od 1912 roku do śmierci mieszkał w Gołotczyźnie, gdzie związał się wspólną ideą i głębszym uczuciem osobistym z Aleksandrą Bąkowską (z żoną od wielu lat był w faktycznej i całkowitej separacji). W 1921 r. związał się zaś z zaledwie 20-letnią wówczas, więc młodszą o ponad 50 lat, Marią Żydowo, z którą ożenił się w 1932 roku, zaraz po śmierci żony.

Przeniósłszy się do Gołatczyzny, zorganizował wraz z A. Bąkowską szkoły rolnicze, opiekował się zdolnymi dziećmi chłopskimi, ruchem spółdzielczym. Z ostatniego okresu twórczości Świętochowskiego pochodzą powieści Drygałowie (1913), Nałęcze (1928), Twinko (1928), budzące żywy oddźwięk wśród współczesnych dzięki ładunkowi przekornej publicystyki społecznej i politycznej.

Liberum veto, felieton A. Świętochowskiego, ogłoszony pod pseudonimem Poseł Prawdy w "Prawdzie" (1881-1915), "Gazecie Warszawskiej" (1923-25), "Głosie Prawdy" (1924) i "Myśli Narodowej" (1928-29). Tytuł cyklu - Liberum veto - miał stanowić prowokację i manifestację programową. Nawiązując do skompromitowanego w tradycji polskiej prawa sejmowego, zamierzał podjąć próbę jego rehabilitacji, jako hasła niezależności indywidualnej, odwagi i wolności opinii.

W pierwszym felietonie cyklu przypomniał wyklęty czyn Sicińskiego i wskazywał, że zło tego czynu polegało na wyzyskaniu chlubnego prawa dla prywaty. Parafrazując nakaz wierności przekonaniom w imię godności ludzkiej z rozprawy Milla O wolności, sformułował zasadę, która miała patronować jego sądom: "Gdyby nawet 9 999 999 ludzi powzięło jakąś jednomyślną uchwałą, która by się sprzeciwiała tylko jednemu mojemu przekonaniu, nie narzucając go nikomu, nie wahałbym się jednocześnie we własnym imieniu przeciwko niej zaprotestować".

Zapowiadał dokonywanie opartych na tej zasadzie przeglądów i rachunku spraw codziennych i niezwyczajnych bieżącego życia, walkę z zakłamaniem, demaskowanie fałszywych świętości i pozornych wartości. Proklamację bezkompromisowości i niezależności opinii zamknął zawołaniem: "Liberum veto! Veto przeciwko niewolnictwu myśli, samochwalstwu, poniżaniu innych, bladze, kłamstwu, obłudzie, ultramontenizmowi i innym cnotom "podwójnej buchalterii" duchowej. Niech będzie pochwalona swoboda przekonań, sprawiedliwość, nauka i tolerancja, i prawda".

Świetochowski często posługiwał się aluzją, przenośnią i parabolą, dzięki czemu mógł dodatkowo porozumiewać się z czytelnikiem. Dbał o atrakcyjność intelektualną felietonu, chciał imponować i olśniewać erudycją, kulturą filozoficzną i literacką. Forma felietonu sprzyjała emocjonalnej temperaturze wypowiedzi, wygłoszeniu perswazji, gróźb, patetycznych apostrof, ironicznych inwektyw, w których Poseł Prawdy prowadził batalie o wolność myśli, laicyzację szkoły i innych instytucji życia społecznego, walczył z klerykalizmem, nietolerancją, fanatyzmem, bigoterią, prowokując zgorszenie, protesty, polemiki i zdobywając równocześnie zwolenników. Operował zespołami pojęć i aluzji, zrozumiałych dla wykształconego odbiorcy;  wplatał cytaty z filozofów, pisarzy obcych i polskich, dawnych i współczesnych.

W komponowaniu felietonu dążył do uzyskania efektu odpowiadającemu określeniu, jakie mu nadawał, nazywając "szampanem w literaturze". Starał się osiągnąć to przez zwartość i tempo, lapidarną ciętość ataku, celność repliki polemicznej, drwinę, dowcip, parodię, karykaturę. Posługiwał się stylem, o którym współcześni mówili, że ma w sobie "ducha walki, światło błyskawicy, grzmot piorunu, a piórem włada "jak fechmistrz szpadą".

W końcowym etapie życia, zmienił poglądy. Jako inteligencki radykał i lewicujący liberał, skierował się w prawą stronę, zbliżając się do Narodowej Demokracji.

Zmarł 25 kwietnia 1938 roku w Gołotczyźnie. Pochowany jest na cmentarzu w Sońsku k. Ciechanowa. Wdowa, Maria Świętochowska (później Grossman) prowadziła do 1959 roku muzeum poświęcone pisarzowi.






HISTORIA / KULTURA W PAI - ARCHIWUM

COPYRIGHT

Wszelkie materiały zamieszczone w niniejszym Portalu chronione są przepisami ustawy z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych oraz ustawy z dnia 27 lipca 2001 r. o ochronie baz danych. Materiały te mogą być wykorzystywane wyłącznie na postawie stosownych umów licencyjnych. Jakiekolwiek ich wykorzystywanie przez użytkowników Portalu, poza przewidzianymi przez przepisy prawa wyjątkami, w szczególności dozwolonym użytkiem osobistym, bez ważnej umowy licencyjnej jest zabronione.


ARTYKUŁY DZIAŁU HISTORIA/KULTURA PAI WYŚWIETLONO DOTYCHCZAS   10 075 218   RAZY






HISTORIA I KULTURA
W POLONIJNEJ AGENCJI INFORMACYJNEJ


Ten kto nie szanuje i nie ceni swej przeszłości nie jest godzien szacunku teraźniejszości ani prawa do przyszłości.
Józef Piłsudski

W DZIALE HISTORIA - KULTURA PAI ZNAJDZIECIE PAŃSTWO 1481 TEMATÓW



×
NOWOŚCI ARCHIWUM DZIAŁANIA AGENCJI HISTORIA-KULTURA BADANIA NAUKOWE NAD POLONIĄ I POLAKAMI ZA GRANICĄ
FACEBOOK PAI YOUTUBE PAI NAPISZ DO REDAKCJI

A+ A-
POWIĘKSZANIE / POMNIEJSZANIE TEKSTU