SWP





   Polska


 2024-05-27 LUDWIK PUGET - OSOBOWOŚĆ SALONÓW PIERWSZEJ RZECZYPOSPOLITEJ

27 maja 1942 roku w KL Auschwitz rozstrzelany został Ludwik Puget - rzeźbiarz, rysownik, historyk sztuki, publicysta, satyryk, melancholik z poczuciem humoru, herbowy baron i złośliwy polemista. Zajmował się też historią sztuki oraz dziennikarstwem.

Sztuką zajął się Puget z powodu znacznych talentów, jej historią zaś – z miłości. Pochodził ze spolszczonego rodu Francuzów, stąd i podwójna pisownia nazwiska Puget lub Puszet. Jego przodek wstąpił na służbę do Jana III Sobieskiego, a ród zyskał tytuł baronów. Ojciec Jan zajmował się po trosze literaturą i muzyką, znany był jako znakomity szermierz i wytrawny pojedynkowicz. Matka, Maria de Mylo, chętnie rysowała i malowała pastelami. Wedle rodzinnych przekazów spokojnie mogłaby zostać szanowaną portrecistką. Mały Ludwik na wsi u rodziny lepił z gliny figurki, a rówieśnicy mówili mu, że jest artystą.

Puget edukację artystyczną rozpoczął już jak dziecko w domu rodzinnym.. Dorastającego już chłopaka malowania akwarelą uczył sam Juliusz Kossak. Jego syn, Wojciech, przekonywał matkę Ludwika, że ten powinien rzucić szkołę i oddać się sztuce. Już wówczas Puget pracował z różnymi technikami rzeźbiarskimi. Tworzył bezpośrednio w zastygającym gipsie, glinie, ale jej ulubionym materiałem był wosk, a tematem – zwierzęta. Echem fascynacji była pierwsza wystawiona praca – rzeźba zdechłego konia. Dobra, choć jej polichromia wydawała się dziwna. „Ona jest, panie, w kolorze jak pieczony indyk” – twierdził Leon Wyczółkowski.

W młodości używał spolszczonej wersji nazwiska ojca - Puszet, potem powrócił trwale do formy Puget. W latach 1895-97 studiował w Szkole Sztuk Pięknych w Krakowie: malarstwo - najpierw u Tadeusza Axentowicza, następnie Jana Stanisławskiego, i rzeźbę - u Alfreda Dauna. Studiował równocześnie historię sztuki na Uniwersytecie Jagiellońskim. Początkowo w tej właśnie dyscyplinie rozwijał swe zainteresowania, których efektem było szereg publikacji oraz podróże do Niemiec. Z czasem porzucił twórczość naukową na rzecz artystycznej.

W 1897 w krakowskim Towarzystwie Przyjaciół Sztuk Pięknych wystawił po raz pierwszy swoje rzeźby (w instytucji tej wystawiał wielokrotnie do 1938). W tym samym roku po raz pierwszy też odwiedził Paryż, w którym bawił ponownie w latach 1905-07, dużo czasu poświęcając na studia artystyczne. Po powrocie do Krakowa zapisał się na studia w Akademii Sztuk Pięknych do pracowni rzeźby Konstantego Laszczki. Udzielał się w krakowskim życiu - towarzyskim: w latach 1907-09 brał czynny udział w przedstawieniach Zielonego Balonika; i artystycznym: w 1901 został członkiem Polskiej Sztuki Stosowanej, w 1908 Towarzystwa Artystów Polskich Sztuka, zaś w 1910 był współzałożycielem Stowarzyszenia Artystów Polskich Rzeźba - wielokrotnie uczestniczył w wystawach tych stowarzyszeń. Nadto w latach 1915-18 wykładał na Wyższych Kursach dla Kobiet im. Adama Baranieckiego.

Od 1918 częściej mieszkał w Paryżu niż w Krakowie. Powrócił do Polski na stałe w 1928. Osiedlił się najpierw w Poznaniu, gdzie m.in. uprawiał publicystykę i założył kabaret literacki. W 1935 znów zamieszkał w Krakowie. W czasie wojny został zaaresztowany przez Gestapo, wywieziony do obozu koncentracyjnego Auschwitz i rozstrzelany. Obozowe zdjęcie Ludwika wydobył Józef Szajna i umieścił w swym oświęcimskim asamblażu. Profesję rzeźbiarza w rodzinie kontynuował syn Jacek.

Twórczość

Uprawiał głównie rzeźbę małych rozmiarów, wykonywaną w gipsie (często wielobarwnie patynowanym), ceramice (głównie w terakocie), brązie i drewnie - statuetki, popiersia, medale, kukiełki. Projektował też dekorację architektoniczną oraz meble. Pozostawił po sobie liczne szkicowniki. Duża część dorobku rzeźbiarskiego zaginęła. Zachowane dzieła znajdują się zarówno w zbiorach publicznych, głównie w Muzeach Narodowych w Warszawie, Krakowie i Poznaniu, jak i prywatnych.

Za najbardziej płodny i twórczy okres uchodzą lata tuż przed I wojną światową. Rzeźby z tego czasu cechuje stopienie różnorakich wpływów: nierówna powierzchnia, będąca źródłem bogatych efektów światłocieniowych, zdradza oddziaływanie impresjonizmu Rodina, z kolei niespokojny a zarazem dekoracyjny zarys form wiązać można z secesją. Liczne powstawały wtedy popiersia i statuetki, stanowiące przenikliwe studia portretowe, np. całopostaciowy Portret Olgi Boznańskiej (1912, terakota, Muzeum Narodowe w Warszawie). Wyróżniają się jednak rzeźby o tematyce animalistycznej, które zdradzają doskonałą znajomość nie tylko anatomii, ale także psychologii zwierząt, np. Pantera ogryzająca kość (1908, brąz, tamże).

W okresie tuż przed i w czasie I wojny światowej w rzeźbie portretowej Pugeta pojawiła się tendencja do uogólnienia i monumentalizacji formy oraz czytelne inspiracje tradycją sztuki, np. Santa Pinocchina (1912-13, zaginiona?). Zjawiska te nasiliły się w latach 20. XX w.: faktura rzeźb uległa wygładzeniu, a formy geometrycznej rytmizacji, np. Iracunda (ok. 1920, brąz, Muzeum Narodowe w Warszawie).


Ludwik Puget w DZIALE HISTORIA-KULTURA PAI




POLONIJNA AGENCJA INFORMACYJNA - KOPIOWANIE ZABRONIONE.


NAPISZ DO REDAKCJI - PODZIEL SIĘ WIADOMOŚCIĄ




Kopiowanie materiału z portalu PAI jest zabronione

Wyjątkiem jest uzyskanie indywidualnej zgodny redakcji, wówczas zgodnie z prawem autorskim należy podać źródło:
Polonijna Agencja Informacyjna, autora - jeżeli jest wymieniony i pełny adres internetowy artykułu
wraz z aktywnym linkiem do strony z artykułem oraz informacje o licencji.




SZUKAJ INNYCH WIADOMOŚCI POLONIJNYCH



PORTAL WYŚWIETLONO 15 531 853 RAZY





Projekt w 2023 roku dofinansowany ze środków Kancelarii Prezesa Rady Ministrów
w ramach konkursu Polonia i Polacy za Granicą 2023

Publikacja wyraża jedynie poglądy autora/ów i nie może być utożsamiana z oficjalnym stanowiskiem Kancelarii Prezesa Rady Ministrów





×