To będzie wyjątkowy rok dla wiernych skupionych wokół jedynego polskiego kościoła ma Manhattanie. Mimo, że działalność parafii św. Stanisława Biskupa i Męczennika zapoczątkowana została w 1872 r., to rocznicowe obchody już się rozpoczęły. Jubileusz 150-lecia istnienia najstarszej polskiej katolickiej wspólnoty na wschodnim wybrzeżu Stanów Zjednoczonych potrwa cały rok i zapowiada się niezwykle interesująco. Jego główną intencją jest integracja naszej grupy etnicznej bowiem manhattańska świątynia – jak podkreśla jej proboszcz o. Karol Jarząbek – "od zawsze jest miejscem jednoczącym Polonię".
Początki parafii św. Stanisława Biskupa i Męczennika na Manhattanie sięgają 1872 r., kiedy to powstało Towarzystwo Pomocy, które zapoczątkowało starania związane z powstaniem polskiego kościoła w Nowym Jorku. Tak więc za kilka miesięcy parafia ta skończy 150 lat.
Jubileuszowe obchody zostały rozpoczęte w niedzielę, 26 września, a zainaugurowała je dziękczynna msza święta, której głównym celebransem był o. Tadeusz Lizińczyk, prowincjał zakonu paulinów w USA. Jako koncelebransi towarzyszyli mu: o. Karol Jarząbek, proboszcz manhattańskiego kościoła oraz jego wikariusz o. Tadeusz Olzacki, a także o. Maciej Karpiński i ks. Andrzej Bielak.
Okolicznościową mszę św. rozpoczynającą jubileusz 150-lecia parafii św. Stanisława Biskupa i Męczennika na Manhattanie celebrował o. Tadeusz Lizińczyk (w środku). Koncelebransami byli (od lewej): o. Maciej Karpiński, o. Karol Jarząbek, o. Tadeusz Olzacki i ks. Andrzej Bielak / Foto: WOJTEK MAŚLANKA/NOWY DZIENNIK
Jubileuszowe nabożeństwo połączone było z wprowadzeniem wotum Polonii, które stanowi kopia cudownego obrazu Matki Boskiej Częstochowskiej. Był to zarazem początek peregrynacji tej ikony po polskich parafiach mającej zachęcić amerykańską Polonię do włączenia się w dar dziękczynienia, który ma na celu budowę Wioski Dziecięcej – sierocińca dla 200 dzieci – w Ugandzie, powstającej pod okiem o. Johna Bashobory. Będzie tam również wybudowana kaplica Matki Boskiej Częstochowskiej, pod opiekę której zostaną powierzone osierocone dzieci. Projekt ten prowadzi Wspólnota Dobrego Samarytanina, działająca przy parafii św. Stanisława Biskupa i Męczennika na Manhattanie.
Wotum Polonii wniosły i wartę przy nim pełniły harcerki z hufca „Podhale”. Uroczystą mszę św. swoim pięknym śpiewem uatrakcyjnił parafialny chór oraz młody solista Michał Jamrożek. Licznie uczestniczyli w niej wierni, a także przedstawiciele wszystkich organizacji i grup modlitewnych istniejących przy manhattańskiej parafii, ZHP, oraz goście, wśród których była m.in. Jadwiga Kopala, Wielka Marszałek Parady Pułaskiego 2020-21. Pod koniec nabożeństwa nastąpił akt zawierzenia i oddana się pod opiekę Matki Boskiej Częstochowskiej. Po zakończeniu mszy św. w parafialnym audytorium odbył się okolicznościowy piknik, podczas którego przekazano szarfę marszałkowi i marszałkowi honorowemu tej parafii oraz koronę dla tegorocznej Miss Polonii.
Wotum Polonii – kopię ikony Matki Boskiej Częstochowskiej wprowadziły do kościoła św. Stanisława Biskupa i Męczennika na Manhattanie (i wartę przy niej trzymały) harcerki z hufca „Podhale” / Foto: WOJTEK MAŚLANKA/NOWY DZIENNIK
Dla o. Tadeusza Lizińczyka, prowincjała zakonu paulinów w USA, przyjazd do kościoła św. Stanisława Biskupa i Męczennika był jak powrót do domu. W przeszłości spędził w tej parafii – jako jej proboszcz – sześć lat, a więc doskonale zna jej wiernych oraz organizacje i różne grupy modlitewne przy niej działające. Był on nie tylko głównym celebransem mszy św., ale również wygłosił okolicznościowe kazanie. Poświęcił je 150-leciu parafii, która jest najstarszą nie tylko w Nowym Jorku, ale również na wschodnim wybrzeżu Stanów Zjednoczonych. Już na samym początku podkreślił znaczenie jubileuszu i obchodów jakie mu towarzyszą. Zwrócił uwagę, że jest to jedna z form wdzięczności okazywanej Bogu przez wiernych.
„Chcemy dziękować Bogu za to piękne dziedzictwo, którego jesteśmy spadkobiercami” – mówił kapłan. Przy okazji przypomniał historię parafii, z którą związanych jest bardzo dużo znaczących wydarzeń mających wpływ nie tylko na wiernych wokół niej skupionych, ale również na całą Polonię.
„To właśnie tu działo się tak wiele, powstało dużo inicjatyw, zostało wygłoszonych wiele homilii i udzielono wielu sakramentów. (…) Za to wszystko chcemy dziękować” – podkreślił o. Tadeusz Lizińczyk. Jedną z nich była Parada Pułaskiego, czyli odbywająca się do dzisiaj biało-czerwona manifestacja polskości na Piątej Alei.
Wśród uczestników jubileuszowej mszy św. była m.in. Jadwiga Kopala, Wielka Marszałek Parady Pułaskiego 2020-21 / Foto: WOJTEK MAŚLANKA/NOWY DZIENNIK
„Musimy pamiętać, że pierwsza parada wyszła z tego kościoła, że to była inicjatywa tej parafii” – zaznaczył prowincjał. Wspomniał także o różnych wspólnotach modlitewnych, które powstawały i działały na przestrzeni dziesiątków lat w kościele św. Stanisława Biskupa i Męczennika na Manhattanie. Nazwy wielu z nich zostały upamiętnione na witrażach. Są też takie, które przetrwały i funkcjonują do dzisiaj.
„To wszystko jest dziedzictwo, którego jesteśmy spadkobiercami. Dziś rozpoczynając ten jubileusz chcemy wyrażać nasze dziękczynienie Bogu za to dziedzictwo, ale też chcemy przyjąć świadomość tego, że jesteśmy odpowiedzialni za jego kontynuowanie” – podkreślił celebrans. Wyjaśnił także, że idea jubileuszu pochodzi ze Starego Testamentu, gdzie jest on przedstawiony jako rok podsumowujący każde kolejne siedem lat życia i działalności, a związany był m.in. z powszechną amnestią, podczas której niewolnicy otrzymywali wolność, a dłużnikom darowano długi.
„Dlaczego potrzeba nam amnestii? Dlatego że popadamy w skutki grzechu pierworodnego i niestety dzieje się niesprawiedliwość w naszym życiu, w naszych relacjach międzyludzkich” – wyjaśniał o. Tadeusz Lizińczyk duchowe i biblijne znaczenie jubileuszu. Podczas swojego kazania zwrócił również uwagę na towarzyszące jubileuszowi 150-lecia parafii św. Stanisława Biskupa i Męczennika na Manhattanie wotum Polonii, czyli obraz Matki Boskiej Częstochowskiej, który został sprowadzony z Polski – z Jasnej Góry – i poświęcony w Amerykańskiej Częstochowie. Na samym początku jubileuszowej mszy został on wprowadzony do manhattańskiej świątyni, i tym samym rozpoczęło się jego pielgrzymowanie wśród Polonii.
Tadeusz Lizińczyk wygłosił kazanie poświęcone jubileuszowi 150-lecia parafii św. Stanisława Biskupa i Męczennika na Manhattanie / Foto: WOJTEK MAŚLANKA/NOWY DZIENNIK
„Właśnie ta ikona pokazuje nam inną drogę. Maryja prawą dłonią wskazuje na Jezusa Chrystusa i pokazuje nam, że jest on naszym bogactwem – mówił kapłan. – Jezus Chrystus daje nam dobra, które nie przemijają, dobra duchowe, dobra dające nam życie wieczne” – zapewniał celebrans. Końcową część homilii o. Tadeusz Lizińczyk, poświęcił kultowi i czci jaką powinniśmy oddawać Matce Boskiej Częstochowskiej. W tym kontekście nawiązał do beatyfikowanego niedawno Prymasa Tysiąclecia kardynała kardynała Stefana Wyszyńskiego, który całe swoje życie zawierzył Matce Bożej Królowej Polski.
„Ta Jasnogórska Pani stanęła na naszej drodze, na drodze jubileuszu 150-lecia parafii, ale też na drodze naszych jubileuszów, które przeżywamy w swoim życiu, radości, dziękczynienia, trudów i problemów, których doświadczamy – podkreślił kapłan. – Obyśmy i my umieli wszystko postawić na Maryję” – dodał za zakończenie kazania o. Tadeusz Lizińczyk.
Pod koniec mszy św. nastąpiło zawierzenie Polonii Matce Boskiej Częstochowskiej / Foto: WOJTEK MAŚLANKA/NOWY DZIENNIK
Po zakończeniu mszy św. w parafialnym audytorium odbył się jubileuszowy piknik, połączony z szarfowaniem marszałków i Miss Polonii z Manhattanu na tegoroczną Paradę Pułaskiego. Jako pierwszy głos zabrał o. Karol Jarząbek, proboszcz parafii św. Stanisława Biskupa i Męczennika, który powitał wszystkich gości i uczestników imprezy oraz podziękował im za liczny udział w uroczystym rozpoczęciu jubileuszowego roku. Następnie o. Tadeusz Lizińczyk, prowincjał zakonu paulinów w USA i zarazem były proboszcz manhattańskiej parafii wygłosił przemówienie związane z jej rocznicą i odmówił krótką modlitwę.
„W kościele powiedziałem o biblijnym sensie jubileuszu, ale to świętowanie ma też wymiar czysto ludzki. Przejawia się on w tym, że możemy się spotkać i zobaczyć jak wielkie mamy bogactwo tego co się dziele w tej parafii, bogactwo różnych organizacji i spotkań wspólnot, które tutaj działają. To również to, że możemy być dumni, że jesteśmy najstarszą polską parafią na wschodnim wybrzeżu Stanów Zjednoczonych” – mówił kapłan.
Kościół św. Stanisława Biskupa i Męczennika na Manhattanie podczas okolicznościowej mszy św. był wypełniony do ostatniego miejsca / Foto: WOJTEK MAŚLANKA/NOWY DZIENNIK
Złożył on również wszystkim podziękowania za zaangażowanie i działalność w rozwój tej wspólnoty.
„Trwajcie w tej jedności, dając świadectwo tego, że jesteśmy jedną polonijną rodziną” – dodał na zakończenie o. Tadeusz Lizińczyk. Z kolei prowadzący uroczystość Grzegorz Fryc przybliżył historię parafii św. Stanisława Biskupa i Męczennika na Manhattanie. Zwrócił uwagę, że wiele organizacji funkcjonujących do dnia dzisiejszego swoimi korzeniami sięga tego miejsca. Nazywając ją „parafią-matką” zwrócił uwagę, że tam powstały zalążki nie tylko Parady Pułaskiego – o której wspominał wcześniej prowincjał – ale również Centrali Polskich Szkół Dokształcających, a nawet Fundacji Kościuszkowskiej.
Głos zabrała także Jadwiga Kopala, Wielka Marszałek Parady Pułaskiego 2020-21, która zachęciła wszystkich do uczestnictwa w biało-czerwonej manifestacji Polonii na Piątej Alei (odbyła się w niedzielę, 3 października) ale także przekazała szarfy przywódcom manhattańskiego kontyngentu.
„Cieszę się, że dzisiaj jestem z wami w miejscu, w którym wszystko się zaczęło, z którego wyruszyła pierwsza parada” – podkreśliła Jadwiga Kopala. W tym roku na czele kontyngentu z Manhattaniu jako marszałek stanął Leszek Gensiorski, a jako Miss Polonii – Emilia Zakościelny. Wręczono również szarfę dla marszałka honorowego, którym został Tadeusz Kocaj.
Obchody jubileuszu 150-lecia istnienia parafii św. Stanisława Biskupa i Męczennika na Manhattanie zostały rozpoczęte 26 września / Foto: WOJTEK MAŚLANKA/NOWY DZIENNIK
Wszyscy pięknie prezentowali się w minioną niedzielę na Piątej Alei, a 12 listopada będzie się można z nimi spotkać na bankiecie Parady Pułaskiego w Venetian w Garfield, NJ. Leszek Gensiorski był bardzo zadowolony z wyróżnienia jakie go spotkało. Marszałek Manhattanu 2021 z parafią św. Stanisława Biskupa i Męczennika związany jest od 40 lat.
„Gdy przyjechałem z Polski to pierwsze kroki postawiłem w tym kościele i tak zostało” – podkreślił w rozmowie z „Nowym Dziennikiem” dodając, że wtedy nieopodal plebanii był dom jego babci.
Leszek Gensiorski obecnie mieszka na Brooklynie, ale cały czas należy do manhattańskiej parafii i w niej się udziela. Ma żonę Grażynę, oraz dwoje dorosłych dzieci, córkę Edytę i syna Dominika.
Również zadowolenia nie krył Tadeusz Kocaj, który został mianowany honorowym marszałkiem Manhattanu. Dla niego to była wielka niespodzianka bowiem ma już ponad 99 lat i jest najstarszym parafianinem, mimo że od dawna mieszka w New Jersey.
„Z kościołem tym jestem związany od 1960 roku” – zaznaczył pan Tadeusz. Jest on weteranem, który podczas drugiej wojny światowej trzy lata służył w Dywizji Kościuszkowskiej.
Wielka Marszałek Parady Pułaskiego 2020-21 Jadwiga Kopala (z prawej) przekazała szarfy marszałkowi Manhattanu Leszkowi Gensiorskiemu oraz Miss Polonii Emilii Zakościelny / Foto: WOJTEK MAŚLANKA/NOWY DZIENNIK
Emilia Zakościelny jest bardzo dumna z tytułu, którym została wyróżniona tym bardziej, że z manhattańską parafią związana jest od dziecka. Tam też uczęszczała do Polskiej Szkoły Dokształcającej im. o. Augustyna Kordeckiego.
„Jestem bardzo szczęśliwa, że mogę reprezentować naszą parafię jako Miss Polonii z Manhattanu” – podkreśliła Emilia, która ma 21 lat i studiuje komunikację cyfrowo-medialną na Baruch College.
Przy okazji prezydenckiej wizyty w Nowym Jorku najstarszą polską parafię na wschodnim wybrzeżu Stanów Zjednoczonych odwiedziła pierwsza dama – Agata Kornhauser-Duda. Wizyta miała miejsce w czwartek, 23 września. Małżonka prezydenta RP zapoznała się z historią kościoła i obejrzała jego wnętrze oraz spotkała się z Radą Parafialną, seniorami, a także nauczycielami Polskiej szkoły Dokształcającej im. o. Augusta Kordeckiego. Z okazji jubileuszu 150-lecia istnienia parafii św. Stanisława Biskupa i Męczennika przekazała dla kościoła polską flagę wraz z listem gratulacyjnym od prezydenta Andrzeja Dudy.
99-letni Tadeusz Kocaj, który z parafią św. Stanisława Biskupa i Męczennika na Manhattanie związany jest od 1960 roku, został honorowym marszałkiem Manhattanu / Foto: WOJTEK MAŚLANKA/NOWY DZIENNIK
„Pierwsza dama od nas otrzymała wykonany w drewnie obraz Matki Bożej Częstochowskiej z inskrypcją mówiącą o naszym jubileuszu” – zdradził o. Karol Jarząbek, dodając, że było to bardzo kameralne ale zarazem sympatyczne spotkanie. Agata Kornhauser-Duda złożyła także kwiaty pod znajdującą się na elewacji kościoła płaskorzeźbą mistrza Andrzeja Pityńskiego upamiętniającą ofiary ataków terrorystycznych z 11 września 2001 r.
„Moim zamysłem było aby tan piękny jubileusz naszej parafii zaangażował jak najwięcej Polaków, i to nie tylko należących do naszego kościoła, ponieważ od zawsze jest on miejscem jednoczącym Polonię” – podkreślił w rozmowie z „Nowym Dziennikeim” o. Karol Jarząbek. Proboszcz parafii św. Stanisława Biskupa i Męczennika dodał, że właśnie dziękczynne wotum Polonii i peregrynacja ikony Matki Boskiej Częstochowskiej ma spełniać taką rolę i być formą nowej ewangelizacji.
„Mamy już na liście kilka parafii zainteresowanych tym obrazem” – podkreślił o. Karol Jarząbek, dodając, że każda prośba, związana z peregrynacją tej ikony zostanie spełniona, bowiem ma ona dotrzeć do jak największej ilości polonijnych skupisk. W roku jubileuszowym zaplanowanych jest jeszcze kilka innych wydarzeń, z których najważniejsze odbędzie się 8 maja 2022 roku, w dniu, w którym w Polsce obchodzona jest uroczystość św. Stanisława Biskupa i Męczennika.
Pamiątkowe zdjęcie przywódców kontyngentu z Manhattanu wraz z Wielką Marszałek Parady Pułaskiego 2020-21 oraz proboszczami (byłym i obecnym) parafii św. Stanisława Biskupa i Męczennika na Manhattanie. Od lewej stoją: o. Tadeusz Lizińczyk, o. o. Karol Jarząbek, Emilia Zakościelny, Leszek Gensiorski i Jadwiga Kopala. Z przodu siedzi Tadeusz Kocaj / Foto: WOJTEK MAŚLANKA/NOWY DZIENNIK
Na te obchody zaproszony jest m.in. kard. Timothy Dolan, który ma już wpisany ich termin w swoim kalendarzu. Na razie jest za wcześnie by jego kancelaria mogła na sto procent potwierdzić jego udział, jednak wszystko wskazuje na to, że się pojawi ponieważ doskonale zna jedyny polski kościół na Manhattanie.
„Kilkakrotnie uczestniczył w naszym poświęceniu pokarmów wielkanocnych, a poza tym lubi polskie jedzenie i smaki. W dodatku dwukrotnie byłem zaskoczony telefonami od niego. Pierwszy raz zadzwonił do mnie z gratulacjami gdy zostałem proboszczem tej parafii. Drugi raz zadzwonił z przeprosinami, że nie może przyjść poświęcić pokarmów w związku z panującą pandemią. Tak więc widać, że jest bardzo pozytywnie do nas nastawiony” – podkreśla z dumą o. Karol Jarząbek.
W ramach jubileuszowych obchodów zaplanowany jest również duży uliczny festiwal.
„Jeżeli nic nie stanie nam na przeszkodzie to powinien się on odbyć 11 czerwca przyszłego roku. Będzie to kolejne wydarzenie o charakterze religijno-duchowym mające na celu integrację Polonii, również tej nie do końca związanej z kościołem” – stwierdził proboszcz.
Pierwsza dama Agata Kornhauser-Duda odwiedziła parafię św. Stanisława Biskupa i Męczennika na Manhattanie w związku z jubileuszem 150-lecia jej istnienia / Foto: GRZEGORZ JAKUBOWSKI/KPRP
Poza tym jedna z amerykańskich parafianek, która jest zawodowym muzykiem grającym w orkiestrze na oboju, zaproponowała zorganizowanie koncertu muzyki klasycznej, który będzie wpisywał się w jubileusz 150-lecia parafii św. Stanisława Biskupa i Męczennika.
„Chciałbym, żeby to było zrobione z rozmachem i podkreślało rangę naszej rocznicy, a przy okazji zaznaczyło naszą obecność w tej okolicy” – zapewnił kapłan. Dodatkowo zostały wydrukowane specjalne, okolicznościowe cegiełki, które może nabyć każdy, kto chce w jakiś sposób wesprzeć najstarszą polską parafię na wschodnim wybrzeżu Stanów Zjednoczonych. W przygotowaniu jest także jubileuszowy medal, który będzie nie tylko pamiątką, ale również formą podziękowania za donacje składane na utrzymanie i renowację świątyni.
„To jest kilka naszych pomysłów mających uatrakcyjnić nasz jubileuszowy rok. Jeżeli ktoś ma jakieś ciekawe inicjatywy to może je przedstawić i być może wpiszą się one w jubileuszowe obchody naszej parafii” – podkreślił na zakończenie rozmowy o. Karol Jarząbek.
Tekst i zdjęcia: WOJTEK MAŚLANKA/NOWY DZIENNIK
POLONIJNA AGENCJA INFORMACYJNA - KOPIOWANIE ZABRONIONE.
NA PODSTAWIE: NOWY DZIENNIK
NAPISZ DO REDAKCJI - PODZIEL SIĘ WIADOMOŚCIĄ
Wyjątkiem jest uzyskanie indywidualnej zgodny redakcji, wówczas zgodnie z prawem autorskim należy podać źródło:
Polonijna Agencja Informacyjna, autora - jeżeli jest wymieniony i pełny adres internetowy artykułu
wraz z aktywnym linkiem do strony z artykułem oraz informacje o licencji.
Projekt finansowany ze środków Kancelarii Prezesa Rady Ministrów w ramach konkursu Polonia i Polacy za Granicą 2023
Publikacja wyraża jedynie poglądy autora/ów i nie może być utożsamiana z oficjalnym stanowiskiem Kancelarii Prezesa Rady Ministrów