31 marca 2020 r. w Domu Misyjnym św. Józefa w Górnej Grupie zmarł kapłan katolicki ojciec Ksawery Solecki z zakonu werbistów, proboszcz kościoła polskiego pod wezwaniem Matki Boskiej z Guadalupe w Buenos Aires, w którym tradycyjnie obchodzone są centralne uroczystości polonijne. Ojciec Solecki, niezwykle zasłużony wobec swych rodaków w Argentynie, współdziałał m.in. z Polską Misją Katolicką, erygowaną w 1951 r. w Martin Coronado (na przedmieściach Buenos Aires). Zarówno o. Solecki, jak i wspomniana Misja bliscy byli metropolicie Buenos Aires, kard. Jorge Bergogliowi, obecnemu papieżowi Franciszkowi, który zawsze interesował się losami emigracji polskiej w Argentynie, za co był mu bardzo wdzięczny Jan Paweł II.
Ojciec Ksawery Solecki, urodził się 20 lutego 1931 r. w Chojnie k. Brodnicy. W 1949 r. wstąpił do Seminarium Misyjnego Księży Werbistów w Pieniężnie. Wybrał to zgromadzenie, jak sam wspominał, żyjąc od młodych lat pragnieniem wyjazdu na misje do Afryki, Indonezji lub ewentualnie Argentyny. Otrzymał święcenia kapłańskie w 1957 r., a więc w czasie trudnym do zrealizowania pragnienia misyjnego. Starania o uzyskanie paszportu trwały kilka lat, co wykorzystywał studiując polonistykę na KUL. Studia zostały przerwane za zgodą władz komunistycznych na wyjazd do Argentyny, gdzie Polonia argentyńska upominała się o polskiego księdza.
O. Ksawery przypłynął do Buenos Aires w sobotę 25 marca 1961 r. i już następnego dnia odprawił Mszę św. w kościele Matki Bożej z Gwadelupy. Pełen wiary, chęci i energii przystąpił do pracy duszpasterskiej wśród Polaków, utrudnionej brakiem znajomości hiszpańskiego. Posługując się łaciną, planem miasta i słownikiem polsko-hiszpańskim odwiedzał Polaków i odprawiał Msze św. w całym Buenos Aires, a nawet dojeżdżał do oddalonego o 400 km Mar del Plata. Został kapelanem polskich kombatantów, Armii Krajowej i Harcerstwa Polskiego.
Współpracował z Polską Macierzą Szkolną, ponieważ lubił i rozumiał młodzież. Zakrystia o. Ksawerego była często jadalnią i sypialnią dla zagubionych w wielkim mieście Polaków.
Po blisko 60 latach pracy nie ma w Buenos Aires czy na jego przedmieściach polskiego związku czy stowarzyszenia, którego by o.Solecki nie odwiedził. Był zawsze przez wszystkich oczekiwany, ceniony i lubiany. Nie ma kroniki, która by opowiedziała, ile w ciągu tych lat związał polskich małżeństw, ochrzcił polskich dzieci czy udzielił I Komunii. Nikt też nie zliczy, ilu odwiedził chorych, opuszczonych i samotnych w szpitalach, domach starców czy w więzieniach. A ostatnio coraz więcej odprowadzał na cmentarz rodaków, z którymi przez prawie 60 lat dzielił losy na obcej ziemi. Był obecny wszędzie, gdzie czuł i wiedział, że jest potrzebny.
Społeczność polska w Argentynie, ale też i w Anglii, doceniła jego pracę: 11 listopada 1975 r. Prezydent Rzeczypospolitej w Londynie nadał mu Złoty Krzyż Zasługi za wybitną pracę duszpasterską i społeczną, a 3 maja 1985 r. zaliczył w poczet Kawalerów Orderu Odrodzenia Polski. 15 sierpnia tego samego roku otrzymał w Londynie Dyplom Odznaki Honorowej Sekcji Opieki Społecznej za opiekę nad najbardziej potrzebującymi inwalidami wojennymi w Argentynie. 8 maja 1997 r. został odznaczony przez Prezydenta Rzeczypospolitej Krzyżem Oficerskim Orderu Odrodzenia Polski.
Podczas uroczystości w kościele pw. M.B. z Gwadelupy spontaniczne kilkuminutowe oklaski zebranych przerywały kazanie o. Konrada Kelera, kiedy ten wymieniał nazwisko o. Ksawerego Soleckiego. Dla skromnej osoby o. Ksawerego była to wielka radość i największy dowód uznania dla jego pracy.
POLONIJNA AGENCJA INFORMACYJNA - KOPIOWANIE ZABRONIONE.
NA PODSTAWIE: Misjonarz / fot. Głos Polski Argentyna, Ognisko Polskie, Ambasada RP w Buenos Aires, Roman Czajka
NAPISZ DO REDAKCJI - PODZIEL SIĘ WIADOMOŚCIĄ
Wyjątkiem jest uzyskanie indywidualnej zgodny redakcji, wówczas zgodnie z prawem autorskim należy podać źródło:
Polonijna Agencja Informacyjna, autora - jeżeli jest wymieniony i pełny adres internetowy artykułu
wraz z aktywnym linkiem do strony z artykułem oraz informacje o licencji.