SWP





   Polska


 2022-08-17 ŚWIĘTY JACEK OD PIEROGÓW

Jest taka polska potrawa, która ma swojego patrona. To pierogi. Właśnie nimi miał karmić wygłodniałych mieszkańców Krakowa Hiacynt Odrowąż czyli święty Jacek, po splądrowaniu miasta przez Tatarów. Święty Jacek to jedna z największych postaci XIII wieku i jeden z najwybitniejszych mężów ówczesnej Europy. Był patronem Królestwa Polskiego i Litwy. Jego dzieło apostolskie na ziemiach Piastów uchroniło Polskę od zniknięcia z mapy Europy.

To także patron wielu królów i papieży. Pod sztandarem z herbem "Odrowąż" rycerze walczyli zwycięsko z Krzyżakami w bitwie pod Grunwaldem. Za Jego wstawiennictwem modlił się król Zygmunt III Waza o zwycięstwo nad Rosją, a król Jan III Sobieski przed bitwą pod Wiedniem. W czasie zaborów postać św. Jacka była spoiwem łączącym Polaków w naród, i pewnie dlatego zaborcy, podobnie jak nieco później okupanci niemieccy i komuniści usilnie zwalczali wszelkie przejawy Jego kultu, aby tym samym usunąć Go z pamięci narodu. Dziś uznany jest za współpatrona duchowej jedności Europy.

Święty Jacek Odrowąż to również jedna z najważniejszych postaci zakonu dominikanów. Jest czczony przez swych współbraci prawie na równi ze św. Dominikiem. Jego działalność kaznodziejska i misyjna stanowiła fundament, na którym Zakon kształcił swoich braci i organizował misje apostolskie. Dokonał on drugiej, pogłębionej, ewangelizacji narodu polskiego. Pracą apostolską objął także ludność Karyntii, Moraw, Czech, Rusi, Prus i Skandynawii.

Najstarszym zachowanym żywotem świętego Jacka jest tekst XIV wieczny napisany przez lektora Stanisława, lecz zapewne istniały także kiedyś teksty wcześniejsze. Jak to zwykle bywa, średniowieczne legendy obrosły opisami rozmaitych jackowych cudów. Najczęściej Jacek przedstawiany jest z monstrancją i figurką Matki Boskiej, które miał uratować z płonącego kościoła w Kijowie. Ale mamy także inne cuda – wydaje się przy tym, że Jacek funkcjonował jako święty czuły na niedolę zwykłego mieszkańca Krakowa. A to wskrzesił topielca, a to nawet ożywił zdechłą krowę, a to podniósł zboże powalone gradem… no i wreszcie te pierogi!

Tradycja mówi, że po zniszczeniu Krakowa przez Tatarów w 1241 roku Jacek karmił wygłodniałą ludność pierogami. W legendzie może być ziarno prawdy – niewykluczone, że dominikanie rzeczywiście zdołali uchować jakieś zapasy zboża, zaś dobroć Jacka polegała na tym, że zamiast zatrzymać ocalałą mąkę dla zakonników, zdecydował się dokarmić Krakowian po tatarskiej klęsce. Z jakim nadzieniem owe pierogi były tego nie wiemy i pozostanie to już na zawsze w sferze domysłów i legendy.


Święty Jacek w DZIALE HISTORIA-KULTURA PAI




POLONIJNA AGENCJA INFORMACYJNA - KOPIOWANIE ZABRONIONE.


NAPISZ DO REDAKCJI - PODZIEL SIĘ WIADOMOŚCIĄ




Kopiowanie materiału z portalu PAI jest zabronione

Wyjątkiem jest uzyskanie indywidualnej zgodny redakcji, wówczas zgodnie z prawem autorskim należy podać źródło:
Polonijna Agencja Informacyjna, autora - jeżeli jest wymieniony i pełny adres internetowy artykułu
wraz z aktywnym linkiem do strony z artykułem oraz informacje o licencji.




SZUKAJ INNYCH WIADOMOŚCI POLONIJNYCH



PORTAL WYŚWIETLONO 15 727 210 RAZY



×
NOWOŚCI ARCHIWUM WIADOMOŚCI HISTORIA-KULTURA DZIAŁANIA AGENCJI BADANIA NAUKOWE NAD POLONIĄ I POLAKAMI ZA GRANICĄ
FACEBOOK PAI YOUTUBE PAI NAPISZ DO REDAKCJI

A+ A-
POWIĘKSZANIE / POMNIEJSZANIE TEKSTU